Witam,
W moim puncie problem jest taki, że po wciśnięciu hamulca prędkościomierz jak i wskaźnik paliwa opadają od razu na sam dół ( Czyli jedzie się np 80 km/h paliwa pół baku a wciśnie się hamulec i nagle pokazuje 0 i pusty bak, po zdjęciu nogi z pedału wraca do normy) Czy orientuje się może ktoś co może być tego przyczyną? Druga sprawa ogólnie wskaźnik paliwa trochę "głupieje" bo co chwilę pokazuje coś innego raz jest w połowie a za chwilę pod 1 kreską. Zdarza się że nawet choć jest w połowie to świeci się rezerwa. Po prostu nigdy nie wiadomo ile tak naprawdę tego paliwa jest. Czy ktoś miał coś podobnego lub domyśla się o co chodzi i jak to naprawić?

Odnośnie pierwszej sprawy, to sprawdź czy czasem bezpieczników Ci nie zalało. Ewentualnie przyjrzyj się też wiązkom przy kompie.
Co do drugiej kwestii to dwukrotnie miałem problem polegający na tym, iż wskaźnik bardzo powoli mi zaczął opadać do zera, zupełnie tak, jakbym miał wyciek. Wycieku nie było. Nie jestem w 100% pewien, ale problem może leżeć po stronie pływaka (sygnału z niego idącego). Wtyczkę przy pompie paliwa wykluczam, ponieważ ją sprawdziłem, rozruszałem i efektu to nie przyniosło.