Od przedwczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem Fiata Grande Punto 1.25 z 2006 roku 3 drzwi po malutkiej stłuczce za jedyne 9800 zł
Niestety poszły poduszki obydwie , i mam takie pytanko :
Czy w takim przypadku idą także napinacze ?? Gdzie znajduje się moduł airbagów ?
Czy po założeniu nowych poduszek nie wystrzelą one ? czy trzeba jakoś podjeżdzać potem do serwisu na kasowanie kontrolki poduszek ?

No to rzeczywiście malutka ta stłuczka



Idą



Trudne pytanie, a po co ci to? Tu na forum nie wiem czy ktoś będzie znał aż takie szczegóły GP, ale może...



Wystrzelą a naewt powinny wystrzelić.... przy następnej "malutkiej stłuczce"

Ja ze swojej strony remont w zakresie poduszek zleciłbym tylko w ASO i to jakimś dobrym... To za poważna sprawa żeby zlecić to jakimś mietkom-paplochom.
Pozdrawiam.

Remont jak to nazwałeś poduszek sam zrobie , bo jeśli trochę się zna na elektronice to nie ma żadnego problemu.
No malutka stłuczka bo do wymiany :
maska , lampa , zderzak przedni , deska , 2 poduszki - strasznie uszkodzone ?? auto przyjechało na kołach więc nie jest uszkodzone bardzo

No problem, ty będziesz tym autkiem jeździł


Dla mnie to że przyjechało na kołach nie świadczy o rozmiarze uszkodzenia i jego stanie. Poduchy wypalają jak prędkość dzwona jest już całkiem niezła. A skąd wiesz że do naprawy nie jest jeszcze zawieszenie, profile wewnętrzne, mocowania silnika, skrzyni biegów itd...
Ok ja tylko doradziłem z mojego punktu widzenia. Powinieneś do listy dorzucić nowe pasy z napinaczami (zalecana wymiana po każdym wypadku, bo dla mnie to był porządny kresz a nie "mała stłuczka")

Poduszki wypalają gdy 1)auto jest w ruchu 2) jest przemieszczenie auta
Wiesz może gdzie można kupić pasy z napinaczami ??

poszukaj na allegro

Po założeniu nowych poduszek nie wystrzelą one nigdy, kontrolka na desce też nie zgaśnie... W 99% przypadkach gdy strzelają wszystkie poduchy i napinacze to centralka ulega uszkodzeniu. Jest to normalne i celowe, aby wymienić całość ze względów bezpieczeństwa. Podczas wystrzału poduszek centralka dostaje "po dupie" i istnieje duże prawdopodobieństwo że nie zadziała poprawnie z nowymi elementami.

Poduszki strzelają w momencie przekroczenia ustalonego przeciążenia w płaszczyźnie poziomej. Nie ma znaczenia czy auto jedzie, czy nie, ale musi być włączona stacyjka.

Być może się czepiam i zaraz niepotrzebnie rozpętam burzę, ale kupowanie używanych poduszek czy pasów z napinaczami uważam za kompletne druciarstwo i brak wyobraźni. Auta zostały wyposażone w to żeby nas chronić, a nie okaleczać.

a masz fotke tego auta?

Dodam fotkę jutro .
Już wszystko wiem , pasy , poduchy i sterownik do wymiany !!
Co do używanych poduszek nie mogę się zgodzić ponieważ poduszki wyjęte z dobrego auta , czy napinacze działają tak samo w drugim aucie , więc nie widze tutaj żadnych , ale to żadnych przeciwwskazań , aby takiej poduszki nie zamontować

cały czas czekamy na fotki

Autko narazie stoi w garażu , ponieważ przesiadam się dopiero w poniedziałek na grande i powinienem wtedy zrobic fotki ) i zobaczymy czy będe zachwalał grande czy nie .... jedyne co mi sie podoba w tym aucie narazie to wygląd i perfekcyjne wspomaganie kierownicy

Przecież nie ma jeszcze "jutro"

Pewnie odkrył kilka/trochę więcej defektów po małej stłuczce.
Jak dla mnie to musiało być mocne kuku. A znam wielu handlarzy co po gigantycznym dzwonie robią auto po "małej" stłuczce aby tylko sprzedać...

Hehe , tak naprawdę z czystą ręką na sercu to autka nie mogłem sprzedać i dlatego zarejestrowałem i trochę pojeżdzę nim i dopiero spróbuję sprzedać

więc czekam na fotki

a zdjęcia jakieś masz?

Nie chodziło mi o Ciebie jako o handlarza. Ty mogłeś stać się ofiarą takiego procederu- kupujemy auto po mega dzwonie, klepiemy, szpachlujemy i robimy autko pod sprzedaż (z malutką stłuczką) i tyle...

MiSiOn, zgadzam się, bardzo dużo handlarzy tak robi

Nie no oczywiście , sprowadzam samochodziki , ale nie jestem taki ,że z banana robię nowe auto . Zdaje sobie sprawę , że w Polsce mnóstwo stoi samochodów z etykietką "bezwypadkowy" a jedziemy z czujnikiem i wychodzi , że każdy element malowany. U mnie była maska , zderzak , błotnik , tyle , podłużnice proste . Przegląd z zbieżnością na wszelki wypadek był robiony i wszystko w porządku jest.
Zdjecia w poniedziałek wieczorkiem dodam

Michal_0603, trzymam za słowo

Już na polskich tabliczkach , jeśli urzędniczki się do czegoś nie przyczepią P

Michal_0603, do czego mogą się przyczepić?
sprowadzałeś autko z za granicy?

a kto to wie ... podczas rejestracji się w krakowie , szczególnie w nowej hucie przyczepiają do różnych rzeczy ... ale mam nadzieje ,że wszystko będzie w porządku i jutro wieczorkiem w galerii , przybędzie wszystkich jeden niebieski kropek )

Zrozum, nie piszę o Tobie, że Ty tak robisz, ale, że mogłeś w takim stanie auto kupić od innego handlarza. A zbieżność to nic.
Uwierz mi, nawet solidny przegląd w niektórych przypadkach nie jest w stanie stwierdzić poważnego dzwona- znam magików co po spawaniu auta tak ciągną gumówkę, że w lepszych ASO nie są w stanie stwierdzić czy był dzwon czy nie..

Michal_0603, czy zarejestrowany czy też nie zdjęcia możesz zrobić i wstawić
Jeżeli chodzi o urzędniczki rejestrujące to nikt nie chce podpisywać decyzji swoim imieniem i nazwiskiem jak ma błędy w dokumentach, to dosyć zrozumiałe

Dodam jak będzie zarejestrowany już , do poniedziałku niedaleko.
Żadnych błędów nie ma , ale wiem z doświadczenia , że wszystkiego się czepiają , np. nie wie czy to jest naprawdę dowód belgijski i miesiąc czekania na odpowiedż z ambasady ...
Inne pytanie, bo zauważyłem , że pytałeś o montaz czujników cofania do grande ? Masz jakieś do polecenia ? Bo ja mam na oku te elektromagnetyczne bez montażu

- ja bym to nazwał nie czepianiem się tylko brakiem kompetencji
- zawsze się czeka około miesiąca na rejestrację ponieważ w tym czasie PWPW drukuje dowód rejestracyjny

[ ]

aktualnie zaprzestałem szukania czujników - zastanawiam się nad montażem, ale jak bym miał montować to na pewno były by to czujniki montowane na stałe