Witam,
mam GP 1,4 z 2007 r. Niestety nie działał przełącznik świateł. Rozebrałem (zdjąłem manetkę obrotową, wyjąłem płytkę i okazało się, że mam urwany przewód od płytki przełączającej światła. Dokładnie CZARNY przewód. W ogóle od płytki odchodzą dwa przewody: czerwony i czarny. Urwany jest czarny i tak sobie myślę, że czarny to może był podłączony do masy auta. Wiem, że to duży problem dostać się do miejsca, w którym był podłączony (gdzieś pod kierownicą i oczywiście poduszką). Mam więc pytanie: CZY MOŻNA TEN CZARNY PRZEWÓD PODŁĄCZYĆ DO MASY AUTA?. Nie chcę niczego zepsuć dlatego pytam.Prosze o pomoc.
Pozdrawiam

Chodzi o ten czarny przewód? Na bank nie będzie podłączony do masy.

Dzięki za zainteresowanie i informację. Właśnie o ten czarny przewód chodzi. U mnie on urwał się gdzieś pod kierownicą bo ma długość ok. 15 cm. Skoro nie do "masy" to mam problem. Prosze o info jak dostać się do miejsca, w którym ten przewód się urwał (właśnie gdzieś pod kierownicą). Czy muszę zdejmować kierownicę, poduszkę itd czy mogę tam się dostać jakoś krótszym sposobem ?

Wg mnie trzeba ściągnąć poduszkę, kierownicę i cały przełącznik zespolony. Położyć go na stole i na spokojnie rozebrać. Jak zakładałem tempomat to jak się przyglądałem to przełacznik zespolony jest spokojnie do rozebrania (oczywiście bez pośpiechu i trzeba mieć jakieś tam zdolności manualne).
Zdjęcie poduchy i kiery to nic strasznego.

Dzięki bardzo za informację. A więc będę próbował. Chciałem jeszcze zapytać o ten tempomat. Ile kosztuje takie cacko. Co trzeba kupić ?

Trzeba kupić cały przełącznik zespolony (co w Twoim przypadku rozwiązało by problem urwanego czarnego przewodu )
Koszt to w zależności od szczęście 200 do 300 zł (dochodzi koszt nowej zaślepki pod kierownicę)
Jest na forum podwieszony wątek o tempomacie. http://fiatpunto.com.pl/topic8309.html
Miłej lektury.

Jak nie poradzisz sobie z tym kabelkiem to mogę Ci odsprzedać mój stary (bez tempomatu) przełącznik zespolony.
Ale osobiście wymienił bym na takie z tempomatem

Dzięki bardzo za kolejne informacje. Zastanowię się co robić dalej. Na razie u nas (Grudziądz) są takie upały, że nie da się myśleć nie mówiąc już o jakiejkolwiek robocie. Jeszcze raz dzięki, pozdrawiam

Nie chcę zakładać nowego wątku więc zapytam tutaj. Miałem identyczną awarię z którą poradziłem sobie bez problemu dzięki opisowi z forum. Niestety podczas rozbierania przełącznika zespolonego wypadł mi mały kawałek plastiku który na pewno odpowiada za wyłączenie kierunkowskazów po wyprostowaniu kierownicy. I tu prośba jak ktoś wie gdzie to ma być umieszczone prosiłbym o podpowiedź. A co do przełącznika zespolonego to przy odrobinie cierpliwości da się go rozebrać i naprawić.