Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Wymiana opon i kłopoty
http://fiatpunto.com.pl/topic14857.html
Strona 1 z 1

Autor:  stendbeck [ 04 Kwi 2009, 10:39 ]
Temat postu:  Wymiana opon i kłopoty

Po sciągnięiciu zimówek (165/75) i założeniu letnich (155/80 ) kropek zaczął stawiać większy opór przy kręceniu kierownicą tj przedtem kręciło się kółkiem bez najmniejszych problemów a teraz wymaga to więcej siły i ponadto zaczeło sciągać auto w lewo. Wina opon?

Autor:  Piotr Mirowski [ 04 Kwi 2009, 10:54 ]
Temat postu:  Re: Wymiana opon i kłopoty

stendbeck napisał(a):
Po sciągnięiciu zimówek (165/75) i założeniu letnich (155/80 ) kropek zaczął stawiać większy opór przy kręceniu kierownicą tj przedtem kręciło się kółkiem bez najmniejszych problemów a teraz wymaga to więcej siły i ponadto zaczeło sciągać auto w lewo. Wina opon?
Rozmiar opon zmieniłeś na węższy czyli to na pewno nie ma wpływu ,nie wiem czy masz wspomaganie bo być może to winna wspomagania a co do ściągania w lewo to podstawa sprawdzić ciśnienie w oponach i geometrie

Autor:  stendbeck [ 04 Kwi 2009, 10:56 ]
Temat postu: 

wspomagania brak, ciśnienie jak w instrukcji 2,0 przód 1,9 tył. Może zbieżnośc trzeba ustawić, ale rano na zimówkach jeździło prościutko, a teraz konkretnie drze go w lewo

Autor:  greg505 [ 04 Kwi 2009, 12:16 ]
Temat postu: 

wywazone opony?

Autor:  Konar! [ 04 Kwi 2009, 12:20 ]
Temat postu: 

Napompowane jak zimówki?

Autor:  stendbeck [ 04 Kwi 2009, 13:01 ]
Temat postu: 

wyważone w tamtym roku, nie było z nimi problemów, napompowane 2,0 przód i 1,9 tył zimówki były nadmuchane tak samo

Autor:  marcinwrc2 [ 04 Kwi 2009, 18:29 ]
Temat postu: 

stendbeckja mam tak samo tz. na zimowych było lekko jedną ręką, a teraz na letnich jest ciężej. Zimowe mam Firestone winterhowk2 155/70/13, a letnie PointS 155/70/13. Moim zdaniem to wina opon.

Autor:  greg505 [ 04 Kwi 2009, 20:05 ]
Temat postu: 

stendbeck napisał(a):
wyważone w tamtym roku, nie było z nimi problemów, napompowane 2,0 przód i 1,9 tył zimówki były nadmuchane tak samo

w takim wypadku od wywazenia kol bym zaczal....

Autor:  jabb [ 04 Kwi 2009, 23:35 ]
Temat postu: 

A opony są kierunkowe lub asymetryczne?

Autor:  stendbeck [ 04 Kwi 2009, 23:41 ]
Temat postu: 

kierunkowe, założone w dobrą stronę. W poniedziałek skocze do warsztatu, niech je wyważy jeszcze raz chociaż nie wiem czy przez zimę mogło sie coś w nich pozmieniać jeśli chodzi o wyważenie. Póki co założyłem znowu zimówki i jeździ sie jak marzenie

Autor:  Vulcan [ 05 Kwi 2009, 22:44 ]
Temat postu: 

stendbeck Zamieniałeś przód / tył?

Autor:  czech22 [ 01 Sie 2009, 13:45 ]
Temat postu: 

Panowie doradzcie co jest przyczyną ząbkowania opon. Amortyzatory sa w pełni sprawne, opony nowe fuldy, robią się bardzo głosne. Czy te opony są takie tandetne :?: Wczesniej jeżdziłem na michelinach i nie było żadnych problemów.

Autor:  Bonzooo [ 07 Lis 2009, 19:22 ]
Temat postu: 

Witam,
Pozwole dołączyć sie do tematu. Chcę wymienic kółka na zimówki. W prawym przednim kole łeb śruby wbił się pare mm w alufelgę i za pomocą klucza nasadowego nie da rady odkręcić jej - klucz łapie za małą powierzchnię łba. Co mogę w tej sytuacji zrobic?

Autor:  greg505 [ 07 Lis 2009, 19:24 ]
Temat postu: 

udac sie do wulkanizatora/mechanika

Autor:  Bonzooo [ 07 Lis 2009, 19:29 ]
Temat postu: 

właśnie wulkanizator odmówił pomocy, kazał wybrać sie do mechnika, który prawdopodobnie zdemontuje prawą strone przednią koła razem z piastą; rozumiem że nie da rady tego inaczej ogarnąć

Autor:  Joint32 [ 07 Lis 2009, 22:25 ]
Temat postu: 

stendbeck zimówki są wykonane z innej gumy i dlatego inaczej się kręci.

Autor:  czech22 [ 08 Lis 2009, 12:13 ]
Temat postu: 

Bonzooo wydaje mi się, że nie trzeba będzie odkręcać wszystkiego. Jedż do dobrego warsztatu, tam dospawają do tej śruby inną śrubę i odkręcą. Teraz są takie spawarki [punktowe], że nie powinni popalić felgi. W każdym bądż razie należy spróbować.

Autor:  STax [ 08 Lis 2009, 22:15 ]
Temat postu: 

Eee, ale jakim cudem łeb śruby się wbił? Jedyna opcja to zbyt mocne zakręcenie tej śruby, więc jak ktoś dał radę ją wkręcić to i odkręcić powinien, więc jedź do tego, kto ci ostatnio koła zmieniał...

Autor:  Bonzooo [ 19 Lis 2009, 19:49 ]
Temat postu: 

Byłem na warsztacie i ziomek najpierw wywiercił otwór w łbie śruby zaczynając od wiertła o małej średnicy, następnie wbił wykrętak i wykręcił za pomocą klucza nasadowego. Na fotce drugiej widać jaka była mała powierzchnia łba śruby do złapania przez klucz.

Image
Image

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/