witam wszystkich, mam problem z demontażem alusów w punciaku. śruby odkręcone, a kolo nie chce zejść... po-sprayowałem wd-40, ale i to nie pomogło, co zrobić?
| Fiat Punto :: Forum https://fiatpunto.com.pl/ |
|
| Problem z demontażem kół (alufelg) http://fiatpunto.com.pl/topic28588.html |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | lukaszeczek7 [ 07 Maj 2011, 00:46 ] |
| Temat postu: | Problem z demontażem kół (alufelg) |
witam wszystkich, mam problem z demontażem alusów w punciaku. śruby odkręcone, a kolo nie chce zejść... po-sprayowałem wd-40, ale i to nie pomogło, co zrobić?
|
|
| Autor: | OLO1986_2007 [ 07 Maj 2011, 00:54 ] |
| Temat postu: | |
heh dziwny przypadek. Jak koło siedzi dość mocno to "kopnij" je z jednej strony oczywiście jak jest w powietrzu. mam nadzieje że pomoże jak ktoś je tam wsadził to musi wyjść |
|
| Autor: | fredric [ 07 Maj 2011, 01:12 ] |
| Temat postu: | |
Ewentualnie jak kopnięcie nie pomoże to od wewnętrznej strony młotkiem(dużym) w dolną część koła(oponę). |
|
| Autor: | uosiu [ 07 Maj 2011, 06:10 ] |
| Temat postu: | |
Mozesz rowniez na drodze 
Poluzuj szpilki, przejedz sie po wyboistym terenie (POWOLI!). Gdy uslyszysz stukanie z koła to szybko sie zatrzymuj, lewarek i sciagaj koło
Czasami młotek nie ma dość siły, ta metoda pomoże na opornych delikwentów |
|
| Autor: | Stefano [ 07 Maj 2011, 10:05 ] |
| Temat postu: | |
wal młotkiem ale tylko i wyłacznie gumowym 
|
|
| Autor: | dzikidaniel [ 07 Maj 2011, 10:14 ] |
| Temat postu: | |
Po co walić młotkiem? Koło rozwalić? Kopnąć rac czy dwa w koło (raz z prawej a raz z lewej i na zmianę jeśli trzeba) i musi zejść. Nie ma siły by to nie zeszło... |
|
| Autor: | STax [ 07 Maj 2011, 10:18 ] |
| Temat postu: | |
Ja też polecam kopanie, czasem trzeba trochę więcej razy, u mnie np stalówki bardzo ciężko schodzą, ale parę kopniaków i spadają. |
|
| Autor: | Kufell [ 07 Maj 2011, 11:03 ] |
| Temat postu: | |
dzikidaniel napisał(a): Po co walić młotkiem? Koło rozwalić? Kopnąć rac czy dwa w koło (raz z prawej a raz z lewej i na zmianę jeśli trzeba) i musi zejść. Nie ma siły by to nie zeszło...
Jak to mawia mój ojciec: "Bez młota to nie robota" 
|
|
| Autor: | Kuba201 [ 07 Maj 2011, 11:07 ] |
| Temat postu: | |
Złap sobie mocno rękoma z prawej i lewej strony koła i pociągaj do siebie na przemian. Albo tak jak koledzy mówią kopniaki raz z prawej raz z lewej. Musisz wprawić w to wiele siły. |
|
| Autor: | b3liar [ 07 Maj 2011, 11:15 ] |
| Temat postu: | |
trzeba kopac i to porzadnie- raz z lewej raz z prawej i to normalne w punto, moim na pewno
|
|
| Autor: | dzikidaniel [ 07 Maj 2011, 11:27 ] |
| Temat postu: | |
Kufell napisał(a): dzikidaniel napisał(a): Po co walić młotkiem? Koło rozwalić? Kopnąć rac czy dwa w koło (raz z prawej a raz z lewej i na zmianę jeśli trzeba) i musi zejść. Nie ma siły by to nie zeszło... Jak to mawia mój ojciec: "Bez młota to nie robota" Przy alusach jednak młot trzymać z daleka
|
|
| Autor: | lukaszeczek7 [ 07 Maj 2011, 12:54 ] |
| Temat postu: | :( |
Dzieki wielkie wszystkim za podpowiedzi  młotkiem raczej probowac nie bede, no moze lekko ewentualnie tym gumowym do kostki brukowej, kopac to juz kopalem i to nie lekko, nawet to nie pomogło, może sa jakieś lepsze preparaty na takie cos jak wd 40 ? slyszlaem tez ze mechanicy jak sie wkurza na klienta to kwasem smarują alusa od wewnątrz i sie tak zapiecze ze trzeba ciąć wszystko...
|
|
| Autor: | nickoo [ 07 Maj 2011, 13:00 ] |
| Temat postu: | |
raczej to nie taka ekstrema  po prostu musisz próbować uderzać z różnych stron i na pewno puści.
|
|
| Autor: | STax [ 07 Maj 2011, 13:56 ] |
| Temat postu: | |
Kwas jakikolwiek odradzam, bo się z lakierem na felgach pożegnasz. Jak już to płyn hamulcowy, ale też ostrożnie, bo również jest lekko żrący. |
|
| Autor: | dzikidaniel [ 07 Maj 2011, 14:40 ] |
| Temat postu: | |
STax, dokładnie czytaj co jest napisane zanim napiszesz odpowiedź
|
|
| Autor: | nickoo [ 07 Maj 2011, 14:50 ] |
| Temat postu: | |
postaraj się lekko rozgrzać felge może to pomoże w zdjęciu. |
|
| Autor: | fredric [ 07 Maj 2011, 18:39 ] |
| Temat postu: | |
Mówię ci weź młotek większy i porządnie pierdyknij od wewnętrznej strony w oponę tak robi prawie każdy wulkanizator i nic się nie stanie. Jak dobrze się zapiekło to kopać możesz całe życie. |
|
| Autor: | guniak [ 08 Maj 2011, 11:14 ] |
| Temat postu: | |
U mnie nie pomogło walenie od wewn. ,ale 5 kg młotem od zewn ale w stalówe, w alu wal przez kołek |
|
| Autor: | Białastrzała97S [ 08 Maj 2011, 12:21 ] |
| Temat postu: | |
guniak napisał(a): w alu wal przez kołek Dokładnie! I takie rozwiązanie również proponuję Kołek od wewnętrznej strony koła, młotek i cheja. Kiedyś tak ściągałem w Renault Laguna i zeszło.
|
|
| Autor: | guniak [ 08 Maj 2011, 20:30 ] |
| Temat postu: | |
Białastrzała97S napisał(a): Kołek od wewnętrznej strony koła,
U mnie nawet nie drgneło,u wulkanizatora pomogli 5kg .Przeczyść otwór we feldze i piastę aby już problemu nie było. |
|
| Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|