Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Ciśnienie w oponach
http://fiatpunto.com.pl/topic425.html
Strona 1 z 2

Autor:  Moskit [ 05 Lut 2007, 13:27 ]
Temat postu:  Ciśnienie w oponach

Witam. Nie moge nigdzie znalesc specyfikacji dotyczacej ciesniena w oponach. Czy ktos z Was moze mi powiedziec gdzie moge znalesc lub jakie powinno byc cisnienie? Punto 1,2 75 opony 165/65/14

Autor:  Pitersen [ 05 Lut 2007, 17:45 ]
Temat postu: 

Przod 2,0
Tył 1,9

A na Punciaku nie masz nigdzie naklejki? ona chyba jest przy wlewie paliwa ;)

Autor:  Moskit [ 05 Lut 2007, 19:23 ]
Temat postu: 

na wlewie wlasnie nie ma, ani na drzwiach, ale dzieki juz jest w normie :)

Autor:  kotylak [ 15 Lut 2007, 16:47 ]
Temat postu: 

A jakie jest ciśnienie w Punto 1,2 60 opony 165/65/13

Autor:  Pitersen [ 15 Lut 2007, 17:21 ]
Temat postu: 

kotylak napisał(a):
jakie jest ciśnienie w Punto 1,2 60 opony 165/65/13


Takie same
przód 2,0
tyl 1,9

Autor:  slivka [ 03 Lis 2007, 23:55 ]
Temat postu: 

cisnienie tez podaje producent opon i warto sie tez tym kierowac!

polecam tez pompowanie azotem!! same PLUSY!!

Autor:  Thomas [ 03 Lis 2007, 23:59 ]
Temat postu: 

slivka ja pompuje powietrzem mam swoje kiedy chce sam dopompuje i tez nie narzekam a za kazdym razem jak sprawdzam to praktycznie trzyma jak trzeba :) tak wiec azotu nie potrzebuje :P

Autor:  zdzana [ 11 Lis 2007, 23:51 ]
Temat postu: 

Czy w KropkuS 55 1.1 benzyna jest takie same? 2.0/1.9 ???

Autor:  zyga670 [ 12 Lis 2007, 00:06 ]
Temat postu: 

Cytuj:
Czy w KropkuS 55 1.1 benzyna jest takie same? 2.0/1.9 ???


tak

[ Dodano: 12 Lis 2007 00:06 ]
Image

Autor:  dzikidaniel [ 12 Lis 2007, 00:08 ]
Temat postu: 

slivka napisał(a):
cisnienie tez podaje producent opon i warto sie tez tym kierowac!

polecam tez pompowanie azotem!! same PLUSY!!


No a ja też mam azot w kołach :P całe 77% objętości...

Cytuj:
cisnienie tez podaje producent opon i warto sie tez tym kierowac!

Tylko że producent nie poda ciśnienia dla konkretnego samochodu i nie warto na to zwracać uwagi...

Autor:  zyga670 [ 12 Lis 2007, 00:19 ]
Temat postu: 

dzikidaniel napisał(a):
No a ja też mam azot w kołach Razz całe 77% objętości...


A ma ktoś jakieś informacje o różnicach w spalaniu, drodze hamowania itp. bo o żywotności to mowa wszędzie ;p

Autor:  Thomas [ 12 Lis 2007, 00:21 ]
Temat postu: 

heh... w koncu pompujac powietrzem tez znajduje sie w nim azot :D tak wiec tak czy siak kazdy ma jakis procent azotu :D

Autor:  dzikidaniel [ 12 Lis 2007, 09:32 ]
Temat postu: 

Nie ma różnicy w spalaniu ani w drodze hamowania.

Autor:  zyga670 [ 12 Lis 2007, 16:38 ]
Temat postu: 

Cytuj:
Nie ma różnicy w spalaniu ani w drodze hamowania.


Mhh... gdzieś takie coś przeczytałem, może jakieś znikome efekty :roll:

Autor:  raxon [ 12 Lis 2007, 18:56 ]
Temat postu: 

dzikidaniel napisał(a):
Nie ma różnicy w spalaniu ani w drodze hamowania.

ja nie byl bym tego taki pewien bo jak jest male cisnienie to jest wieksza powierzchnia styku opony z nawierzchnia czyli wzrasta tarcie i przyczepnosc czyli autko wiecej spali ale lepiej hamuje a jak jest za duze cisnienie to opona jest jak balon i tarcie jest mniejsze, ale tez mniejsza powierzchnia styku opony z nawierzchnia wiec mniejsza przyczepnosc a w obo przepadkach zurzecie opony wzrasta bo jak cisnienie duze to oponka sie zurzyje na srodku a jak za male to po bokach wiec najlepiej tak jak podaje producent 8)

Autor:  STax [ 12 Lis 2007, 20:17 ]
Temat postu: 

raxon napisał(a):
dzikidaniel napisał(a):
Nie ma różnicy w spalaniu ani w drodze hamowania.

ja nie byl bym tego taki pewien bo jak jest male cisnienie to jest wieksza powierzchnia styku opony z nawierzchnia czyli wzrasta tarcie i przyczepnosc czyli autko wiecej spali ale lepiej hamuje a jak jest za duze cisnienie to opona jest jak balon i tarcie jest mniejsze, ale tez mniejsza powierzchnia styku opony z nawierzchnia wiec mniejsza przyczepnosc a w obo przepadkach zurzecie opony wzrasta bo jak cisnienie duze to oponka sie zurzyje na srodku a jak za male to po bokach wiec najlepiej tak jak podaje producent 8)


Ok, ale tu nie chodziło o to czy róznica ciśnienia coś daje, tylko o pompowaniu kół azotem była mowa. I to właśnie nic nie daje, poza wydaną kasą...

Autor:  raxon [ 12 Lis 2007, 21:19 ]
Temat postu: 

aha sory nie doczytalem :cry:
na discowery byl kiedys jakis program i muwili cos o kolach w samolotach pasazerskich i muwili ze sa pompowane azotem bo sa duze ruznice temperatury a azot mniej sie sciasnia i rozpreza w zaleznosci od temperatury i tyle jest roznicy miedzy azotem a powietrzem 8)
czyli nie ma sensu placic za pompowanie kol bo mozna troche podymac pompkom i jezdzic :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Lutek [ 13 Lis 2007, 12:10 ]
Temat postu: 

w powietrzu jest 78% azotu wiec nie przesadzajmy no i na opony w autach nie działaja takie siły zwiazku z czym się tak nie nagrzewają. Strata kasy.

Autor:  mariano italiano [ 15 Lis 2007, 21:53 ]
Temat postu: 

Daj mu wszędzie po 2.0 bar i będzie dobrze tyle się stosuje do takich małych samochodów.Znam sie troche na gumach i wiem co w trawie piszczy :D pozdrawiam.

Autor:  Klepok [ 10 Sty 2008, 19:08 ]
Temat postu: 

raxon napisał(a):
ja nie byl bym tego taki pewien bo jak jest male cisnienie to jest wieksza powierzchnia styku opony z nawierzchnia czyli wzrasta tarcie i przyczepnosc ....


siła tarcia nie ma nic wspólnego z polem powierzchni styku opony z asfaltem (troche to dziwne ale no tak jest). o sile tarcia decyduje wspolczynnik tarcia zalezny od materialu i sila nacisku (masa auta x przyspieszenie ziemskie).

[ Dodano: 10 Sty 2008 18:08 ]
ale zgodze sie ze faktycznie na slabiej napompowanej oponie przyczepnosc jest wieksza (po prostu koło mniej chętnie wpada w poslizg ale nie ma to zwiazku z sila tarcia).

Autor:  dzikidaniel [ 10 Sty 2008, 22:35 ]
Temat postu: 

raxon napisał(a):
dzikidaniel napisał(a):
Nie ma różnicy w spalaniu ani w drodze hamowania.

...bo jak jest male cisnienie to jest wieksza powierzchnia styku opony z nawierzchnia czyli wzrasta tarcie i przyczepnosc czyli autko wiecej spali ale lepiej hamuje...

Wręcz przecinie. Jak jest za małe ciśnienie to nie dość że więcej pali to jeszcze więcej gorsza jest przyczepność przezco gorzej hamuje, o tym że opona szybciej się zużywa nie wspominając. Tak więc pompować powietrze zgodnie ze wskazaniami producenta :)

Autor:  Dalnet [ 10 Sty 2008, 23:01 ]
Temat postu: 

To samo mówili mi jak zmieniałem opony ;) Więc chyba dzikidaniel ma rację ;) Spalanie i zużycie czyli nasze pieniążki uciekają jak nie mamy odpowiedniego ciśnienia w oponkach :P

Autor:  BobMF [ 11 Sty 2008, 01:42 ]
Temat postu: 

Klepok napisał(a):
siła tarcia nie ma nic wspólnego z polem powierzchni styku opony z asfaltem (troche to dziwne ale no tak jest). o sile tarcia decyduje wspolczynnik tarcia zalezny od materialu i sila nacisku (masa auta x przyspieszenie ziemskie).


a ja się nie zgodzę, tarcie jest stosunkowo większe na mniej napompowanej oponie gdyż ma większą powierzchnię przylegania, więc i są większe opory toczenia, a więc i tarcie napewno jest większe - dlatego gumy szybciej się zużywają. Przyczepnośc jest lepsza przy b. niskich prędkościach i na śliskich/sypkich nawierzchniach. Lecz przy większych prędkościach jazda na słabym/za dużym ciśnieniu może być nawet niebezpieczna.

...no i teraz zastanawiam się dlaczego na przeglądzie rejestracyjnym nie sprawdzają ciśnienia w oponach [niektórzy chociaż raz w roku by sobie sprawdzili], np. gdy kupiłem swojego Kropka ostro ściągało w którąś stronę i podejżewałem że mam też do wymiany amorki, wizyta na stacji benz. przy kompresorze rozwiała moje mroczne myśli.
Gdy byłem na przeglądzie rej. przed spuszczeniem/dodmuchaniem powietrza, różnica na amorkach była 20% a najgorszy wynik na teście kwalifikował je do wymiany. Dalej mam te same amorki i sa prawie identycznie sprawne i mają prawie 80% sprawności.

Autor:  Lutek [ 11 Sty 2008, 02:35 ]
Temat postu: 

BobMF mylisz tarcie z oporem toczenia. Fizyka prawde Ci powie. Tarcioe jest to silna nacisku razy wspolczynnik tarcia. A jak macie za mlao powietrza to zmienai sie tez prfoil opony i pogarsza przyczepnosc.

Autor:  FireAngel [ 11 Sty 2008, 08:28 ]
Temat postu: 

Lutek napisał(a):
Fizyka prawde Ci powie. Tarcioe jest to silna nacisku razy wspolczynnik tarcia.

To uproszczenie na potrzeby lekcji fizyki.
Np. sześcian o masie 10kg o polu podstawy 20cmx20cm wykonany z gumy i mata gumowa o masie 10kg i polu powierzchni 100cmx100cm.
Co będzie łatwiej przesunąć (przyjmując, że oba elementy można tak samo łatwo chwycić)?

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/