Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Kilka pytań odnośnie przeglądu przy 80 000km.
http://fiatpunto.com.pl/topic378.html
Strona 1 z 1

Autor:  juicepp [ 29 Sty 2007, 20:00 ]
Temat postu:  Kilka pytań odnośnie przeglądu przy 80 000km.

Witam wszystkich serdecznie :)

Kupiłem niedawno 2 letniego punciaka IIFL z gazem
wszystko jest super poza faktem że poprzedni właściciel machnął nim w 2 lata 80 000 km, w dodatku na gazie...
I teraz nasuwa się kilka pytań:
1. Czy w związku z tym że poprzedni klient jeździł na gazie, to silnik jest w pewnym sensie wyeksploatowany? słyszałem że instalacja gazowa wpływa niekorzystnie na silnik, czy to prawda? Instalacja gazowa jest montowana w ASO, jest to włoska instalacja Tartarini.
2. Silnik po nocnym staniu w wolnostojącym garażu po odpaleniu gaśnie, tzn muszę go troche przygazować czyli rozgrzać aby wszystko było ok, w dodatku początkowo głośno chodzi, coś w nim klekota, ale tylko do momentu rozgrzania - albo tłuką się zawory (w co wątpię) albo podejrzewam że brakuje mu ssania, bo silnik nie może wskoczyć na wysokie obroty, czyżby padł czujnik temperatury wody (układu chłodzącego) ?
3. skoro silnik przejechał już 80 000km to powinienem w nim zrobić taki obszerniejszy przegląd, planuje następujące rzeczy:
- sprawdzić i wyregulować zawory
- wymienić rozrząd
- wymienić świece i akumulator
- wymienić płyn w chłodnicy
- wymienić płyn hamulcowy
- sprawdzić hamulce
- wymienić filtr do gazu, paliwa, powietrza
- sprawdzenie układu wtryskowego
- ssanie (wzbogacenie mieszanki)
Czy coś pominąłem lub chce zrobić niepotrzebnie? zwłaszcza te 2 ostatnie pozycje?
4. Jak jadę prostą droga to słychać jakby takie lekkie stukanie w oponach, jakby był gwóźdź wbity w opone, ale nie jest, czy może trzeba by wyważyć koła? może ustawić zbierzność? ale nie sciąga mi samochodu więc to chyba nie zbierzność....

Z góry dziękuje za rady. Ogólnie z samochodu jestem bardzo zadowolony. Posiadam wersje 1.2 Actual doposażoną w drugą poduszkę powietrzną, instalacje radiową z 6 głośnikami oraz lakierowane zderzaki, jest to wersja 3 drzwiowa, kolor czerwony. Kupiłem go bo mi sie spodobał i była okazyjna cena :)

Autor:  golab [ 29 Sty 2007, 20:21 ]
Temat postu: 

Witam! 8)
Podejrzewam że należy wyregulować instalację gazową! (wogóle to na gazie gaśnie czy na benzynie :> ?)

Ten silnik u mojego znajomego przejechał 260 tys. km na gazie, a na dodatek w nauce jazdy i jest sprawny! Spala nadal prawidłową ilość oleju więc wątpie, aby się znacząco szybciej zużywał! ;)

A propos... głośno to stuka w silniku :> ? Bo u mnie nawet w nowym do momentu rozgrzania pracuje dużo głośniej, więc jeśli nie za głośno to nie ma się czym przejmować... Aczkolwiek musiałbym tego posłuchać! ;D

Z tych czynności serwisowych co wymieniłeś to bym sie zajął zaworami i wymianą płynów, ewentualnie rozrządem jeśli nie był wymieniany... ;)

Autor:  juicepp [ 29 Sty 2007, 20:26 ]
Temat postu: 

golab napisał(a):
Witam! 8)
Podejrzewam że należy wyregulować instalację gazową! (wogóle to na gazie gaśnie czy na benzynie :> ?)

Ten silnik u mojego znajomego przejechał 260 tys. km na gazie, a na dodatek w nauce jazdy i jest sprawny! Spala nadal prawidłową ilość oleju więc wątpie, aby się znacząco szybciej zużywał! ;)

A propos... głośno to stuka w silniku :> ? Bo u mnie nawet w nowym do momentu rozgrzania pracuje dużo głośniej, więc jeśli nie za głośno to nie ma się czym przejmować... Aczkolwiek musiałbym tego posłuchać! ;D

Z tych czynności serwisowych co wymieniłeś to bym sie zajął zaworami i wymianą płynów, ewentualnie rozrządem jeśli nie był wymieniany... ;)


w silniku to raczej takie klekotanie, jak w starym ropniaku :D
ale tylko do momentu rozgrzania, przygazuje go z 15 sekund i juz chodzi silnik jak burza, miałem wczesniej SC i nawet jak stał całą noc na mrozie -10stopni to zapalał od kopa i nic nie chodziło głośniej....
Jeszcze nie jeździłem nim na gazie, mam go dopiero 2 dni :) wiec po co regulować instalacje gazową, co mam rozumieć przez hasło "regulacja instalacji gazowej" ?

Autor:  golab [ 29 Sty 2007, 20:36 ]
Temat postu: 

A to jest instalacja mieszalnikowa czy sekwencyjna :> ?

Autor:  ipIV [ 29 Sty 2007, 20:38 ]
Temat postu: 

juicepp napisał(a):
4. Jak jadę prostą droga to słychać jakby takie lekkie stukanie w oponach, jakby był gwóźdź wbity w opone,

Może kamyczek w bieżniku? :)

Autor:  juicepp [ 29 Sty 2007, 20:39 ]
Temat postu: 

golab napisał(a):
A to jest instalacja mieszalnikowa czy sekwencyjna :> ?

chciałbym aby to była sekwencja :)

Autor:  golab [ 29 Sty 2007, 20:43 ]
Temat postu: 

Hehe... :P

Jeśli silnik pracuje poprawnie na gazie to nie ma potrzeby regulacji... Jeśli natomiast gaśnie albo coś, to konieczna jest regulacja składu mieszanki! Należy także dbać o elementy takie jak świece (zaleca się wymieniać raz na pół roku!), a także filtry i przewody wysokiego napięcia!

Autor:  ipIV [ 29 Sty 2007, 20:44 ]
Temat postu: 

i olej przy gazie należy wymieniać max co 10 000km ;)

Autor:  Grzyws [ 29 Sty 2007, 21:26 ]
Temat postu: 

Gaz przy tym silniku to żadne problem jeżeli jest to porządna instalacja gazowa, z tego co napisałeś twoją instalacje montowało ASO ( o ile poprzedni właściciel powiedział prawdę) więc możesz spać spokojnie.
Kuzyn ma w Pandzie zamontowany gaz ma już przejechane 200 tyś i autko nadal śmiga jak należy.

Autor:  WojtasBB [ 29 Sty 2007, 23:43 ]
Temat postu: 

juicepp napisał(a):
1. Czy w związku z tym że poprzedni klient jeździł na gazie, to silnik jest w pewnym sensie wyeksploatowany? słyszałem że instalacja gazowa wpływa niekorzystnie na silnik, czy to prawda? Instalacja gazowa jest montowana w ASO, jest to włoska instalacja Tartarini.

wszystko zależy od tego jak był eksploatowany na gazie generalna zasada jest taka - nie kupuje sie auta na gazie, tylko samemu sie gazuje, wtedy nie ma takich dylematów.
Tak samo, jak nie powinno sie gazować nówki, tylko dotrzeć ją dobrze do ok 20-30 tys km na benzynie i dopiero gazować.
Jak instalacja była dobrze założona, dobrze serwisowana to i 200 tys można na gazie zrobić (podobno :D )


juicepp napisał(a):
2. Silnik po nocnym staniu w wolnostojącym garażu po odpaleniu gaśnie, tzn muszę go troche przygazować czyli rozgrzać aby wszystko było ok, w dodatku początkowo głośno chodzi, coś w nim klekota, ale tylko do momentu rozgrzania - albo tłuką się zawory (w co wątpię) albo podejrzewam że brakuje mu ssania, bo silnik nie może wskoczyć na wysokie obroty, czyżby padł czujnik temperatury wody (układu chłodzącego) ?

po 1 świece i kable - to pierwsza rzecz jeśli sa problemy z odpaleniem - kiedy wymieniane??
po 2. klekotanie po nocy to norma, po chwili powinno przejść, jak nie to przyczyną może być olej (kiedy wymieniany, jaki olej??) oraz właśnie zawory (nie wiem czemu je wykluczasz - przy gazie powinno sprawdzać sie je co ok 20 tys km)


AD 3. - oleju nie widze, a akumulator jak dobry to daj sobie spokój


juicepp napisał(a):
4. Jak jadę prostą droga to słychać jakby takie lekkie stukanie w oponach, jakby był gwóźdź wbity w opone, ale nie jest, czy może trzeba by wyważyć koła? może ustawić zbierzność? ale nie sciąga mi samochodu więc to chyba nie zbierzność....

moze kamień. Jakbyś miał nie wyważone koła, to na pewno nie stukałoby jak gwóźdź tylko trzęsło kierownicą przy wyższych prędkościach

Autor:  ipIV [ 30 Sty 2007, 00:05 ]
Temat postu: 

Wojtas_BB napisał(a):
tylko trzęsło kierownicą przy wyższych prędkościach

Miałem tak jak wyważenie poszło po wjechaniu do dziury przy przebiegu 45000km ;) 40zł w wulkanizacji i auto jeździ jak nowe :D

Autor:  wojtek1503 [ 09 Mar 2007, 23:52 ]
Temat postu: 

Nie przejmuj się przebiegiem-ja przez 3 lata zrobiłem 160tyś. Rozrząd wymienia się co 12tyś no ale co 10tyś trzeba zrobić serwis. Klekotanie u mnie pojawiło się po wymianie rozrządu-na 2 dzień poprawili i jest ok. Jak silnik zimny to trochę musi klekotać-TOBIE jak jest zimno to też się trzęsiesz i klekoczesz:-)

[ Dodano: 09 Mar 2007 22:57 ]
Sorki-rozrząd wymieniamy co 120tyś :shock:

Autor:  svenson [ 19 Cze 2007, 13:49 ]
Temat postu: 

wojtek1503 napisał(a):
Nie przejmuj się przebiegiem-ja przez 3 lata zrobiłem 160tyś. Rozrząd wymienia się co 12tyś no ale co 10tyś trzeba zrobić serwis. Klekotanie u mnie pojawiło się po wymianie rozrządu-na 2 dzień poprawili i jest ok. Jak silnik zimny to trochę musi klekotać-TOBIE jak jest zimno to też się trzęsiesz i klekoczesz:-)

[ Dodano: 09 Mar 2007 22:57 ]
Sorki-rozrząd wymieniamy co 120tyś :shock:



Ja proponuję wymienić pasek rozrządu, bo tu o nim mowa a nie o kompletnym rozrządzie, nie tak jak pisze książka po 120 , czy nawet po 140 tys. km. tylko po 80 000 max. Wszystko zależy od stylu jazdy i samego materiału, z którego wykonany jest pasek. Nie warto czekać aż tak długo , zbyt wiele jest do stracenia. Jeśli szczeli pasek rozrządu w najlepszym wypadku pokrzywią się zawory co jeszcze nie jest takim kosztem naprawy, a w najgorszym to wymiana całej jednostki napędowej.

Autor:  ipIV [ 19 Cze 2007, 16:23 ]
Temat postu: 

pasek rozrządu max co 5 lat lub co 120kkm :>

[ Dodano: 19 Cze 2007 16:24 ]
muszę w te wakacje zmienić, bo autko we wrześniu będzie miało 5 lat :)

Autor:  ka-8 [ 19 Cze 2007, 22:35 ]
Temat postu:  Re: Kilka pytań odnośnie przeglądu przy 80 000km.

juicepp napisał(a):
1. Czy w związku z tym że poprzedni klient jeździł na gazie, to silnik jest w pewnym sensie wyeksploatowany? słyszałem że instalacja gazowa wpływa niekorzystnie na silnik, czy to prawda?


Miałem okazję przejechać już wiele km na gazie (co prawda nie bylo to zadnym z modeli Punto) i żadnego negatywnego wpływu na silnik nie stwierdziłem. :)

juicepp napisał(a):
2. Silnik po nocnym staniu w wolnostojącym garażu po odpaleniu gaśnie


Jeżeli gaśnie jeszcze pracując na benzynie, to niestety ale w autach z gazem (tych z parownikiem, innymi nie jezdzilem) czasem tak bywa. Jakos mi to szczegolnie nie przeszkadzalo. Cos takiego sie zdarzalo tylko przy pierwszym rozruchu, mam wrazenie ze to ma cos wspolnego z "uczeniem" sie ukladu regulujacego ustawienia zaplonu czy innych parametrow ktory "przyzwyczaja" sie do jazdy na LPG i gorzej pracuje na benzynie przy rozruchu. Oczywiscie moge sie mylic...

juicepp napisał(a):
początkowo głośno chodzi, coś w nim klekota, ale tylko do momentu rozgrzania - albo tłuką się zawory


Ja podejrzewam zawory wlasnie... Nie wiem jaki masz silnik, ale przy pierwszym rozruchu Punto I 1242cm3 / 75KM, zwlaszcza przy mroznych porankach zawory lubialy sobie poklekotac na dzien dobry. To trwalo na oko nie wiecej jak okolo 10 sekund, potem sie uciszalo.

juicepp napisał(a):
akumulator


Akumulator? Podjedz do warsztatu od akumulatorow niech sprawdza w jakiej kondycji. :) Moze sie okazac ze jest w dobrej formie, wiec po co od razu zakladac wymianę?

juicepp napisał(a):
- sprawdzenie układu wtryskowego
- ssanie (wzbogacenie mieszanki)


Ja nie jestem fachura jezeli chodzi o mechanike, ale czy posiadanie przez silnik ukladu wtryskowego nie eliminuje czasem mozliwosci recznego "ssania"? Raczej chyba chodzi o to czy jakis elektroniczny uklad poprawnie reguluje sklad mieszanki a nie o ssanie jak to rozumie sie potocznie.

juicepp napisał(a):
4. Jak jadę prostą droga to słychać jakby takie lekkie stukanie w oponach, jakby był gwóźdź wbity w opone


Sprawdz czy nie masz kamyka w biezniku. :)

[ Dodano: Wto Cze 19, 2007 9:38 pm ]
ipIV napisał(a):
i olej przy gazie należy wymieniać max co 10 000km


:?: A z jakiego powodu? Zawsze pamietam ze olej przynajmniej na oko byl w lepszej kondycji w autach jezdzacych na gazie niz na benzynie. Jak wymiana podchodzila to w "benzynowych" byla juz czarna smoła a nie olej, a w "gazikach" bylo jeszcze niezle...

Autor:  mrider [ 20 Cze 2007, 14:20 ]
Temat postu: 

Mam kropkę z gazem i w ASO powiedzieli mi aby olej zmieniać co 15tys. km lub przy mniejszym przebiegu rocznym, co rok. Świece i filtry trzeba wymieniać w czasie o połowę krótszym niż podaje ASO dla benzyny. Regulację gazu najlepiej robić co 10 tys. km. a na pewno po wymianie świec i filtrów. Kable WN przy gazie również powinny być inne niż standardowo.
Co do wpływu gazu na żywotność silnika to są fakty i mity. Większość to te drugie :wink: Obecne konstrukcje silników wtryskowych zasilanych benzyną bezołowiową są zaawansowane technicznie do tego stopnia, że zmiana paliwa na LPG posiadający mniejszą wartość opałową nie zmienia w jakiś zauważalny sposób żywotności silnika. Z obliczeń jakie wykonywaliśmy na uczelni właśnie na fiatowskich silnikach Fire wychodzi tak, że dwa silniki pracujące w takich samych warunkach (jeden na benzynie, drugi na gazie), gdy benzyniak kwalifikuje się do remontu przy 250tys. km. to gazownik przy 220tys. km. (w przeliczeniu godzin pracy silnika na przebieg gdyż tylko tak da się sprawdzić dwa silniki w warunkach zgodnych w 97%). Jak widać różnica znikoma. Nie twierdzę jednak że to jest jakaś reguła. Dużo można poczytać o wpływie gazu na silnik i zdania są odmienne, poparte doświadczeniami itp tak, że każdy ma rację... Prawda jest taka, że każdy silnik w aucie zachowuje się inaczej i to trzeba sprawdzić samemu w praktyce.

ka-8 co do punktu 2 masz rację. Fiaty mają zbyt czułą elektronikę i bardzo często jest tak że po dłuższym jeżdżeniu na gazie centralka wtryskowa lubi się rozregulować.
Ssanie w wtryskowcach jest automatyczne. Prosty układ podciśnieniowy :) Pod względem wzrostu temperatury odchyla się membrana zmieniając podciśnienie i za pomocą tego regulowany jest m.in. skład mieszanki. To tak w skrócie bo oczywiście dochodzą tutaj odczyty z sondy Lambda, ingerencja centralki wtryskowej itp.

Co do klekotania to w kropku tego nie zauważyłem, ale za to sejtek 1.1 serwisowany tylko w ASO zawsze klepie jak jest zimny (chodzi podobnie jak diesel na wolnych obrotach) i podobno ten typ tak już ma.

Autor:  ka-8 [ 20 Cze 2007, 17:24 ]
Temat postu: 

mrider napisał(a):
ka-8 co do punktu 2 masz rację. Fiaty mają zbyt czułą elektronikę i bardzo często jest tak że po dłuższym jeżdżeniu na gazie centralka wtryskowa lubi się rozregulować.


No o Fiacie nie moge tego powiedziec bo na gazie to nimi nie jezdzilem, ale Opel i Lanos to tak niestety mialy. :)

Autor:  grzemach [ 24 Lut 2009, 00:12 ]
Temat postu: 

wojtek1503 napisał(a):
Nie przejmuj się przebiegiem-ja przez 3 lata zrobiłem 160tyś. Rozrząd wymienia się co 12tyś no ale co 10tyś trzeba zrobić serwis. Klekotanie u mnie pojawiło się po wymianie rozrządu-na 2 dzień poprawili i jest ok. Jak silnik zimny to trochę musi klekotać-TOBIE jak jest zimno to też się trzęsiesz i klekoczesz:-)

[ Dodano: 09 Mar 2007 22:57 ]
Sorki-rozrząd wymieniamy co 120tyś :shock:


co 12k km rozrząd? przepraszam, bardzo ale nawet maluch tego nie wymagał, w puncie mojego taty rozrząd robiliśmy raz ok 60k km temu, za nie długo znowu by się przydało, ale pewnie jeszcze te 20k km przejedzie.

Może tam powinno być 120k km?

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/