Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
http://fiatpunto.com.pl/topic2641.html
Strona 1 z 12

Autor:  ka-8 [ 16 Sie 2007, 22:49 ]
Temat postu:  Z Puntem po "ćwiartkę" ;)

Zainspirowany wątkiem ze Skodacommunity.de w ktorym gosc przejechal Fabia 500000km (i co ciekawe auto dalej spokojnie jezdzi, teraz gosc planuje przejechac o ile pamietam do 750000km), jako ze uzytkuje mojego Kropka od nowosci, planuje zrobic mu "test dlugodystansowy". :) Na razie celem bedzie 250000km... :) Zobaczymy jak Fiacik sprawi sie na takim dystansie.

Liczbe 250000km wybralem po trochu nieprzypadkowo, bo o ile pamietam Fiat okresla okresy miedzy powazniejszymi robotkami (czytaj wymianami rozrzadu, co w Multijecie jest chyba najpowazniejsza z przewidzianych prac) wlasnie na 250000km.

Na razie auto jest po przegladzie przewidzianym dla przebiegu 30000km, a same 30000km przekroczy prawdopodobnie w okolicach kolejnego weekendu.

Trzymajcie kciuki zebym nie musial testu przerwac w przypadku gdyby z Kropka zrobila sie skarbonka, nie mowiac juz o jakichs bardziej gwaltownych przyczynach przedwczesnego zakonczenia testu... <odpukac!> :)

Autor:  ka-8 [ 16 Sie 2007, 23:01 ]
Temat postu:  30000km juz za Kropkiem.

Jak juz wspominalem, zblizalo sie 30000km, i wczoraj juz jest trojka z przodu. Przy okazji ujawnilo sie coraz powazniejsze niedomaganie 'klamki' zamykajacej/uchylajacej tylna szybe (trzydrzwiowka). Chodzi coraz ciezej, a dzisiaj pojawilo sie cos w rodzaju 'przeskakiwania' jak przy wyrobionych przekladniach zebatych. Oj, czas na serwis. Dobrze ze czesc juz zamowiona i mozna to zalatwic bedzie na gwarancji. Poki co to druga usterka jaka sie pojawila.

Tak wiec, zaczynamy czwartą dziesiątkę tysięcy kilometrów. Kiedy w koncu Kropek dojedzie do 40000km można będzie powiedziec ze wlasciwie to okrążył Ziemię. ;)

Średnie spalanie jak na przestrzeni tych 30000km: 4,71 litra / 100km.

Autor:  Hubi [ 17 Sie 2007, 00:03 ]
Temat postu: 

no to trochę ten test potrwa :mrgreen: powodzenia

Autor:  EDi [ 17 Sie 2007, 08:29 ]
Temat postu: 

licząc średnio ok 20 000 tyś. km rocznie to za ok 11 lat bedziemy mieli finisz :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  ka-8 [ 17 Sie 2007, 09:13 ]
Temat postu: 

Noo... az tak zle to chyba nie bedzie. :) Zwykle auto przejezdza cos kolo 40000km do 50000km rocznie, wiec powinno pojsc szybciej. :) Chyba ze sie wczesniej zrobi skarbonka, to wtedy test zakonczy sie jeszcze szybciej. :(

Autor:  EDi [ 17 Sie 2007, 09:15 ]
Temat postu: 

normalny kierowca robi w ciągu roku ok 20 000 km a nie
ka-8 napisał(a):
cos kolo 40000km do 50000km rocznie

Autor:  ka-8 [ 17 Sie 2007, 09:20 ]
Temat postu: 

Moze statystyczny Kowalski robi 20000km, ale u mnie wychodzi rok w rok okolo 40000km . :)

Autor:  Hubi [ 17 Sie 2007, 09:26 ]
Temat postu: 

ja robię koło 25k rocznie :)

Autor:  ka-8 [ 20 Sie 2007, 22:02 ]
Temat postu: 

Gwoli scislosci, zeby uzupelnic informacje podane na poczatku, dotyczace okresu przed "oficjalnym" ogloszeniem mojego prywatnego testu, dodam jeszcze ze Punto zaliczylo juz jedna naprawe gwarancyjna, przy stanie licznika 947km - zaczela sie palic lampka sygnalizujaca obecnosc wody w filtrze paliwa. Pelen najgorszych obaw (problem pojawil sie zaraz po tankowaniu, i to na raczej solidnej stacji gdzie nigdy nie mialem problemow z paliwem) pojechalem do serwisu, i okazalo sie ze to jakas w miare typowa usterka jakiejstam serii. Pan z serwisu sprawdzil w jakims wewnetrznym biuletynie i oznajmil ze to idzie na gwarancji zalatwic. Na szczescie... Uff... :)

Na szczescie to na razie koniec problemow technicznych, nie liczac tej nieszczesnej klamki od okien o ktorej bylo wczesniej.

Dodam jeszcze ze na przegladzie po 30000km serwis zmienil olej na Shell Helix Ultra Diesel 5W/40 - zobaczymy jak bedzie sie sprawowac.

Tak przy okazji to w weekend Kropek bez zarzutu zaliczyl ponad 1000km trasy.

Ciag dalszy nastapi...

Autor:  STax [ 21 Sie 2007, 23:02 ]
Temat postu: 

Mam nadzieję, że uda Ci się doprowadzić test szczęśliwie do końca 8) Dla zachęty dodam, że mój znajomy ma seata cordobe 1.4 z 95 roku z przebiegiem >300tys km i to bez remontu silnika :) (auto cały czas na chodzie), więc dla fiata tym bardziej powinna to być "bułka z masłem"
Życzę tylko wytrwałości w testowaniu :mrgreen:

Autor:  DonKoyote [ 26 Sie 2007, 19:37 ]
Temat postu: 

U mnie po 4 latach wyszło 145tyś km.

Dotychczas, poza akumulatorem, silnikiem wentylatora chłodnicy i tym co w książce nic specjalnego się nie działo.

Autor:  ka-8 [ 26 Sie 2007, 20:12 ]
Temat postu: 

No, generalnie mam podobne doswiadczenia jezeli chodzi o Punto wszystkich poprzednich modeli. A mowia ze Fiat sie tak niby bardzo psuje... Ostatnio nawet od Niemca dowiedzialem sie jak sie u nich czyta skrot FIAT. Bylo jakos tak: "Fehler In Allen Teilen" :D

Ale poki co na razie jest 33000km wiec do konca testu daleko, a odnioslem dziwne wrazenie ze druga klamka od uchylania tylnego okna zaczyna cos ciezej chodzic, czyli cos jakby powtarzala sie historia o ktorej wspomnialem wczesniej. :( W Punto I taki problem sie nie pojawial co ciekawe...

Autor:  DonKoyote [ 26 Sie 2007, 21:13 ]
Temat postu: 

Zapomniałem dodać, że rura wydechu przy mocowaniach i na wejściu do tłumika przerdzewiała, do tego jeszcze siatka poszła do wymiany. Pewnie za 2-3 miesiące będę musiał wymienić cały wydech za katalizatorem do końca.

Autor:  ka-8 [ 30 Sie 2007, 20:00 ]
Temat postu: 

33657km - wymiana zacierajacej sie klamki uchylajacej prawe tylne okno (wesja trzydrzwiowa). Bez kosztow, poszlo na gwarancje.

Autor:  divers88 [ 25 Wrz 2007, 19:57 ]
Temat postu: 

przy rocznym przebiegu 20 tys ,wykręcenie 200 zajmie mi 10 lat :lol:
tyle mam zamiar jeździć Punciakiem,o ile wcześniej nie zmieni sie w skarbonkę :roll:

Autor:  ka-8 [ 07 Gru 2007, 11:29 ]
Temat postu: 

ok. 39600km - jade sobie spokojnie nasza krajowa jedynka... a tu nagle "brzdąk!" i cos sie posypalo w fotelu kierowcy. Nie wiem czy za dobrze sie odzywiam czy co, ale najprawdopodobniej poszla jedna ze sprezyn ktore stanowia wzmocnienie oparcia fotela kierowcy. Na dokladniejsze ogledziny teraz nie ma czasu. Przy najblizszej okazji jak bede w serwisie sprobuje to naprawic na gwarancji. Orientuje sie ktos czy takie rzeczy da sie generalnie zalatwic na gwarancji?

Poza tym eksploatacja na razie bezproblemowa, ale jutro przed kropkiem trasa ponad 1200km. Mam nadzieje ze mnie nie zawiedzie. :)

Autor:  misieq79 [ 08 Gru 2007, 00:11 ]
Temat postu: 

ka-8 napisał(a):
najprawdopodobniej poszla jedna ze sprezyn ktore stanowia wzmocnienie oparcia fotela kierowcy.


Zajrzyj również pod spód. Niedawno miałem wrażenie że opierając się uderzam plecami o coś twardego - jakby wyparowały sprężyny w oparciu. Okazało sie że wyleciała jedna ze śrub mocujących fotel do szyn :D

Autor:  ka-8 [ 10 Gru 2007, 23:54 ]
Temat postu: 

No az tak dramatycznie to nie bylo, ale mniej wiecej przy stanie licznika 40500km, bylo kolejne "brzdąk!" i poleciala kolejna sprezyna. To juz mi sie zaczyna nie podobac...

Pojawil sie jeszcze jeden problem (nie wiem czy to awaria czy przypadek) ale czasem przy tankowanieu do pelna, mimo ze widze wyraznie ze zalane jest pod sam korek, wskazowka ilosci paliwa nie idzie do konca tylko zatrzymuje sie na jedna-dwie przedzialki przed max i tak czasem zostaje, czasem powoli sobie gdzies tam dojdzie do konca... Cos nie gra, ale jeszcze nie wszczynam alarmu. Pewnie sie upomne jak przyjade do serwisu z wyzej wzmiankowianymi sprezynami.

Ponadto to jako ciekawostka, wyglada na to ze w Holandii diesel (w siensie paliwa) jest tanszy niz w Polsce, chyba ze zle licze.

Autor:  ka-8 [ 15 Gru 2007, 22:34 ]
Temat postu: 

Niestety problemy z pokazywaniem przez wskaznik poziomu paliwa ilosci mniejszej niz rzeczywista utrzymuja sie nadal - czyli mamy kolejny temat na serwis. :(

Autor:  Maciey [ 15 Gru 2007, 22:39 ]
Temat postu: 

:? jest to problem w sumie nie jest miło czytać o tym, gdy ma się takie samo autko.
Ale pocieszać się można tym,że lepiej gdy pokazuje za mało niż za dużo, bo ja kiedyś przez coś takiego stanąłem w polu.

Autor:  ka-8 [ 15 Gru 2007, 23:06 ]
Temat postu: 

Maciey napisał(a):
pocieszać się można tym,że lepiej gdy pokazuje za mało niż za dużo, bo ja kiedyś przez coś takiego stanąłem w polu.


Prawde mowiac to jestem nauczony jezdzic bez wskaznika paliwa - nawyk z auta na LPG. Patrze ile kilometrow zrobilem na pelnym zbiorniku na podstawie tego tez jestem w stanie ocenic czy juz trzeba tankowac. Prawde mowiac przydatny nawyk. :)

Jezeli zas chodzi o sam wskaznik to nie ma dla mnie wiekszego znaczenia czy pokazuje wiecej czy mniej, chodzi o to ze nie pokazuje precyzyjnie i wiarygodnie ilosci paliwa w zbiorniku.

Autor:  ka-8 [ 31 Gru 2007, 17:36 ]
Temat postu: 

Kropek powoli konczy pierwszy rok eksploatacji, pora wiec na podsumowanie:

Przebieg roczny: 43936km (odebrany ze stanem licznika: 5km)
Srednie spalanie: 4.71 litra na 100km (na zimowkach: 5.01, na letnich: 4.47)

Usterki:

- obudowa filtra paliwa falszywie alarmujaca o obecnosci wody w paliwie (na gwarancji)

- urwana tylna wycieraczka (wymieniona na zamiennik, komus w nocy sie nie spodobala u ja up...).

- zacierajaca sie klamka tylnej szyby (na gwarancji)

- pekniete dwie sprezyny w oparciu fotela kierowcy (na razie nie byl jeszcze w serwisie)

- bledne wskazania poziomu paliwa po tankowaniu do pelna (jeszcze nie zglaszane)

Poza tym eksploatacja bezproblemowa, doskonale sprawuje sie zarowno w miescie jak i na dlugich trasach (najdluzsza miala prawie 3000km). Powyzsze usterki kwalifikuje jako "pierdoly", nie mowiac juz o jakimkolwiek unieruchomieniu auta.

Slowem, jest prawie idealnie. :) Jest prawie tak dobry jak moje stare dobre Punto Mk.I :D

Autor:  Maciey [ 01 Sty 2008, 02:14 ]
Temat postu: 

w związku z dzisiejszą datą życzę bezawaryjnego testowania Kropki w 2008 roku!
I osobiście jako użytkownik mk2FL z małym dieslem jestem wdzięczny za ten temat, który po relacji z niemal 44k km nastraja mnie optymistycznie :D

Autor:  Kuba DST [ 11 Sty 2008, 15:01 ]
Temat postu: 

Ja jechałem wczoraj Fabią z przebiegiem 120000(milion dwieście tys. km) silnik tylko po 1 remoncie(diesel)

Autor:  raxon [ 11 Sty 2008, 17:15 ]
Temat postu: 

Kuba DST napisał(a):
Ja jechałem wczoraj Fabią z przebiegiem 120000(milion dwieście tys. km) silnik tylko po 1 remoncie(diesel)

chyba 1200000 :P no to niezly przebieg :shock:

Strona 1 z 12 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/