wiesz że to wyłudzenie z ubezpieczalni
| Fiat Punto :: Forum https://fiatpunto.com.pl/ |
|
| Możliwy przekręt? http://fiatpunto.com.pl/topic29449-25.html |
Strona 2 z 5 |
| Autor: | 639 [ 27 Cze 2011, 21:01 ] |
| Temat postu: | |
nie dołujcie chłopaka... zawsze pozostaje wyjscie opcja nr1: wykupic AC i zawisnac na drzewie a reszte gratów z niego np silnik i osprzet sprzedac opcja nr2: kupic auto za 200zł na kolege ktory nie jezdzi ale ma prawko i "spowodowac mocna stłuczke" z winy tegoz kolegi BTW koles z pracy jak skasował LR Freelandera na drzewie to zrobił taki numer ze kupił dla kolegi starego golfa, opłacił OC i spreparowali wypadek z winy golfa. nawet na tym do tyłu finansowo nie był..... ale ja nic nie podpowiadam. |
|
| Autor: | kox [ 27 Cze 2011, 21:05 ] |
| Temat postu: | |
wiesz że to wyłudzenie z ubezpieczalni
|
|
| Autor: | ipIV [ 27 Cze 2011, 21:06 ] |
| Temat postu: | |
8,5 roku  Z podłoga od fabryki nie ruszana.
|
|
| Autor: | 639 [ 27 Cze 2011, 21:07 ] |
| Temat postu: | |
gdzie Ci tłumik zezarło? 
|
|
| Autor: | ipIV [ 27 Cze 2011, 21:09 ] |
| Temat postu: | |
100% przelot   
|
|
| Autor: | 639 [ 27 Cze 2011, 21:21 ] |
| Temat postu: | |
ile koniuf taki mod daje  
|
|
| Autor: | ipIV [ 27 Cze 2011, 21:25 ] |
| Temat postu: | |
3kunie i 2kg salami. |
|
| Autor: | jareo85 [ 27 Cze 2011, 21:25 ] |
| Temat postu: | |
kox napisał(a): swoją drogą sam sobie jesteś winny bo mam wrażenie że sie na niego napaliłeś "jak hotelok". Jeśli jedziesz po auto popoludniu w weekend to nie badz zdziwiony ze serwisy i aso sa nieczynne. Wystarczyło poczekac 36h do pn i wtedy podjechać chociazby na kanał.
Wiesz, gdybym miał taką możliwość i środki to bym nie jechał i to w sobotę jak można robić o wiele przyjemniejsze rzeczy  A napalić się to się trochę napaliłem bo świetna bryczka z wyglądu i mocy. A że akurat trafiłem na felerny model... Cóż, zdarza się. Ale jest jeszcze nadzieja bo nawet taka klauzurka o zapoznaniu się ze stanem technicznym która jest na fakturze jest do podważenia przez art. z KC. Jutro się okaże jak bardzo jest to duży problem i jakie mam szanse na to że będzie na moją korzyść...
|
|
| Autor: | 639 [ 27 Cze 2011, 21:29 ] |
| Temat postu: | |
i oby Ci sie udało ![;]](https://fiatpunto.com.pl/images/smilies/icon_smile5.gif ";]"){kind=icon}
|
|
| Autor: | jareo85 [ 27 Cze 2011, 21:48 ] |
| Temat postu: | |
Też mam taką nadzieję Jutro jak będę jeszcze w dobrym humorze to napiszę jak mi poszło. A jak na razie dziękuję za pomoc i dobranoc.
|
|
| Autor: | G360 [ 27 Cze 2011, 22:00 ] |
| Temat postu: | |
jareo85 tak czy siak napisz jak ci poszło. Może będzie to nauką lub nauczką jak w takich sytuacjach (nie)postępować. Życzę pozytywnego rozwiązania sprawy chociaż ja bym się zbytnio nie łudził. |
|
| Autor: | van_cubek [ 27 Cze 2011, 22:10 ] |
| Temat postu: | |
jareo85 napisał(a): Wielkie dzięki Panowie za pomoc. Pewnie bez sądowania się nie obejdzie jak się okaże ze to składak 2in1. Żeby tylko kaskę odzyskać.
o ile mi wiadomo, to sprzedaż takiego pojazdu jest zabroniona i grozi sankcjami prawnymi. Dziwię się, że nikt nie zrobi z tym porządku, że na szrocie czy allegro wciąż można kupić "ćwiartki" czy "połówki" wielu pojazdów, dachy, słupki i inne elementy konstrukcyjne...  te autka to konstrukcje samonośne, a nie ramowe, więc na te spawy działają zaj....ste przeciążenia (a teraz pomyśl, że na tylnym siedzeniu wieziesz teściową i przy 160 na A4 teściowa nagle się "dziwnie" oddala, bo spawy pękły ;p)
|
|
| Autor: | 639 [ 27 Cze 2011, 22:15 ] |
| Temat postu: | |
van_cubek napisał(a): że na tylnym siedzeniu wieziesz teściową i przy 160 na A4 teściowa nagle się "dziwnie" oddala, bo spawy pękły
dla tej chwili kupiłbym składaka
|
|
| Autor: | kox [ 27 Cze 2011, 22:16 ] |
| Temat postu: | |
no jakby to mamusia siedziała..... kusząca propozycja.... gdzie mam te tarcze do kątówki.... |
|
| Autor: | dariuszs860 [ 27 Cze 2011, 22:17 ] |
| Temat postu: | |
Z tego co ja się orientuje to w PL nie można jeździć samochodami robionymi z dwóch, to pewnie też nie można sprzedawać. Jak coś takiego w prawie obowiązuje to żadna klauzula nic nie da. Powinieneś wygrać z oszustem
|
|
| Autor: | ipIV [ 27 Cze 2011, 22:30 ] |
| Temat postu: | |
van_cubek napisał(a): "ćwiartki"
byle dzwonek nieco większy i już cwiare sie wymienia ;> bliźniaków moze jest 1-2% ale takich co mają ćwiary wymieniane to bedzie z 50% lekko
|
|
| Autor: | dariuszs860 [ 27 Cze 2011, 22:33 ] |
| Temat postu: | |
ipIV napisał(a): bliźniaków moze jest 1-2% Tych jest więcej, uwierz mi na słowo. ipIV napisał(a): bedzie z 50% lekko
A tych troche mniej. |
|
| Autor: | wojtass18 [ 27 Cze 2011, 22:40 ] |
| Temat postu: | |
van_cubek napisał(a): o ile mi wiadomo, to sprzedaż takiego pojazdu jest zabroniona i grozi sankcjami prawnymi. Dziwię się, że nikt nie zrobi z tym porządku, że na szrocie czy allegro wciąż można kupić "ćwiartki" czy "połówki" wielu pojazdów, dachy, słupki i inne elementy konstrukcyjne... te autka to konstrukcje samonośne, a nie ramowe, więc na te spawy działają zaj....ste przeciążenia (a teraz pomyśl, że na tylnym siedzeniu wieziesz teściową i przy 160 na A4 teściowa nagle się "dziwnie" oddala, bo spawy pękły ;p)
raczej mało kto takie sprawy zgłasza, a na ciągacz powie że nić nie wiedział bla bla bla. Taki kraj i puki sami nie zaczniemy mieć innego podejścia do takich spraw to będzie działo się to nagminne. |
|
| Autor: | Adas [ 27 Cze 2011, 22:48 ] |
| Temat postu: | |
Zlepek, o dzisys  . Sorry, ale jeszcze ta dziura na dole, no ja...
Silnik 1.4 16V to cudo jak na te auto. Niech inni zrobią fotki jak u nich wygląda podłoga, łączenia... jeśli ktoś ma garaż z kanałem... |
|
| Autor: | Courage [ 27 Cze 2011, 23:11 ] |
| Temat postu: | |
Ćwiartka, ćwiartką, ale ty przynajmniej coś tej podłogi jeszcze masz
Ja moim to już jak Flinstone jeżdże
|
|
| Autor: | Adas [ 27 Cze 2011, 23:18 ] |
| Temat postu: | |
Hihi, co rok lukanie spodu i konserwacja APP baranek itp.. W sumie co dwa lata  .
|
|
| Autor: | rafal-pl [ 28 Cze 2011, 07:01 ] |
| Temat postu: | |
Gadacie głupoty znajomy kupił w Car Servisie Alfę z 1999r. Wszystko fajnie pięknie stan igła (b.dobry +) No i problemy sie zaczęły po kupnie auta w Rzeszowie. Auto 3x w ASO na naprawie i żadne aso nie potrafiło nic z tym zrobić. Po prostu wcinał olej. Aż w końcu jeden gość z ASO sie wygadał (w Wawie) że to wada fabryczna widocznie. To nic tylko poprosił go o pisemko (gościa z ASO Fiata ) że to wada fabryczna bo niby ojciec mu nie chce uwierzyć ( zapewne normalnie by mu nie wypisali żeby się nie wkopać) i pojechał do rzeczoznawcy. Od stycznia sprawa w sądzie a auto na kołkach ale 99% że wygra z nimi.
W salonie (Car Servisie) są inne prawa niż w zwykłym komisie ;/ Z resztą sprawa jest jasna auto stwarza zagrożenie na drodze i nie ma prawa poruszać sie . Poproś od rzeczoznawcy takie pismo i mają mokro. Trochę potrwa to wszystko chyba że polubownie załatwią sprawę. Zwrot auta i kosztów poniesionych tułaniem się po warsztatach. |
|
| Autor: | james [ 28 Cze 2011, 09:33 ] |
| Temat postu: | |
Też tak czytam wasze opinie i nie zgadzam się, że kolega nie może nic zrobić. Jakby kupił od prywatnego właściciela to wtedy byłby problem. Komis natomiast jako firma specjalizująca się w obrocie autami ma obowiązek zbadać je i rzetelnie poinformować o stanie faktycznym kupującego. Żadna podpisana klauzulka o zapoznaniu się ze stanem faktycznym nie ma tu nic do rzeczy. Kupujący dostał towar z wadami ukrytymi o których przez komis nie został poinformowany (a mieli taki obowiązek). I według mnie jeżeli nie pójdą na ugodę w komisie to ma sprawę na 100% wygraną. Pozdrawiam kolegę i życzę spokoju bo pewnie ostatnio nie za dobrze sypiasz. |
|
| Autor: | buladag [ 28 Cze 2011, 09:38 ] |
| Temat postu: | |
Jak podpisał, że się zapoznał ze stanem, to "komis" powie, że kolega kupił całe auto, rozbił, poskładał i teraz chce zwrotu i niestety nie udowodni, że tak nie było. BTW jestem zaskoczony, że przy tak małej wartości rynkowej całego pojazdu komus opłaca się robić aż takie kombinacje. |
|
| Autor: | wojtass18 [ 28 Cze 2011, 09:42 ] |
| Temat postu: | |
buladag napisał(a): Jak podpisał, że się zapoznał ze stanem, to "komis" powie, że kolega kupił całe auto, rozbił, poskładał i teraz chce zwrotu i niestety nie udowodni, że tak nie było.
dokładnie, z resztą koleś zawsze może ogłosić upadłość komisu i nawet jak wygrasz to odzyskanie kasy to będzie cud |
|
| Strona 2 z 5 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|