Witam wszystkich
Kupiłem 2 tyg temu pierwsze moje autko FPII 2004 z przebiegiem 180 tys za 8500zl
tak tak sporo, ale auto jest na prawdę dobrze zadbane. Nic nie stuka, nic nie dymi, nic nie cieknie, odpala na raz, a wnętrze jest jak nowe.
Samochód był sprowadzany z Niemiec w 2011r po osobie niepełnosprawnej i starszej, od 2011 właściciel go garażował i regularnie wymieniał części i dbał o auto bo mam na wszystko faktury.
Przejechałem już tym samochodem 350km i na 100km w trasie Ustroń - Katowice spala mi 2,5l Diesla wiec jest dobrze, rozpędzałem go do 150km na autostradzie, no i wszystko jest cacy
jedynie jak jest zimny silnik to czasem z 1 na 2 nie chce przeskoczyć bieg na normalnych obrotach, ale ze to półautomat to samemu można to zmienić i jest ok. No wspomaganie jest słabsze ale dowiedziałem sie ze to może byc wina słabego akumulatora
Teraz po 27 kwietnia zrobię przegląd w ASO fiata i wymienię kilka rzeczy, dla tego chciał bym wiedzieć jak dbać o autko by jeszcze kilka lat pochodził bez zarzutów i czy warto naprawiać go w ASO ? czy znaleźć dobrego mechanika tylko ze z tym nie jest łatwo
Jeśli macie jakieś rady to chętnie je poczytam na temat samochodu
