Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Lekkie koło zamachowe
http://fiatpunto.com.pl/topic1559.html
Strona 1 z 1

Autor:  Grzegorz1151 [ 20 Maj 2007, 10:38 ]
Temat postu:  Lekkie koło zamachowe

witam! oststnio na allegro w dziale tuning jest ogłoszenie ze przerabiaja koła zamachowe zeby było lżejsze o jakies 40% Ja mam natomiast pytanie ile moze kosztować wymiana takiego koła zamachowego w warsztacie?

Autor:  Xyś [ 21 Maj 2007, 18:47 ]
Temat postu: 

tyle samo co wymiana sprzegła bo to samo trzeba zdemontowac ale 40 % to troszke chyba duzo slinik bedzie sie lepiej wkrecac na obroty ale pod górke to chyba nie zdarzysz zredukwoac chociaz kiedys na kjs był koles co mówił ze w maluchu miał stoczone o 70 % i wkrecal sie na obroty jak scigacz ... :roll: :roll:

Autor:  misieq79 [ 21 Maj 2007, 21:03 ]
Temat postu: 

Nie wiadomo czy utrzyma obroty na jałowym

Autor:  skadubek [ 21 Maj 2007, 21:24 ]
Temat postu: 

miałem taki zabieg w maluszku :D zaraz po zrobieniu silnika do 90 km/h szedłem lepiej od CC 900 ale jak 4 wrzucałem to siły brak....
Plus taki że silnik wykreca sie bardzo szybko ale najlepiej od 1,2,3 i tak pokoleji
Minus taki ze na 5 to nic siły w punciaku nie bedzie!! na bank i wolne obroty bedą latać ale jeśli ktoś na 1/4 szykuje to podstawowy zabieg 8)

Tak wiec zależy do czego auto ma byc bo jak na codzień to brak mocy na wyższych biegach bedzie denerwujący :roll:

Autor:  dzikidaniel [ 21 Maj 2007, 21:59 ]
Temat postu: 

A co ma moc do koła zamachowego?? Ja nie widzę powiązania. Nie raz i nie dwa słyszałem jak odelżali koła zamachowe i pierwszy raz słyszę że traci przez to siłe. Kolejny mit ;)

Autor:  Xyś [ 21 Maj 2007, 23:04 ]
Temat postu: 

nie mit tylko działa to na takiej zasadzie ze im mniejsza masa tym mniejsza siła bezwładnosci szybciej sie napedza i szybciej spada z obrotów

Autor:  Grzegorz1151 [ 22 Maj 2007, 00:03 ]
Temat postu: 

w takim razie chyba sobie podaruje taką przeróbke :(

Autor:  skadubek [ 22 Maj 2007, 10:04 ]
Temat postu: 

Jak sie nie znasz i nie smigałeś z autem z taką przeróbką to własnie nie rób nowych mitów :!: :!: 8)

Autor:  Grzegorz1151 [ 22 Maj 2007, 11:56 ]
Temat postu: 

dlatego że sie nie znam pytam a nie robie jakies mity a Ty sie zaraz czepiasz :twisted:

Autor:  dzikidaniel [ 22 Maj 2007, 14:01 ]
Temat postu: 

Cytuj:
nie mit tylko działa to na takiej zasadzie ze im mniejsza masa tym mniejsza siła bezwładnosci szybciej sie napedza i szybciej spada z obrotów


Z tym się zgodzę. Tylko gdzie ucieka ta moc o której pisał skadubek?? Ja nie widze żadnej możliwości na utrate mocy. No chyba że są nowe prawa fizyki ;)

Autor:  skadubek [ 22 Maj 2007, 21:35 ]
Temat postu: 

Przecież pełna kultura odp. była na tekst
dzikidaniel napisał(a):
A co ma moc do koła zamachowego?? Ja nie widzę powiązania. Nie raz i nie dwa słyszałem jak odelżali koła zamachowe i pierwszy raz słyszę że traci przez to siłe. Kolejny mit

Autor:  korpus [ 23 Maj 2007, 20:55 ]
Temat postu: 

jedyny minus lekkiego koła to to że samochod będzie szarpał nie tak przy przyspieszaniu ale jak zdejmiesz nogę z gazu to będziesz miał ostrą strate prędkości! i to jest denerwójące



chcesz się przekonać!
pobaw się i pojeździj na 1 i 2 biegu na wysokich obrotach to zobaczysz jak to jest

Autor:  BobMF [ 03 Cze 2007, 21:08 ]
Temat postu: 

słyszałem, że odelżenie koła powoduje zwiększenie wibracji silnika na jałowym biegu

Autor:  mrider [ 04 Cze 2007, 13:48 ]
Temat postu: 

dzikidaniel napisał(a):
Cytuj:
nie mit tylko działa to na takiej zasadzie ze im mniejsza masa tym mniejsza siła bezwładnosci szybciej sie napedza i szybciej spada z obrotów


Z tym się zgodzę. Tylko gdzie ucieka ta moc o której pisał skadubek?? Ja nie widze żadnej możliwości na utrate mocy. No chyba że są nowe prawa fizyki ;)


Moc nie ucieka tylko to co najważniejsze, czyli moment obrotowy. Silnik pod większym obciążeniem (np. podjazd pod górkę na wysokim biegu) nie może się wkręcić bez redukcji biegu. Optymalna jazda w takim przypadku to trzymanie silnika w zakresie 700-1200 obr/min więcej od obrotów max. momentu obrotowego podanych przez producenta... Sam mam dość mocno odchudzone koło zamachowe w sejtku 1.1MPI i obecnie przy górkach na które dało się wyjechać na piątym biegu teraz muszę zbijać nawet do trójki, a jazda z kompletem pasażerów na pokładzie to koszmar. O stabilnych wolnych obrotach nie ma mowy.

Autor:  dzikidaniel [ 04 Cze 2007, 22:36 ]
Temat postu: 

Dalej nie wiecie o czym mówicie. Moment obrotowy nie ucieka. Pojedź na hamownie to zobaczysz że moement obrotowy się nie pogorszył a może nawet polepszył. To o czym mówisz jest spowodowane tym że nie ma na czym siły zawiesić. Jeśli ktoś pamięta samochodziki z dużym kołem zamachowym i kilkoma przekładniami to na pewno pamięta że długo się rozpędzały i dług jechały bez ingerencji z zewnątrz. Dla porównania samochodzik gdzie kółka były zamontowane na "drucikasz" szybko można było rozpędzić ale również szybko stawał. Właśnie tak jest gdy odelży się koło zamachowe. Jeśli lubisz jeździć w okolocach 5krpm to warto. Jesli zaś jeździsz w okolicach 3krpm (tak ja jeżdźe) to odświętnie odczujesz różnice tylko przy ostrzejszym przygazowaniu np. redukcja przy wyprzedzaniu.
Bajki o uciekającej mocy (czół ktoś wogóle moc samochodu??) czy zmiejszeniu sie momentu odłóżcie na półke i ich nie ruszajcie ;)

Autor:  skadubek [ 05 Cze 2007, 10:50 ]
Temat postu: 

ehh uparty jesteś :?

Autor:  dzikidaniel [ 05 Cze 2007, 10:53 ]
Temat postu: 

Zgodze się z tym że komfort spadnie. Odelżenie ma sens gdy jeździmy duuuuużo na 1/4 mili ;) Na codzień nie warto. Ale nie piszcie o czymś czego nie ma ani nie koloryzujcie tego co jest ;)

Autor:  skadubek [ 05 Cze 2007, 20:06 ]
Temat postu: 

hehehhe :lol: :lol: :lol:

Fajny temat nie ma co 8)

Autor:  Raq [ 13 Gru 2007, 11:46 ]
Temat postu: 

mrider napisał(a):
Moc nie ucieka tylko to co najważniejsze, czyli moment obrotowy. Silnik pod większym obciążeniem (np. podjazd pod górkę na wysokim biegu) nie może się wkręcić bez redukcji biegu. Optymalna jazda w takim przypadku to trzymanie silnika w zakresie 700-1200 obr/min więcej od obrotów max. momentu obrotowego podanych przez producenta... Sam mam dość mocno odchudzone koło zamachowe w sejtku 1.1MPI i obecnie przy górkach na które dało się wyjechać na piątym biegu teraz muszę zbijać nawet do trójki, a jazda z kompletem pasażerów na pokładzie to koszmar. O stabilnych wolnych obrotach nie ma mowy.


to nie ma nic wspólnego ze stratą momentu obrotowego silnika

dzikidaniel napisał(a):
Moment obrotowy nie ucieka. Pojedź na hamownie to zobaczysz że moement obrotowy się nie pogorszył a może nawet polepszył. To o czym mówisz jest spowodowane tym że nie ma na czym siły zawiesić. .....
Bajki o uciekającej mocy (czół ktoś wogóle moc samochodu??) czy zmiejszeniu sie momentu odłóżcie na półke i ich nie ruszajcie ;)


dokładnie - a może trzeba było zacząć od podstawy czyli - do czego służy/jakie spełnia zadanie koło zamachowe w samochodzie.
ano - koło zamachowe - (koło o dużej masie, czyli wykorzystywana jest jego bezwładność) - w silnikach wykorzystuje się do podtrzymania ruchu silnika podczas fazy sprężania dzięki jego energii jaką posiada rozpędzone ciężkie koło.
odchudzenie ma swoje zalety jednak do wykorzystania raczej w sporcie, przy silnikach dysponujących mocą/momentem na poziomie 100KM i więcej z litra pojemności, a nie w codziennej użytkowej jeździe czy w autach z mocami na poziomie 40-50KM z litra

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/