Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Kompleksowa modyfikacja 1.1 SPI - pytania
http://fiatpunto.com.pl/topic31318.html
Strona 1 z 12

Autor:  Pawelec90 [ 15 Paź 2011, 02:59 ]
Temat postu:  Kompleksowa modyfikacja 1.1 SPI - pytania

Witam wszystkich serdecznie :).

Na początku pragnę nadmienić, iż jestem świadom, że temat jakkolwiek rozumianego „tjuninguuu” silników 1.1 był wałkowany do znudzenia, tak więc proszę o wyrozumiałość - nie mam zamiaru pytać o filtry stożkowe, magnetyzery, magiczne dodatki do paliwa czy „super ziomalskie czipy +50 kucy z Allegro” ;). Pytań w stylu: „Mam budżet w wysokości 200 zł, chcę zwiększyć moc – co mam zrobić?” również nie uświadczycie.

Postanowiłem podejść o tematu trochę bardziej kompleksowo. Najpierw chcę się przekonać, ile jestem w stanie wyciągnąć z silnika w wersji wolnossącej – kiedy dojdę do rozsądnego momentu, przyjdzie pora na turbo, ale to temat na następny rozdział. Zbaczając jeszcze na chwilę z tematu – bardzo proszę o powstrzymanie się od dyskusji dotyczącej zasadności takiego postępowania – zdaję sobie sprawę, że „najszybszym” rozwiązaniem byłaby zmiana silnika. Jeżeli ktoś zdążył już uznać moje postępowanie za nielogiczne (bo takie właśnie jest ;)) i głupie, niech po prostu ominie temat szerokim łukiem.

Wracając do meritum – na podstawie mojej aktualnej wiedzy (która niestety nie jest zbyt wielka, tak więc proszę o wyrozumiałość ;)), doszedłem do wniosku, że pierwszym przystankiem powinno być przełożenie całej góry z wersji 75 MPI. Do tego oczywiście nowa pompa, przewody paliwowe, komputer. Głowica na dzień dobry powędruje do człowieka, który zajmie się nią od A do Z – natchnienie przyniósł mi ten temat http://fiatpunto.com.pl/topic28257.html ;).

I teraz pytanie do Was – jako że i tak czeka mnie zakup wszystkich części, pomyślałem, że nie wszystkie muszą pochodzić z 75 MPI. Pierwsza rzecz, jaka przyszła mi do głowy, to inna przepustnica i wtryskiwacze (to tak myśląc przyszłościowo o dmuchawce). I teraz pytanie – czy można, jeśli tak, to z czego? Mile widziane wszystkie sensowne propozycje modyfikacji wydechu (sensowne, tzn. te mające na celu polepszenie osiągów, a nie brzmienia silnika). Pomijamy tylko kolektor, bo 4-2-1 i jego spasowanie z głowicą, tzn. polerka i zgranie kanałów, bo już są w planach. Kolejna sprawa to fakt, że na pewno o czymś nie pomyślałem, a wolałbym uniknąć sytuacji w której po skończonej robocie, dojdziemy z moim magikiem do wniosku, że coś można było zrobić lepiej/inaczej. Dlatego chętnie zapoznam się z każdą propozycją, poza „zmień auto/silnik”. Proszę również nie pisać „nie zmieniaj tego, nie warto, dostaniesz góra 2-3 kM” – rozumiem, że taka modyfikacja sama w sobie, solo jest bezzasadna – ale w całokształcie może już być inaczej.

Macie więc duże pole do popisu – jedyne ograniczenie (przynajmniej w najbliższej przyszłości o której rozmawiamy), to zakucie silnika i typowo sportowe/wyczynowe części, które najzwyczajniej w świecie, przynajmniej na razie przerastają mnie finansowo.

Autor:  rzel [ 15 Paź 2011, 08:42 ]
Temat postu:  Re: Kompleksowa modyfikacja 1.1 SPI - pytania

jeśli już kupujesz głowicę w celu portingu to pomyśl też nad dołem z 1.2,
co do przepustnicy można zapodać rozwierconą na 42 lub 45mm,
można też zapodać cały kolektor dolotowy 4P na gaźnikach z motocykli,
co do wtrysków to seryjne 1.2 spokojnie obsłużą także turbo

Autor:  STax [ 15 Paź 2011, 08:55 ]
Temat postu: 

Wprawdzie, to nie do końca to o co ci chodzi, ale poczytaj sobie tu => http://staxomoto.blogspot.com/2011/08/m ... akcje.html o moich modach. To dość tania i zaskakująco skuteczna opcja. Do tego niedługo dokładam wałek od 75 i celuję właśnie w okolice 75KM i 110NM, potem ewentualnie porting głowicy i bardziej wydajna pompa paliwa, ostatecznie może wywalenie kata.

Autor:  dzikidaniel [ 15 Paź 2011, 10:00 ]
Temat postu: 

Jaki jest sens grzebania w gównie? Szukaj 1.2 16V a nie baw się. Ile można z tego wyciągnąć wiedzą centomaniacy, silnik w każdą stronę przerobiony, takie zabawy by przeszły 10 lat temu i by można jakiegoś sensu się wtedy doszukać, a nie teraz...

Autor:  Pawelec90 [ 15 Paź 2011, 14:58 ]
Temat postu:  Re: Kompleksowa modyfikacja 1.1 SPI - pytania

rzel napisał(a):
jeśli już kupujesz głowicę w celu portingu to pomyśl też nad dołem z 1.2,
co do przepustnicy można zapodać rozwierconą na 42 lub 45mm,
można też zapodać cały kolektor dolotowy 4P na gaźnikach z motocykli,
co do wtrysków to seryjne 1.2 spokojnie obsłużą także turbo


W takim razie powiedz mi, czy takie powiększenie przepustnicy, będzie niejako "zaliczką" na poczet turbo, tzn. dopiero wtedy odczuje efekt, czy będzie on mniej lub bardziej odczuwalny jeszcze w wolnossaku? Czy odpowiednia mapa paliwa wykorzysta możliwości większej przepustnicy?

Autor:  rzel [ 15 Paź 2011, 16:18 ]
Temat postu:  Re: Kompleksowa modyfikacja 1.1 SPI - pytania

Pawelec90 napisał(a):
W takim razie powiedz mi, czy takie powiększenie przepustnicy, będzie niejako "zaliczką" na poczet turbo, tzn. dopiero wtedy odczuje efekt, czy będzie on mniej lub bardziej odczuwalny jeszcze w wolnossaku? Czy odpowiednia mapa paliwa wykorzysta możliwości większej przepustnicy?


sam mam 42mm w wolnossącym i efekt jest jak najbardziej odczuwalny, komputer sam się do niej zaadoptował

http://fiatpunto.com.pl/topic27837-15.html

Autor:  Pawelec90 [ 15 Paź 2011, 16:45 ]
Temat postu: 

STax napisał(a):
Wprawdzie, to nie do końca to o co ci chodzi, ale poczytaj sobie tu => http://staxomoto.blogspot.com/2011/08/m ... akcje.html o moich modach. To dość tania i zaskakująco skuteczna opcja. Do tego niedługo dokładam wałek od 75 i celuję właśnie w okolice 75KM i 110NM, potem ewentualnie porting głowicy i bardziej wydajna pompa paliwa, ostatecznie może wywalenie kata.


STax, Twoje mody przestudiowałem we wszystkie możliwe strony jako jedne z pierwszych ;) i na początku miałem zamiar właśnie taką drogą pójść. Różnica polega na tym, że Ty głowice planowałeś "przy okazji" - tak więc doszedłem do wniosku, że skoro i tak mam zrzucać całą głowice i oddawać ją w ręce mojego magika, to wole kupić taką od 1.2 - koszt niewielki, a plusów wiele - korzystam z auta, a głowica na spokojnie siedzi w warsztacie na planowaniu i portingu, bez pośpiechu, jest czas żeby całość odpowiednio "poprawić", spasować z kolektorami. Bardzo odpowiada mi sytuacja, w której mogę na spokojnie robić całość "na raty", bez przestojów w korzystaniu z auta. Poza tym ostatecznie spodziewam się lepszych efektów po "nowej" głowicy.

Byłbym wdzięczny, gdybyś rozwinął temat swojego dolotu - jestem ciekaw, czy miałeś okazje, bądź jakiś inny user, przetrenować taki patent na innej pojemności, rozmiarze przepustnicy czy innej puszce dolotu i jak oceniasz sportową wkładkę vs zwykłą w takiej konfiguracji.

Autor:  Pietro [ 15 Paź 2011, 17:28 ]
Temat postu: 

a ile masz przebiegu w swoim kropku?? jak duży to może nie musisz przy okazji bo może niebawiem będzie okazja do planowania :D

dzikidaniel nie karć kolegi, chce zrobić coś innego coś wyjątkowego niech dłubie
cenowo wiadomo że taniej wyjdzie inny (mocniejszy) silnik wstawić, to się zgadza. Ale nietórzy chcą z ciekawości pogrzebać trochę
Jak osobiście też mam ochotę trochę poeksperymentować z niektórymi elementami punciaka, dla własnej przyjemności i rozwoju wiedzy mechanicznej
Teraz karcisz i w zasadzie kolega może się czujć przez ciebie wyśmiany nawet a sam jesteś zapatrzony w bardzo ciekawe projekty IP, i jak ktoś łauje grubą kasę żeby z poldona mieć super moc to sam jesteś ciekawy
przecież mogliby kupić auta z większymi silnikami "bo taniej"
tuning rzadko się opłąca ale jeśli przynosi właścicielowi frajdę to niech sobie grzebie, jego kasa i jesgo szczęście.


Pawelec90 poczekaj aż Stax wstawi wałek zobaczymy ile to daje bo może warto przy rozbieraniu silnika podmienić jeden grat więcej.

Autor:  Pawelec90 [ 15 Paź 2011, 17:50 ]
Temat postu: 

Pietro napisał(a):
a ile masz przebiegu w swoim kropku?? jak duży to może nie musisz przy okazji bo może niebawiem będzie okazja do planowania :D

dzikidaniel nie karć kolegi, chce zrobić coś innego coś wyjątkowego niech dłubie
cenowo wiadomo że taniej wyjdzie inny (mocniejszy) silnik wstawić, to się zgadza. Ale nietórzy chcą z ciekawości pogrzebać trochę
Jak osobiście też mam ochotę trochę poeksperymentować z niektórymi elementami punciaka, dla własnej przyjemności i rozwoju wiedzy mechanicznej
Teraz karcisz i w zasadzie kolega może się czujć przez ciebie wyśmiany nawet a sam jesteś zapatrzony w bardzo ciekawe projekty IP, i jak ktoś łauje grubą kasę żeby z poldona mieć super moc to sam jesteś ciekawy
przecież mogliby kupić auta z większymi silnikami "bo taniej"
tuning rzadko się opłąca ale jeśli przynosi właścicielowi frajdę to niech sobie grzebie, jego kasa i jesgo szczęście.


Pawelec90 poczekaj aż Stax wstawi wałek zobaczymy ile to daje bo może warto przy rozbieraniu silnika podmienić jeden grat więcej.


Nalatane mam 140 kkm z małym hakiem, więc w sumie UPG może w niezbyt dalekiej przyszłości skapitulować - wszystko wyjdzie w praniu. Co do wałka, bo domyślam się, że chodzi o 866, to on już jest dawno zaplanowany ;) - po prostu o nim nie wspominałem, bo błędnie potraktowałem go jako element głowicy ;). W każdym razie - zasadnie lub nie - 866 jest jednym z "must have" w planach o których rozmawiamy - niezależnie od zmiany głowicy. A kto będzie pierwszy - STax czy ja, to się okaże ;).

Autor:  STax [ 15 Paź 2011, 18:06 ]
Temat postu: 

Pawelec90: głowica od 75 na pewno daje większe pole manewru i tu masz rację, że jak ci się nie spieszy a potrzebujesz na codzień auta, to kupienie drugiej jest dobrym ruchem.
Ale tą od 75 też warto choćby minimalnie splanować a i porting nie zaszkodzi ;)
Na pewno można też się zastanowić nad innym wałkiem, 866 jest fajny, ale seryjny jak by nie było, a można znaleźć do punta też inne typowo sportowe wałki (oczywiście droższe i nie każdemu odpowiada taka charakterystyka silnika.)

Co do dolotu, to ktoś chyba tego w 1.2 60 próbował, ale były problemy z gaśnięciem na LPG (ale obudowa nie miała takiej dziury jak u mnie :E, tylko sama rura).

Wkładka sport vs zwykła - w sumie wielkiej różnicy nie idzie, ale na pewno przepuszcza więcej powietrza, więc do pomodzonego dolotu pasuje. Sam dolot, tzn metoda powinna działać wcześniej. Długość dolotu pozostaje seryjna, bo filtra nie ruszam, jedynie dziura w obudowie po to, żeby do filtra dochodziło więcej powietrza. W końcu Filtr ma ok. 10x25cm a rura, która seryjnie doprowadza powietrze ma ok 5cm średnicy. Dlatego u mnie rura służy już tylko schładzaniu powietrza w dolocie.

Sam też myślę o większej przepustnicy, ale to już jest projekt do przemyślenia, bo nie wiem czy warto w to iść... Przepustnica, wydajniejszy wtrysk i pompa paliwa, ale wtedy to i program znowu by trzeba zmienić itd itp, i koszty rosną.


Pawelec90 napisał(a):
A kto będzie pierwszy - STax czy ja, to się okaże

Wałek w pierwszym tygodniu listopada powinien się zjawić ;)

Ktoś kiedyś wrzucał tu na forum skany z jakiejś angielskiej gazety, gdzie opisywali, że z 1.1 można i 90-100KM bez turbo wydobyć, tylko mody był już naprawdę duże.

Autor:  Pawelec90 [ 15 Paź 2011, 18:52 ]
Temat postu: 

Tak jak pisałem na początku - głowica z kolektorami przed montażem poleci do pełnej obróbki, czyli planowanie i porting - inaczej nie podejmowałbym w ogóle tematu nowej głowicy ;). Co do wałka, to tak jak pisałem - przynajmniej na razie chce uniknąć kupna sportowych części - zobaczymy co wyciągne na mniej lub bardziej modyfikowanych, ale seryjnych częściach. Ale jeżeli znalazłbym jakąś ciekawą propozycje wałka sportowego, tzn. takiego, który odpowiadałby mi charakterystyką, to napewno jest to temat do przemyślenia, np. podczas następnej inwestycji.

Pytałem o dolot, ponieważ podoba mi się Twoje rozwiązanie, a to dlatego, że opiera się o seryjny, naprawdę dobry dolot. Inną sprawą jest, jak ten układ zachowa się w przypadku większej przepustnicy. I czytając Twoje wypowiedzi, chyba pomyślę w takiej sytuacji nad sportową wkładką.

No i niewątpliwie będziesz pierwszy, jeśli chodzi o 866 ;). Będę wdzięczny za każdą informację na ten temat, zarówno te stricte techniczne, odnośnie zachowania motoru w "nowych" warunkach, jak i te czysto organoleptyczne, czyli tzw. dupohamownie ;).

Autor:  dzikidaniel [ 15 Paź 2011, 19:40 ]
Temat postu: 

Pietro napisał(a):
dzikidaniel...

Powiedz mi co będzie wyjątkowego w babraniu się w 1.1? Teraz chce dłubać w NA by później turbo założyć. Wpakuje kasę, czas, potem wyjdą kwiatki to i nerwy dołoży. Warto? Sens? Brak...
Jeśli myśli się o kolejnych etapach to na bazę powinno się wybrać coś co można rozwijać dalej. Jaki jest kres 1.1? Dojdzie do 130KM i to chyba koniec, bo powyżej koszta są już ogromne a efekty marne. Zacznie na 1.2 to skończyć już można o wiele dalej. Przemyśli czy nie zacząć na 1.6 to może dojdzie do miejsca gdzie będzie robić z większości GTków wiatrak.

Co do mnie to nie oceniaj po kilku postach. To że czytam któryś temat nie znaczy że mnie interesuje wszystko w nim zawarte. To że poldki się robią to fajna rzecz jednak nie interesują mnie one zbytnio. Co innego elementy które do nich wjadą...

Autor:  STax [ 15 Paź 2011, 20:12 ]
Temat postu: 

dzikidaniel napisał(a):
Jeśli myśli się o kolejnych etapach to na bazę powinno się wybrać coś co można rozwijać dalej. Jaki jest kres 1.1? Dojdzie do 130KM i to chyba koniec

No właśnie, JEŚLI. A jak ktoś po prostu chce mieć to co ma, tylko troszkę szybsze to czemu nie? ;)

Autor:  dzikidaniel [ 15 Paź 2011, 20:54 ]
Temat postu: 

STax, przeczytaj pierwszy post ok? I tam znajdziesz to jeśli...

Autor:  STax [ 15 Paź 2011, 20:59 ]
Temat postu: 

dzikidaniel: przeczytałem i nie znalazłem. Kolega ma 1.1 i chce dalej mieć 1.1 tyle że szybsze. I tyle.

Pawelec90 napisał(a):
Jeżeli ktoś zdążył już uznać moje postępowanie za nielogiczne (bo takie właśnie jest ) i głupie, niech po prostu ominie temat szerokim łukiem.

;)

Autor:  dzikidaniel [ 15 Paź 2011, 21:36 ]
Temat postu:  Re: Kompleksowa modyfikacja 1.1 SPI - pytania

Pawelec90 napisał(a):
kiedy dojdę do rozsądnego momentu, przyjdzie pora na turbo

Czytaj uważnie...

Co do Twojego cytatu to powiem tak: jak ktoś idzie się powiesić i ma na to swoje argumenty i mówi że i tak to zrobi to też należy odpuścić?

Można się fascynować 1.1, też miałem swego czasu fascynację na 1.2 i 100 pomysłów co z nim zrobić by jechał, jednak zbieg różnych okoliczności mnie naprostował i śmiało mogę powiedzieć że na dobre mi wyszło.

Autor:  wojtass18 [ 15 Paź 2011, 22:19 ]
Temat postu: 

dzikidaniel napisał(a):
Można się fascynować 1.1, też miałem swego czasu fascynację na 1.2 i 100 pomysłów co z nim zrobić by jechał, jednak zbieg różnych okoliczności mnie naprostował i śmiało mogę powiedzieć że na dobre mi wyszło.

nie sztuką jest kupić mocniejszy silnik, sztuką jest zrobić coś z tym co jest, puki co kolega ma zapał i chęci pokazania że z 1,1 też da radę coś zrobić, czemu zawsze musisz siać zamęt

Autor:  michu0802 [ 15 Paź 2011, 22:23 ]
Temat postu: 

Dobra koledzy... nie kłóćmy się bo każdy ma swoja indywidualna ideologie tuningu, która należy uszanować ...
Dajmy lepiej jeszcze jakieś wskazówki Pawelcowi :)

Autor:  Pawelec90 [ 15 Paź 2011, 22:26 ]
Temat postu: 

Więc podsumowując wszystkie wypowiedzi, doszedłem do następującej konfiguracji:

- głowica 1.2 MPI (planowanie + porting)
- wałek 866
- powiększona przepustnica
- kolektor 4-2-1
- sportowa wkładka filtra (+ doprowadzenie zimnego powietrze )
- wtryski bez zmian (tzn. seria 1.2 MPI)

Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś propozycje zmian, chętnie posłucham.
Pozostały jeszcze dwie kwestie - wydech za kolektorem i komputer.

Co do wydechu, to oczywiście, jeżeli katalizator będzie dojechany - odejdzie na emeryturę, ale co z resztą? Inna średnica? Inne tłumiki? Zostawić serie?

No i komputer. Chciałbym mieć możliwość używania zamiennie 2 map paliwa. I w tym temacie jestem zupełnie zielony - wiem tyle, że się da. I na tym moja wiedza się kończy. I dla jasności moich intencji - nie tyle chodzi mi o patent stosowany w nowszych samochodach, czyli tryb eko/sport. Chciałbym (oczywiście o ile to możliwe) zachować oryginalną, ew. trochę poprawioną oryginalną mapę, do zastosowań, nazwijmy to "cywilnych" - nie ma to być ani ekstremalne podlewanie paliwem, ani mega eco-driving. Ot seria, która zachowuję się poprawnie, bez fajerwerków zarówno na dole, jak i na górze. I drugą mapę, która może być totalnie nieużyteczna i niepraktyczna w codziennym zastosowaniu. Silnik nie musi być ani elastyczny, ani ekonomiczny - ma dobrze kręcić do samej góry i efektywnie ją wykorzystać.

Da się? Jeśli tak to jak? I jak w tym wypadku wygląda przełączenie z jednej mapy na drugą? Myślałem jeszcze nad mapą, która ( o ile to możliwe) efektywniej wykorzystałaby "lepsze" paliwo, bo jak wiadomo, w przypadku seryjnych gratów w cywilnym samochodzie, tankowanie 98 przynosi efekt odwrotny, niż zamierzony. Jednak po namyśle, doszedłem do wniosku, że przy jakości paliwa w Polsce i braku jej powtarzalności, nawet jeżeli byłoby to wykonalne, to pozbawione sensu.

Autor:  dzikidaniel [ 15 Paź 2011, 23:02 ]
Temat postu: 

wojtass18 napisał(a):
dzikidaniel napisał(a):
Można się fascynować 1.1, też miałem swego czasu fascynację na 1.2 i 100 pomysłów co z nim zrobić by jechał, jednak zbieg różnych okoliczności mnie naprostował i śmiało mogę powiedzieć że na dobre mi wyszło.

nie sztuką jest kupić mocniejszy silnik, sztuką jest zrobić coś z tym co jest, puki co kolega ma zapał i chęci pokazania że z 1,1 też da radę coś zrobić, czemu zawsze musisz siać zamęt

To wsadź a wtedy pogadamy. Chciałbym zobaczyć czy tak łatwo ogarnąłbyś sam wsadzenie takiego 1.6 16V. To że z 1.1 można coś tam wycisnąć pokazali centomaniacy 10 i więcej lat temu...
Nie sztuką pakować bezsensownie kasy w coś nierozwojowego...

Autor:  STax [ 15 Paź 2011, 23:06 ]
Temat postu: 

dzikidaniel napisał(a):
To że z 1.1 można coś tam wycisnąć pokazali centomaniacy 10 i więcej lat temu...
Nie sztuką pakować bezsensownie kasy w coś nierozwojowego...


Ale po jaką cholerę ten rozwój ma być? Chyba nikt nie chce tu punciakiem 1.1 na 1/4 mili jeździć czy się ścigać na torze. Do takich zabaw to się albo kupuje GT, albo swapuje takie jednostki jak piszesz i się jeździ. A tu chodzi o zwykłą zabawę i trochę więcej przyjemności z jazdy na codzień.

Autor:  wojtass18 [ 15 Paź 2011, 23:07 ]
Temat postu: 

nie będę dyskutował w końcu jesteś najmądrzejszy i lubisz robić zamierzenie wiec koniec offtopa

Autor:  STax [ 15 Paź 2011, 23:11 ]
Temat postu: 

Pawelec90 napisał(a):
Pozostały jeszcze dwie kwestie - wydech za kolektorem i komputer.

Co do wydechu, to oczywiście, jeżeli katalizator będzie dojechany - odejdzie na emeryturę, ale co z resztą? Inna średnica? Inne tłumiki? Zostawić serie?

Ja bym zostawił serie, przynajmniej na początek. Na pewno odpuść sobie strumienice, bo to bez sensu.
Większa średnica chyba też nie będzie konieczna, bo ilość spalin specjalnie nie wzrośnie. Można pomyśleć ewentualnie o wywaleniu środkowego tłumika, ale nie wiem czy nie będzie za głośno.


Co do map, to potrzebowałbyś dodatkowego komputera, który po prostu ma taką opcję, tyle tylko że to spore koszty + same mapy będą troszkę kosztować (kiedyś chyba za ok 2000zł coś takiego + napisanie map widziałem).
Inne paliwo nie ma zbytnio sensu, chyba że drastycznie zwiększysz stopień sprężania np z seryjnego 9,6 do powiedzmy 10 czy więcej.

Autor:  dzikidaniel [ 15 Paź 2011, 23:16 ]
Temat postu: 

STax napisał(a):
Inne paliwo nie ma zbytnio sensu, chyba że drastycznie zwiększysz stopień sprężania np z seryjnego 9,6 do powiedzmy 10 czy więcej.

Bardzo podoba mi się to zdanie :lol:

STax, a po jaką cholerę ktoś chce wstawiać w 1.1 turbo?

Koniec z mojej strony. Róbcie jak chcecie, topcie kasę gdzie chcecie.

wojtass18, nie myl bycia najmądrzejszym z posiadaniem swojego zdania. Koniec kropka. Polemika polega na wymianie poglądów, a pogląd jest taki że ktoś sobie coś wymyślił, reszta mówi że dobrze myśli. Śmieszne się robi gdy zamiast zdrowego rozumu wygrywa "demokratyczne głosowanie"..

Koniec w tym temacie z mojej strony. Powodzenia.

Autor:  STax [ 15 Paź 2011, 23:24 ]
Temat postu: 

dzikidaniel napisał(a):
Róbcie jak chcecie, topcie kasę gdzie chcecie

I o to chodzi, że każdy ma SWOJĄ kasę i robi z nią co chce ;)

Problem jest taki, że po prostu bardzo chcesz, żeby ktoś zrobił tak jak ty, a nie tak jak on sobie wymyślił, bo w tym temacie twoje posty nic nie wniosły, tylko kłótnię jak zwykle ;)

A czego od tamtego zdania chcesz to nie wiem i pewnie się nie dowiem, ale jakoś nie czuję się stratny.

[ Dodano: 15 Paź 2011 22:24 ]
dzikidaniel napisał(a):
a po jaką cholerę ktoś chce wstawiać w 1.1 turbo?

STax napisał(a):
chodzi o zwykłą zabawę i trochę więcej przyjemności z jazdy na codzień

;)

Strona 1 z 12 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/