Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

T-Jet w mkI - konkrety
http://fiatpunto.com.pl/topic44886.html
Strona 1 z 7

Autor:  Pawelec90 [ 30 Lis 2013, 22:29 ]
Temat postu:  T-Jet w mkI - konkrety

Jak już wspominałem, aktualny motor został przerobiony na mielonkę :( - w związku z tym zacząłem ciężko dumać na nowym serduchem :mrgreen: . Wstępny wybór padł na T-Jeta... niewiele wiem o tych silnikach, więc chciałbym zdobyć jak najwięcej informacji. Cenna jest każda informacja - jak toto jest sterowane (wtrysk, zapłon), jakieś typowe usterki / choroby wieku dziecięcego, czy pomiędzy egzemplarzami (120KM / 150KM) występują jakieś różnice, czy tylko soft? Oryginalnie jest chłodnica oleju?

Czy ktoś w ogóle już podchodził do tematu włożenia tego do mkI? Głównie interesuje mnie kwestia uk. napędowego - z jaką skrzynią najlepiej go ożenić? Warunek to mech. sprzęgło, zamach najlepiej pod 200mm, sterowanie najlepiej z jednej linki, jak w mkI.

Turbo... ori to podobno maleństwo, a jako, że i tak wszystko muszę skompletować, chciałbym go obłożyć jakimś w miarę rozwojowym osprzętem - ktoś coś doradzi?

Tyle na początek - wdzięczny będę za każdą informacje :).

Autor:  Piechuxt [ 30 Lis 2013, 22:39 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Pierwsza poszlaka, to łapa silnika mocowana do głowicy, więc bedzie trzeba pewnie swoją ulepić ;) Co do skrzyni...powszechna, tania i całkiem ok byłaby z 1.2 60mpi z mk II-dosyć długie przełożenia w porównaniu do piątek z GP/Evo...tylko zostaje kwestia przełożenia mechaniki zamiast hydrualiki, bądź tylko flaki podmienić ;)

Autor:  Pawelec90 [ 01 Gru 2013, 00:21 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Piechuxt napisał(a):
Pierwsza poszlaka, to łapa silnika mocowana do głowicy, więc bedzie trzeba pewnie swoją ulepić ;)


Z łapami właśnie jest nie do końca jasna sprawa... kilka razy już czytałem, że w sejach (gdzie t-jet staje się dość powszechny), wieszają go na łapach z 1.1. Z tego co wiem, to 1.1 MPI w seju nie ma łapy na głowicy, zresztą podmiana na 1.2 MPI z Punto jest podobno p&p - z tego by wynikało, że w kropku też można go posadzić bez rzeźbienia customowych łap - przyznam, że byłoby super :).

Piechuxt napisał(a):
Co do skrzyni...powszechna, tania i całkiem ok byłaby z 1.2 60mpi z mk II-dosyć długie przełożenia w porównaniu do piątek z GP/Evo...tylko zostaje kwestia przełożenia mechaniki zamiast hydrualiki, bądź tylko flaki podmienić ;)


To mkII jest na hydraulice? Wiesz, na upartego mogę go spiąć z obecną skrzynią - wtedy byłoby najmniej kombinacji, kwestią dyskusyjną pozostaje wytrzymałość, no i sprzęgło 180mm - T-Jet w serii ma 150KM, a z zasłyszanych informacji, to przy większej dmuchawce i dobrym wystrojeniu na SA 2xx KM jest jak najbardziej realne - no nie wiem, jakby ori skrzynia z kropka na to zareagowała. Ja myślałem o jakiejś skrzyni z 1.4 16V, tyle że na mechanice.


P.S. Właśnie dokopałem się do informacji, że T-Jet w wersji 150KM i więcej jest fabrycznie zakuty :shock: - ktoś jest w stanie to potwierdzić?

Autor:  rzel [ 01 Gru 2013, 11:18 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

napisz pw do kolegi dj_o http://fiatpunto.com.pl/member3218.html
on taki silnik wsadzał do swojego punto lub zamierzał, nie pamiętam :mrgreen:

Autor:  STax [ 01 Gru 2013, 11:28 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

rzel napisał(a):
napisz pw do kolegi dj_o member3218.html

Dokładnie to samo miałem napisać ;)
Z tego co pamiętam z ostatniej rozmowy, to ma nawet taki silnik na sprzedaż.

Autor:  julian [ 01 Gru 2013, 11:41 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Więcej informacji na pewno udzieliliby Ci koledzy z AK - typu jaka skrzynia itp itd.

Autor:  Piechuxt [ 01 Gru 2013, 13:20 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Nie patrz na sprzęgło 180mm-ja w swojej skrzyni 1.2 mpi mam sprzęgło 200mm ze Stilo 1.4 16V-podobno jest sporo lepsze(mocniejszy docisk) niż 200mm z Grande punto, gdzieś na AK był temat o tym ;) Tylko konkretniej, to chodziło chyba o sprzęgło 200m montowane w gp 1.2 i 1.4 8V .A skrzynie....jakoś wytrzymują te turbawy chłopaków :P

Autor:  srbenda [ 01 Gru 2013, 20:33 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Pawelec90 napisał(a):
Właśnie dokopałem się do informacji, że T-Jet w wersji 150KM i więcej jest fabrycznie zakuty :shock: - ktoś jest w stanie to potwierdzić?


Tak, ~250KM wytrzymuje bez problemów.
Fabrycznie nie ma chłodnicy oleju, ale jest wymiennik ciepła woda-olej. U mnie dawał radę nawet na torze.
Wesja 150-155KM ma większe turbo niż 120KM.

Autor:  Pawelec90 [ 02 Gru 2013, 00:29 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

rzel napisał(a):
napisz pw do kolegi dj_o http://fiatpunto.com.pl/member3218.html
on taki silnik wsadzał do swojego punto lub zamierzał, nie pamiętam :mrgreen:

Danke - faktycznie, był taki projekt. Puściłem PW... Przerzuciłem jeszcze trochę informacji w sieci i wychodzi na to, że faktycznie T-Jeta powiesze na łapach z 1.1 :shock: - trochę to zbyt piękne, żeby było prawdziwe, ale zobaczymy... ;)

Piechuxt napisał(a):
Nie patrz na sprzęgło 180mm-ja w swojej skrzyni 1.2 mpi mam sprzęgło 200mm ze Stilo 1.4 16V-podobno jest sporo lepsze(mocniejszy docisk) niż 200mm z Grande punto, gdzieś na AK był temat o tym ;) Tylko konkretniej, to chodziło chyba o sprzęgło 200m montowane w gp 1.2 i 1.4 8V .A skrzynie....jakoś wytrzymują te turbawy chłopaków :P

Z jakim zamachem masz zestawione to sprzęgło? Bo właśnie wstępny plan był na zamach i sprzęgło z jakiegoś 1.4 16V. Masz jakieś dane odnośnie wagi koła w T-Jet'cie, a np. wspomnianym 1.4 n/a? Z tymi skrzyniami z 1.2 to wiesz, tak trochę na dwoje babka wróżyła ;) - niby wytrzymują, ale co chwile na centomanii widać jakiś temat o wysranej skrzyni :mrgreen: .

srbenda napisał(a):
Tak, ~250KM wytrzymuje bez problemów.
Fabrycznie nie ma chłodnicy oleju, ale jest wymiennik ciepła woda-olej. U mnie dawał radę nawet na torze.
Wesja 150-155KM ma większe turbo niż 120KM.

Wiesz może, jak to jest technicznie rozwiązane? Chodzi mi o to, czy nie ma tam jakiejś lichej chłodniczki, która lubi się rozciec i zrobić budyń z oliwy ;). Co do turbo, to słyszałem kilka opinii, że ori turbo jakkolwiek fajnie jeżdżące w serii, jest kompletnie nierozwojowe - tyczy się to tylko 120KM? W mocniejszym jest coś sensowniejszego?

Autor:  Piechuxt [ 02 Gru 2013, 00:34 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Zamach mam też z 1.4 16V, z Idei tak konkretniej. Masa...cholera, ważyłem swój i nie pamiętam ile miał x/ Wiem, że był troche cięższy od tego co miałem 180mm, coś koło 7kg (różnica nie większa jak 0,5-0,75kg, poszukam, może gdzieś mam to zapisane). A co do T-jetów....tam czasem nie dawali dwumasy w którejś wersji?

Autor:  Pawelec90 [ 02 Gru 2013, 00:39 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Piechuxt napisał(a):
Zamach mam też z 1.4 16V, z Idei tak konkretniej. Masa...cholera, ważyłem swój i nie pamiętam ile miał x/ Wiem, że był troche cięższy od tego co miałem 180mm. A co do T-jetów....tam czasem nie dawali dwumasy w którejś wersji?

Dawali :mrgreen: . Nie wiele o tym wiem, nie znam się, drogie to to i w ogóle, dlatego na wstępie rozpytuje o zestaw ze zwykłym kołem :mrgreen: .

Autor:  Piechuxt [ 02 Gru 2013, 00:50 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Temu nie cuduj, i bierz jednomas :P I do turbowozu bez żadnego odchudzania będzie jak znalazł ;)

EDYT:
niestety, ale nigdzie konkret mas z ważenia zamachów nie znalazłem :(

Autor:  Pawelec90 [ 02 Gru 2013, 00:52 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Piechuxt napisał(a):
Temu nie cuduj, i bierz jednomas :P I do turbowozu bez żadnego odchudzania będzie jak znalazł ;)

No i taki jest plan :mrgreen: . Czyli radzisz, żeby celować w sprzęgło od stilona? Co do zamachu, to jeszcze pozostaje konsultacja z którymś z moich guru, żeby odpowiednio wage dobrać :).

Masz jakieś info nt. średnicy ori przepustnicy? No i na dzień dobry, czy podchodzi jakaś linkowa p&p - średnica może być taka sama, ale i na większą się nie obraże, bo lubie aptekarski gaz ;).

Autor:  Piechuxt [ 02 Gru 2013, 01:03 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

T-jeta tematu totalnie nie ogarniałem :P Ja mam plan póki co taki, żeby znaleźć jakiś dół od 1.4 16V(odpręża) i nakryć go ośmiozaworową czapą z nowych 1.2/1.4 (kwestia posiadania, bądź nie, wariatora). Do tego będą mi pasować wszelkie kolektory i przepustnice, ori komp mi ten silnik jakoś ogarnie do momentu zakupienia DETa....i tak to będzie póki co :P I jedyna twoja szansa, to cały kolektor ssący z przepustnicą z 1.6 16V-linka i spora średnica....i chyba prościej podpiąć stary kolektor do głowicy, niż starą przepustnice do ssącego z T-jeta :scratch:
A nr sprzęgła Valeo tego fajnego jutro poszukam :P

Autor:  srbenda [ 02 Gru 2013, 10:48 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Pawelec90 napisał(a):
Wiesz może, jak to jest technicznie rozwiązane? Chodzi mi o to, czy nie ma tam jakiejś lichej chłodniczki, która lubi się rozciec i zrobić budyń z oliwy ;). Co do turbo, to słyszałem kilka opinii, że ori turbo jakkolwiek fajnie jeżdżące w serii, jest kompletnie nierozwojowe - tyczy się to tylko 120KM? W mocniejszym jest coś sensowniejszego?


Nie mam pojęcia jak rozwiązano chłodnicę oleju, ale jest to typowy wymiennik ciepła woda-olej jak w wielu innych samochodach. U mnie działa od czterech lat i ~95.000km bez problemów.

Turbo, nawet te większe (IHI VL36) się "kończy" na 180-190KM i ~300Nm. Garrett 1446 z AGP esseesse starczy do 210-220KM, ale wymaga innego kolektora.

Autor:  _marcin00_ [ 02 Gru 2013, 14:02 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Piechuxt napisał(a):
to cały kolektor ssący z przepustnicą z 1.6 16V-linka i spora średnica

Tylko nie od stilo, bo tu przepustnica przy 1,6 16V jest sterowana po kablu :wink:

Autor:  Piechuxt [ 02 Gru 2013, 14:11 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

http://forum.autokacik.pl/showflat.php?Number=286856625
Przyda Ci sie ta gadanina :P
Co do sprzęgła:
Valeo 826521


A tu masz te ,,złe" :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e7b9faa0bcecd575.html#

Autor:  DeviLL [ 02 Gru 2013, 14:15 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Podsumuje nie warto pchać się w taki swap , chyba ,że masz zbędne 10tyś+ ;) Dozbieraj i kup gp 1.4tjet

Autor:  Piechuxt [ 02 Gru 2013, 14:20 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Paweł to jeden z nielicznych tutaj co pyta, gada.... i robi, więc w tym temacie wyjątkowo nie widze sensu dawać takich rad ;)

Autor:  Angry_Us3r [ 02 Gru 2013, 15:13 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Piechuxt, +1

Autor:  Pawelec90 [ 02 Gru 2013, 18:33 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

srbenda napisał(a):
Turbo, nawet te większe (IHI VL36) się "kończy" na 180-190KM i ~300Nm. Garrett 1446 z AGP esseesse starczy do 210-220KM, ale wymaga innego kolektora.

Hmm... ja myślałem nad GT28, ale to tylko sugestia jednym projektem, bo sam o turbinach wiem nie wiele, nie wiem czym się kierować przy wyborze - dlatego byłbym wdzięczny, za kilka propozycji :). Było by miło, gdyby bez strasznego żyłowania miała potencjał na 2xxKM, no i żeby od powiedzmy 3000rpm - 3500rpm działo się już coś ciekawego :mrgreen: Oglądałem wykresy T-Jetów na ori turbo i gdzieś chyba od 4000rpm-4500rpm w najlepszym razie nie dzieje się już nic, albo leci lekko w dół, dlatego chce na dzień dobry coś innego.
Piechuxt napisał(a):
http://forum.autokacik.pl/showflat.php?Number=286856625
Przyda Ci sie ta gadanina :P
Co do sprzęgła:
Valeo 826521

A tu masz te ,,złe" :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e7b ... d575.html#

Czytałem ten wątek właśnie - przekładać całego ssącego z 1.2 16V nie chcę, w którymś projekcie pisali o przepustnicy z 1.6 16V, że podchodzi pod ori ssący - pytanie tylko, czy p&p czy trzeba rzeźbić jakąś przelotke, bo jeżeli tak, to można od razu załadować np. od 2.0 16vT :mrgreen: .

O tych sprzęgłach to coś mi świtać zaczyna - tam chyba chodziło o budowę "słoneczka", nie? Jakaś taka jatka tam chyba o to była, który docisk lepszy :mrgreen: , bo tarcze pewnie te same będą.
DeviLL napisał(a):
Podsumuje nie warto pchać się w taki swap , chyba ,że masz zbędne 10tyś+ ;) Dozbieraj i kup gp 1.4tjet

Zazwyczaj nie reaguje na tego typu posty i inne wycieczki osobiste nt funduszy czy "obiektywnie złego myślenia i planowania" ;), ale tym razem zrobie wyjątek i zapytam - co Kolega miał na myśli? Kwestie wartości merytorycznej pomijam, bo takiej ten post nie posiada żadnej, ale ciekaw jestem motywacji :).

Autor:  Piechuxt [ 02 Gru 2013, 19:01 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Dokładnie tak, różnica w słoneczku. Wizualnie Stilonowe ma więcej promyków, zaś te gorsze, jak sie pewnie większość widowni domyśliła-mniej :P Z co do dokładania przepustnicy do ori kolektora, to ktoś tam puścił bąka, ze zakładał to na flanszy dorabianej ;)

Autor:  Pawelec90 [ 02 Gru 2013, 20:53 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

No tak myślałem... także teraz trzeba się dokopać do średnicy przepustnicy w T-Jet'cie, w 1.6 16V i w 2.0 16vT (bo 1.8 jest chyba po kablu już) i coś wybrać, skoro i tak trzeba rzeźbić. Myślałem jeszcze, żeby od razu zestawić całość z ITB, ale to mi generuje znacznie większą ilość niewiadomych, także raczej zostawię to na stage2 ;).

Masz jakieś info nt skrzyń z kopciuchów? Chyba właśnie Kolega dj_o polecał je do t-jeta, a ceny są rewelacyjne - z 1.3 w granicach 3-4 stówek, a taką z 1.9 można i za stówke mieć :shock: . Sprzęgło na mechanice to warunek, jedna linka też by była super, ale pewnie sie takiej nie znajdzie - co do impulsatora, to można go jakoś bezboleśnie na linke zamienić?

Autor:  Piechuxt [ 02 Gru 2013, 22:06 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Pawelec90, tak troche strzelam, ale mniej kombinowania nie było by przy dołożeniu licznika od GT i podpięciu do niego impulsatora? CAN'u i tak tam nie ma :P A co do kopciuchowych skrzyń to wiedzy mam zero...nawet nie wiem jak to powiesić na T-jet :E Bo w sumie ciekawe pytanie-blok T-jeta to kontynuator rodziny fire, i wszystkie skrzynie od fajerów do niego pasują, czy też zapięli tam w odlew inne mocowania dzwonu? :scratch: Bo kwestia zamachu fajerowego to kwestia rozwiercenia dziur na śruby mocujące do wału o jeden wymiar.

Autor:  srbenda [ 02 Gru 2013, 23:08 ]
Temat postu:  Re: T-Jet w mkI - konkrety

Kilka słów z abarthforum.pl

ryba-opole napisał(a):
W Fiacie wszystko można, ok prawie wszystko :D .

Skrzynia w A500 wytrzymuje dużo i o to chodziło producentowi. Mam silnik t-jet z bravo w SC, spięty obecnie ze skrzynią z Grande Punto - 6biegów. Taki zestaw działa. Nie ma za to szans wcisnąć do SC skrzyni z 500/bravo/punto, która była spęta z t-jetem. Po prostu brakuje miejsca. Nie mówię tu o rzeźbie z innym dzwonem itp. Chodzi mi o rozwiązaniu p&p.
Skrzynia 6 w t-jet-ach jest większa od tej montowanej w wolnossących silnikach. W Puncie Abarth jest więcej miejsca i jest 6 biegów.
W 1.4l nie ma też dwumasy (tak mi się przynajmniej wydaje).
Co do spalania nie ma co się łudzić "turbo żyje turbo pije" :lol:
Mi najmniej spalił 6.1 litra przy emeryckiej jeździe.
W normalnych warunkach pali 9-10 litrów.
Przy deptaniu tyle ile wleję ;)



ryba-opole napisał(a):
Chodzi mi o to, że do Seicenta nie da rady upchnąć (bez cięcia i spawania budy) skrzyni z t-jet-a. Ani 5 ani 6.Jeśli tak to chciałbym to zobaczyć! Nie chodzi mi o rzeźbę.
Ja mam teraz w SC t-jeta z skrzynią z GP. 6 strasznie krótkich biegów. Vmax auta to 200 km/h.
Image

Może do A500 weszłaby skrzynia z GPA 6 biegowa, ale tego nie wiem, nie widziałem i nie robiłem.
Wiem natomiast, że skrzynia z GPA jest "szersza". W A500 pewnie pojawiłby się problem z ocieraniem koła przy skręcie. Może temat załatwiłby dystans ale nie dam głowy.
Jak to na forum zawsze mogę się czegoś dowiedzieć :).

Jeśli ktoś upchnie skrzynię z GPA w A500 to dobrze byłoby to fajnie opisać. Myślę, że wielu z nas zmieniło by skrzynie na 6.
Przydałby się "nadbieg".

Wracając do wątku T-jety lubią paliwo :D

Strona 1 z 7 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/