Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Zabezpieczenie podwozia
http://fiatpunto.com.pl/topic3371.html
Strona 1 z 1

Autor:  filip76 [ 24 Wrz 2007, 09:52 ]
Temat postu:  Zabezpieczenie podwozia

Witam,

zrobiłem już 3,5 tys. po polskich bezdrożach i obejrzałem spbie spód auta;
został on pokryty taką gumową substancją, jednak dziury zwane jezdniami pozostawiły miejsciwe otarcia, również podnoszenia auta na podnośniku w ASO celem montażu osłony spowodowało miejscowe uszkodzenie tej powłoki; jako że jest to bardzo frustrujące, postanowiłem wypełnić te ubytki - czym to najlepiej zrobić??

Pozdrawiam

Autor:  krowka [ 24 Wrz 2007, 13:34 ]
Temat postu: 

Jeśli chodzi o ubytki od podnośnika... w miejscach z otworami, to nie zrobiono tego w ASO. Są to uchwyty technologiczne - w tych miejscach podtrzymywane było nadwozie w fabryce - podczas nakładania "gumy" również. Aby podwozie nie było za bardzo niszczone proponuję założyć z przodu chlapacze. Na otarcia podwozia rada - nie jeździć po bezdrożach.

Ubytki można wypełnić specjalnymi preparatami do zabezpieczenia podwozia - są dostępne w każdym sklepie motoryzacyjnym. Po wyschnięciu pozostaje gumowa powłoka. Tymi preparatami zaślepiałem ubytki konserwacji fabrycznej w UNO.

Zwróć uwagę na to, że nie cała podłoga jest pokryta - dokładnie środkowa część podłogi :wink:

Autor:  filip76 [ 24 Wrz 2007, 13:46 ]
Temat postu: 

dzięki, myslałem że wokół otworów wytarli w ASO "łapami" od podnośnika... chlapacze są od nowości, poczytałem na forum, kazałem założyć :)

gdzieś musiałem zaczepić albo w ASO zaczepili i jest kilka niewielkich ubytków, co mnie drażni; to wokół dziury technologicznej też chcę zalepić - chyba warto?

czy ta blacha jest cynkowana? (w 10-letniej Mareii był elegancki podwójny ocynk :) )

co do bezdroży - zapraszam do Wrocławia... :( w niektórych miejscach są dziury od czasów wojny (kostka), a najgorsze są skrzyżowania z toowiskiem tramewajowym...

Autor:  krowka [ 24 Wrz 2007, 15:00 ]
Temat postu: 

Rok temu byłem w delegacji we Wrocławiu - dobrze, że służbówką - gorszych dróg nie widziałem :(

Blacha jest ocynkowana, dodatkowo nałożone są jakieś preparaty (wosk i coś tam jeszcze - na pewno nie jest to goły ocynk, całość ma lekkie żółte zabarwienie). W UNO mam całą podłogę pokrytą gumą, jednak w tym autku jest to konieczność z powodu braku ocynku.

Autor:  filip76 [ 27 Wrz 2007, 08:40 ]
Temat postu: 

czekam na przelew a potem do norauto po mazidło....

[ Dodano: 27 Wrz 2007 08:40 ]
mazidło zanabyte - bitumen? motipa, w sobotę na kolana i jazda!!

Autor:  zuraw201 [ 30 Wrz 2007, 18:23 ]
Temat postu: 

Co do wrocławkich dróg to ja mam wersj SPORT a mne maluchy i autobusy wyprzedaja bo nie idzie szybciej jechac. Grrr Pozdrawiam kolege z Wrcławia

Autor:  filip76 [ 01 Paź 2007, 08:34 ]
Temat postu: 

zuraw201 napisał(a):
Grrr Pozdrawiam kolege z Wrcławia


Dzięki, pozdrawiam również, mieszkałem w Ww 10 lat ale mi się przejadło, teraz tylko pracuję w Ww a mieszkam na wsi.
Niestety, 5 dni w tygodniu muszę się męczyć w korkach i po dziurach, choć z dwojga złego wolę korki :)

A w temacie - popsikałem ubytki bitumenem, robi się z tego taka masa, ma nieco inne właściwości niż oryginalna pianka, no i kolor brunatny zamiast srebrnego.

Autor:  Grzegorz25 [ 07 Paź 2007, 23:41 ]
Temat postu: 

to przyjedzcie sobie do Bytomia albo Chorzowa,tam kurna to sa masakryczne drogi!!!!mozna to przyrownac do poligonu....

Autor:  ipIV [ 08 Paź 2007, 00:10 ]
Temat postu: 

Grzegorz25 napisał(a):
to przyjedzcie sobie do Bytomia albo Chorzowa,tam kurna to sa masakryczne drogi!!!!mozna to przyrownac do poligonu....

:lol:

A potem po 75kkm amory do wymiany :E

Autor:  kox [ 08 Paź 2007, 00:16 ]
Temat postu: 

taaa,przez pół roku dziennie jezdziłem na trasie Zabrze>Piekary Śl oczywiście przez Bytom,tam sa chyba najgorsze drogi na śląsku jak nie w całej Polsce,horror

Autor:  filip76 [ 12 Paź 2007, 10:36 ]
Temat postu:  progi

Hej, mam pytanie dotyczące zabezpiecznia progów - podczas wsiadania i wysiadania łatwo przejechać po lakierowanym progu buciorem, zwłaszcza jak się człowiekowi bydło pcha do auta...

Czytałem gdzieś, że można na progi nalepić folię ochronną, zdaje się, że była mowa o 3M albo cuś...

Przerabiali?

Autor:  Dzióbel [ 12 Paź 2007, 10:47 ]
Temat postu: 

możesz kupić zwykłą bezbarwną..nakleisz i nie będzie prawie nic widać....
10zł za 1m

ja staram się czasem pod woskować te miejsca

Autor:  filip76 [ 12 Paź 2007, 10:51 ]
Temat postu: 

Dziobel napisał(a):
możesz kupić zwykłą bezbarwną..nakleisz i nie będzie prawie nic widać....
10zł za 1m

ja staram się czasem pod woskować te miejsca


na stronie 3M coś piszą o tem, ale ogólnie... poszukam w norauto przy okazji...

Autor:  uzziah [ 12 Paź 2007, 11:37 ]
Temat postu: 

Podobny temat juz chyba byl :D Ja chyba sprawie sobie nakladki na progi :D fajnie wygladaja i sa do tego praktyczne. Chociaz ta folia to tez moze byc dobry pomysl.

Autor:  krowka [ 12 Paź 2007, 12:00 ]
Temat postu: 

uzziah Folią można osłonić większą powierzchnię. Mam nakładki, ale całości nie chronią.

Autor:  uzziah [ 12 Paź 2007, 12:05 ]
Temat postu: 

Hmm... masz racje ... dlatego napisalem ze to ciekawy pomysl. Chyba zastosuje oba rozwiazania :D
Przy okazji zauwazylem ze jestes krowka z Torunia, to milo - mam tam rodzinke i czesto bywam.

Autor:  krowka [ 12 Paź 2007, 12:18 ]
Temat postu: 

uzziah Cóż, mogę napisać, że daleko od Torunia nie mieszkasz :wink:

Autor:  uzziah [ 12 Paź 2007, 12:20 ]
Temat postu: 

Dlatego czesto tam wpadam... lubie to miasto :) wiesz jakis spacer i obiadek z moja kobieta i takie tam :D No i zawsze jakis powod zeby sobie GP pojechac :D

Autor:  krowka [ 12 Paź 2007, 13:04 ]
Temat postu: 

uzziah Ja mam codziennie powód, żeby Kropek zakręcił kołami. Wolę do pracy nim jeździć, niż MZK :wink: A na weekendy dalsze wyjazdy do rodziców.

Autor:  uzziah [ 12 Paź 2007, 13:08 ]
Temat postu: 

Jasne ja tez jezdze codziennie do pracy i zawoze moja kobiete... ale lubie to autko i czasem znajomi sie ze mnie smieja ze "jade na spacer" grandziakiem heh :D Powod dobry jak kazdy inny :P

Autor:  andrew [ 14 Paź 2007, 21:39 ]
Temat postu: 

filip76 napisał(a):
Hej, mam pytanie dotyczące zabezpiecznia progów - podczas wsiadania i wysiadania łatwo przejechać po lakierowanym progu buciorem, zwłaszcza jak się człowiekowi bydło pcha do auta...

to gon bydlo z auta :lol:

Autor:  filip76 [ 15 Paź 2007, 08:20 ]
Temat postu: 

[/quote]
to gon bydlo z auta :lol:[/quote]

pogoniłem, wszyskich znajomych mam poobrażanych :)

Autor:  Thomas [ 15 Paź 2007, 08:26 ]
Temat postu: 

Panowie Panowie schodzicie z tematu... lekki off top sie robi ;)

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/