Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Wygłuszenie maski silnika
http://fiatpunto.com.pl/topic57037.html
Strona 1 z 1

Autor:  Mihauek [ 24 Cze 2017, 19:35 ]
Temat postu:  Wygłuszenie maski silnika

Witam,

od pół roku walczę ze złośliwą kuną. Uszkodzenia co prawda głównie dotyczą przegryzionych przewodów układu chłodzenia (aktualnie jestem po 3 ich wymianie) natomiast przy okazji wyszedł drugi problem. Oryginalne wygłuszenie zachowało co prawda kształt, ale szkodnik dostał się do pod materiał i powywlekał wypełnienie. Skutek - sflaczały kawałek szmaty, który utracił sztywność, wypada z miejsc na zaczepy (góra i dół) i praktycznie nie spełnia swojej roli.

1) Zastanawiałem się nad kupnem używanego wygłuszenia, co byłoby najprostszym rozwiązaniem (koszt ~200 zł) i zerowy problem z montażem. Natomiast z drugiej strony jest to proszenie się o ponowną wizytę tego zwierzaka i w rezultacie wracam do punktu wyjścia.

2) Drugi pomysł, a bardziej pytanie - czy skoro kształt został zachowany, to czy w domowych warunkach jestem w stanie go jakoś usztywnić i uzupełnić, to co wyrwała kuna (mam na myśli tę "watę" która jest pod tym) i czy ma to jakikolwiek sens?

3) Zauważyłem, że w przypadku samochodów bez fabrycznego wygłuszenia niektórzy korzystają z samoprzylepnych mat butylowych w połączeniu z pianką wygłuszającą. Może przy takim rozwiązaniu istnieje mniejsza szansa na uszkodzenia przez zwierzę, a przy tym mniejszy koszt materiałów. Czy ktoś z Was korzystał z takiego rozwiązania? Jakiej grubości powinna być folia oraz mata? W przypadku Linei jeden z forumowiczów podał grubość 10 mm dla pianki.

Autor:  AKAB [ 24 Cze 2017, 22:50 ]
Temat postu:  Re: Wygłuszenie maski silnika

mata butylowa gr min 2mm najlepiej 2,5 mm kleisz w otwory technologiczne na to pianka 1 cm specjalna dedykowana do wygluszenia maski trudnopalna najlepiej napisz lub odwiedż strone firmy bitmat.pl

Autor:  Mihauek [ 27 Cze 2017, 19:14 ]
Temat postu:  Re: Wygłuszenie maski silnika

Zamówiłem u nich matę i piankę. Wszystko powinno jutro przyjść, więc może w weekend uda się pobawić.

Co to za otwory technologiczne? Obejrzałem parę prac innych osób i techiki też są w sumie różne. Jedni naklejają na ten sam obszar co oryginalne wygłuszenie a inny na całą powierzchnie bez żadnych szczelin. Myślę, że zamówiłem tego na tyle, że pokryje całość.

Autor:  AKAB [ 27 Cze 2017, 23:11 ]
Temat postu:  Re: Wygłuszenie maski silnika

Na masce od spodu są takie jajowate ,okrągłe jakby nie regularne wytłoczki i w te miejsca naklejasz butyl ( ja tak zrobiłem ) a na to po całości tak jak miałeś stare wygłuszenie ( możesz odrysować ten sam kształt ) naklejasz piankę .Nie zasłaniaj tylko odpływu wody ,które są ,małe prostokątne otwory pewnie jest ich kilka sztuk,

Autor:  Mihauek [ 02 Lip 2017, 12:48 ]
Temat postu:  Re: Wygłuszenie maski silnika

Zakleiłem otwory, na to nałożyłem jeszcze jedną warstwę maty i na to pianka. Zostało jeszcze całkiem sporo materiału, więc zastanawiam się, czy przyciąć matę, żeby to bardziej estetycznie wyglądało, czy bawić się w wykończenie tego po całości.

1. Stare, uszkodzone wygłuszenie

Załącznik:
Komentarz do pliku: Satara



2. Mata

Załącznik:
Komentarz do pliku: mata



3. Całość

Załącznik:
Komentarz do pliku: Pianka


Autor:  krowka [ 04 Lip 2017, 14:31 ]
Temat postu:  Re: Wygłuszenie maski silnika

Nie lepiej kupić nową? Majątku nie kosztuje.

Autor:  Mihauek [ 04 Lip 2017, 21:09 ]
Temat postu:  Re: Wygłuszenie maski silnika

Koszt nowego, a raczej używanego, to ~200 zł, czyli tyle samo co komplet mata + pianka. Nie chodziło o oszczędność, a zabezpieczenie się przed kuną, która namiętnie właziła pod maskę, żeby kimać pod wygłuszeniem. Obiektywnie nie słychać za dużej różnicy, ale pewnie nie nałożyłem tego tak dobrze, jakby zrobił to ktoś obyty w temacie.

Przy 2.5-3k obrotów mam wrażenie, że jest ciszej, ale mam porównanie wyłącznie do lekko wyprutego kapcia, który kiedyś był wygłuszeniem.

Autor:  crea [ 03 Lis 2017, 15:42 ]
Temat postu:  Re: Wygłuszenie maski silnika

Mihauek, ale spierdzieliłeś robote z tym wygłuszeniem. Mogłeś sprawdzić w necie jak to się robi, masz pełno powietrza bod butykem, to Ci odejdzie przy upałach.

Autor:  3echo [ 30 Mar 2018, 00:28 ]
Temat postu:  Re: Wygłuszenie maski silnika

A mi kuna zcharatała tą matę,która jest na grodzi czołowej silnika.Czy ktoś wymieniał tam matę,bo myślę,że łatwo nie będzie?

Autor:  majkiel [ 13 Lip 2018, 10:40 ]
Temat postu:  Re: Wygłuszenie maski silnika

crea napisał(a):
Mihauek, ale spierdzieliłeś robote z tym wygłuszeniem. Mogłeś sprawdzić w necie jak to się robi, masz pełno powietrza bod butykem, to Ci odejdzie przy upałach.


A możesz powiedzieć jak to dobrze zrobić?
Moje wygłuszenie już dawno poszło na śmietnik, a matę butylową akurat mam w garażu i chętnie bym ją przykleił.
Wkleić tę matę tylko we wnętrze otworów a na to po całości piankę? Dać matę po całości, ale we frgmentach z zachowaniem dylatacji?
Image

Autor:  BobMF [ 15 Lis 2018, 13:45 ]
Temat postu:  Re: Wygłuszenie maski silnika

Trzeba wszystkie możliwe powierzchnie okleić, podociskać.
Mihauek, przykleił tylko na wierzch zostawiając te owalne otwory z powietrzem. Nie dość, że to ma małą powierzchnię przyklejenia to, jak crea pisze, będzie reagować na wysoką temperaturę ale i na niską też, bo będzie się tam skraplać woda. Nawet jak szczelnie hermetyczne jest.
Dociskać najlepiej wałkiem dociskowym całą powierzchnię, nawet jak wierzchnia warstwa alu pęka.

Autor:  majkiel [ 15 Lis 2018, 13:55 ]
Temat postu:  Re: Wygłuszenie maski silnika

BobMF napisał(a):
Trzeba wszystkie możliwe powierzchnie okleić, podociskać.
Mihauek, przykleił tylko na wierzch zostawiając te owalne otwory z powietrzem. Nie dość, że to ma małą powierzchnię przyklejenia to, jak crea pisze, będzie reagować na wysoką temperaturę ale i na niską też, bo będzie się tam skraplać woda. Nawet jak szczelnie hermetyczne jest.
Dociskać najlepiej wałkiem dociskowym całą powierzchnię, nawet jak wierzchnia warstwa alu pęka.


Czyli trzeba to mniej więcej kleić tak:
Załącznik:



Czy lepiej tylko w otworach
Załącznik:


Autor:  BobMF [ 15 Lis 2018, 14:18 ]
Temat postu:  Re: Wygłuszenie maski silnika

tak właśnie, "szczelnie"

Autor:  Atr3ju [ 16 Lis 2018, 23:19 ]
Temat postu:  Re: Wygłuszenie maski silnika

Potwierdzam, w tych zagłębieniach w okresie ciepłe zimowe popołudnia skraplała mi się tam woda raz i kapała ewidentnie na alternator. Chyba też zainwestuje w tym roku w taką matę samoróbke.

Autor:  BobMF [ 16 Lis 2018, 23:30 ]
Temat postu:  Re: Wygłuszenie maski silnika

majkiel, dopiero doczytałem , że dałeś wybór, obie metody są akceptowalne.
Pierwsza jest ok, ale jednak jeszcze do dopieszczenia, druga metoda to plan minimum, bez potencjalnych pustych przestrzeni.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/