Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Problem z uzupełnieniem płynu spryskiwacza
http://fiatpunto.com.pl/topic9046.html
Strona 1 z 1

Autor:  Pabes [ 05 Lip 2008, 17:05 ]
Temat postu:  Problem z uzupełnieniem płynu spryskiwacza

Problem polega na tym, że tracę pół dnia wlewając płyn do spryskiwacza do zbiornika. Nie mam pojęcia jak to jest skonstruowane ale płyn mi zwyczajnie "wybija" i nigdy nie udało mi sie uzupełnić całego zbiornika. Brak jakiegoś odpowietrzenia czy jak?? Czy ktoś tak ma/miał??

Autor:  bbanditoss [ 05 Lip 2008, 17:07 ]
Temat postu: 

Pabes a wyciagasz to sitko jak nalewasz płynu? :)

Autor:  Pabes [ 05 Lip 2008, 17:09 ]
Temat postu: 

Probowałem wyciągną ale sie sitko zaklinowało i wyciągnąć sie nie da. Boję się szarpać bo jeszcze coś urwę i wydech się poluzuje :mrgreen:

Autor:  bbanditoss [ 05 Lip 2008, 17:11 ]
Temat postu: 

Pabes bo mysle, że to wina sitka ;) ja je zawsze wyciagam bez problemu :)

Autor:  Pabes [ 05 Lip 2008, 17:13 ]
Temat postu: 

Dobra, pójdę i szarpnę:)

Autor:  bbanditoss [ 05 Lip 2008, 17:14 ]
Temat postu: 

tylko żeby nie było na mnie :mrgreen:

Autor:  krowka [ 05 Lip 2008, 21:26 ]
Temat postu: 

Pabes, nie wyciągaj sitka. Zdarzyło mi się, że na sitku zatrzymał się syf, który był w pojemniku z płynem. Chyba nie chcesz wymieniać dysz spryskiwacza z powodu ich zapchania?

Autor:  Chicane [ 05 Lip 2008, 22:07 ]
Temat postu:  Problem z uzupełnieniem płynu spryskiwacza

ale przecież nikt nie kaze tego sitka wyciagać całkowicie,tylko trzeba to sitko wysunąć ok 5 cm i wlewac przez sitko,ale jednoczesnie wlew jest ciut wyzej :D

Autor:  slon11 [ 05 Lip 2008, 22:36 ]
Temat postu: 

ja też zawsze wyciągam sitko i mam z głowy problem bo pierwszym razem wybiło mi płyn prosto na mnie, swoja droga troszke to głupio zrobili ,nie praktycznie

Autor:  Chicane [ 06 Lip 2008, 11:19 ]
Temat postu:  Problem z uzupełnieniem płynu spryskiwacza

hmmmm,już kilka razy dolewałem płyn i nigdy mi nic nie wybijało :? ,i wlewam przez sitko,tylko je trochę wysuwam,wiec nie wiem co za problem macie z dolewaniem-u mnie jest wszystko ok.

Autor:  Grzegorz1976 [ 06 Lip 2008, 11:23 ]
Temat postu: 

Troszkę cierpliwości przy nalewaniu i wszystko będzie ok. :E

Autor:  wilku [ 06 Lip 2008, 12:08 ]
Temat postu: 

Cytuj:
to głupio zrobili ,nie praktycznie

w seju był gorszy dostep...ja nigdy nie mam problemow ojciec tez nie :)

Autor:  slon11 [ 06 Lip 2008, 17:48 ]
Temat postu: 

ja nie mam problemu z dostępem ale to sitko musze wyciagać bo inaczej faktycznie traci sie mnóstwo czasu nawet podciągniecie go odrobinę do góry nie pomaga ,a po wyciągnięciu jest luzik

Autor:  Grzefo [ 06 Lip 2008, 19:26 ]
Temat postu: 

ja też zauważyłem że podczas wlewania płynu zbiornik sie zapowietrza i wybija płyn ale tak sobie pomyślałem jak by wsadzić cienki wężyk do zbiornika i jakość go zamocować i wydaje mi sie że problem zniknie tym bardziej że będzie odpowietrzeni, muszę jutro wytestować i podzielę sie swoimi spostzreżeniami.....

Autor:  michalj [ 07 Lip 2008, 19:51 ]
Temat postu: 

wilku napisał(a):
Cytuj:
to głupio zrobili ,nie praktycznie

w seju był gorszy dostep...ja nigdy nie mam problemow ojciec tez nie :)

To porównaj wlew z GP do wlewu w Pandzie 1.1 - szybko zmienisz zdanie :)

Tak przy okazji - do wlewania używam góry plastikowej butelki od płynu do mycia naczyń, którego pozbawiłem "dziobka" z zakrętki (dzięki czemu płyn rozlewany jest na 3 strumienie).

Autor:  Grzegorz1976 [ 07 Lip 2008, 20:32 ]
Temat postu: 

W seju to była kaszana z nalewaniem płynu. W grande trzeba tylko nieco cierpliwości i wprawy, albo... kupować płyn shella w takich 2l workach z dziobkiem i po problemie :D

Autor:  PartyzantGP [ 22 Lip 2008, 18:33 ]
Temat postu: 

Dokładnie w seju to była porażka kiedyś wlewając płyn po ciemku pod domem wylałem 5 litrów w zbiornik do pełna reszta na glebę :lol: , obawiałem się też złej ergonomi w grandziaku, ale tutaj nawet kropelki nie uronię :)

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/