Witam, od mniej więcej 2-3 dni utrzymują się straszne mgły że ledwo co maskę widać a kilometry pokonywać trzeba. Trasa rankiem jak jest jasno,i powrót zawsze nocą, jeśli do tego jest +mgła to robi się nieciekawie.
Nie mam przeciwmgielnych no i naszła mnie myśl żeby takie zamontować.
Teraz jest kilka rzeczy których nie wiem i chciałbym się dowiedzieć:
1. Czy te przeciwmgielne faktycznie poprawiają widoczność czy jest to marginalna zmiana i prawie nie widać różnicy?
1a. Poprawiają tylko we mgle w nocy czy także w dzień?
2.Lepsze były by te w reflektorze czy w zderzaku?
3.Czy da się założyć je do reflektora który nie miał ich fabrycznie? Widać tam zaślepkę tylko czy da się ją wyjąć i wsadzić przeciwmgielne jakoś od tyłu? (rączki mam zwinne więc jeśli to wogóle wykonalne to dam radę) Czy trzeba rozklejać klosz w piekarniku żeby się tam dostać?
4.Odnośnie porównania wersji reflektorowej i zderzakowej.. która jest lepsza na drodze i lepiej poprawia widoczność?
5.Czy w każdy zderzak da się włożyć halogen czy zderzak musi być jakiś specjalny, jakieś zaślepki czy coś innego?
5a. Da się włożyć w mój zderzak? Tak wygląda na zdjęciach topic41851.html
No to chyba tyle. Coś sobie przypomnę to dopiszę kolejne pytania
) ktoś wstawił lampę z zaślepką. W każdym razie, nic nie musiałem rozklejać, wystarczyło tylko wyjąć lampę, zdjąć dekielek i wykręcić trzy śrubki trzymające zaślepkę. W jej miejsce włożyłem oryginalną soczewkę i wszystko pasowało.
