Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Awaria - wycieraczka przednia
http://fiatpunto.com.pl/topic483-125.html
Strona 6 z 7

Autor:  buladag [ 11 Lis 2010, 12:13 ]
Temat postu: 

suck napisał(a):
Czy aby sciagnac ramie wycieraczki potrzebny jest sciagasz do lozysk, jak jest napisane w jednej z instrukcji, czy mozna to zrobic "recznie"?
Odkręcasz śrubę, psikasz preparatem penetrującym od góry i od dołu ramienia, czekasz trochę czasu, a następnie podnosisz ramię jak do wymiany wycieraczki, ciągnąc do góry robisz okrężne ruchy i wieloklin puści, mój po 7latach puscił w ten sposób spokojnie.
PS: Wszystko rób z wyczuciem, bo cały mechanizm zamontowany jest na plastikowych uchwytach i jak je urwiesz to dy wymiany jest cały mechanizm.

Autor:  greg505 [ 11 Lis 2010, 12:46 ]
Temat postu: 

mi sie nie udalo, mimo ze psikalem 3 dni :wink:

Autor:  buladag [ 11 Lis 2010, 13:52 ]
Temat postu: 

Moze byles zbyt delikatny. :D

Oczywiscie mozna tez uzyc sciągacza do wycieraczek.

Autor:  lakikwap [ 12 Lis 2010, 00:52 ]
Temat postu: 

umnie bez ściągacza nie dawało rady :(

Autor:  suck [ 13 Lis 2010, 15:03 ]
Temat postu: 

No i jestem po naprawie :) okazalo sie, ze standardowo spadlo ramie. Wiec wywiercilem w obu (tak na wszelki wypadek) otwory i wsadzilem zawleczki i smiga cacy.

Wiecieraczki nie chcialy puscic, ale wystarczyl WD40 i minuta czekania i poszly lekko. Najwiecej problemu tak naprawde mialem z wyjeciem/wsadzeniem tego plastiku duzego, ale jakos sie udalo.

Autor:  tomaszkowal89 [ 29 Gru 2010, 20:29 ]
Temat postu: 

Witam serdecznie po świętach Smile

Mam problem ponieważ dziwnie zachowują mi sie wycieraczki. Przełącznik działa tzn spryskiwacze i guzik od komputera. Dziś podczas jazdy wycieraczki same się włączyły i nie pomagało ruszanie dźwignia w tym czasie tylnej wycieraczki nie dało się włączyć przycisk nie reagował.

Wyłączyłem silnik wycieraczki stanęły lecz np po podniesieniu dźwigni w gorę wycieraczki szły tyle ile dźwignia była podniesiona jak ją puściłem to wycieraczki stawały na środku szyby.

Teraz odpaliłem autko i wszystko działało IDEALNIE lecz po kolejnym odpaleniu to samo WARIACJE !

Proszę o jakieś rady czy to sam ten przełącznik czy coś innego?

Autor:  iceman1985 [ 29 Gru 2010, 21:37 ]
Temat postu: 

Nie ma to jak wycieraczki w punto :D
Miałem taką sytuację, że zamiast "chodzić" normalnie po szybie to stawały dęba - okazało się, że te plastikowe tuleje na ramieniach są wyrobione. Może być tak, że u ciebie też są jakieś luzy na klinie przy silniczku, gorzej jak to będzie po stronie elektrycznej tj. przełącznika zespolonego. Z tego co kiedyś tam widziałem na schemacie to przekaźniczek odpowiedzialny za sterowanie właśnie tam się znajduje i może być tak, że sklejają mu się styki ale 100% pewności nie mam.

Autor:  tomaszkowal89 [ 29 Gru 2010, 21:55 ]
Temat postu: 

kolego jak dostać się do tego przekaźnika ? przy okazji nasmaruje wszytko i przeczyszcze

Autor:  bengal1 [ 19 Lut 2011, 14:29 ]
Temat postu: 

Wróciłem z walk o wycieraczki!

Pisałem do kilku osób na PW i za wszystkie odpowiedzi bardzo dziękuję!

Oberwało się jednak ramię wycieraczki ;)

Patent z zawleczką mam nadzieję okaże się wystarczający.
Przy okazji rozebrałem cały element i przeczyściłem i w końcu nie mam skaczących wycieraczek! Cudowne odczucie! Po prawie roku czasu mogę mieć normalne wycieranie na 1 biegu :E
Piękne uczucie.

Koszt naprawy to kupno smaru silikonowego + zawleczki. Kupiłem też podkładki bo chciałem je dać pod zawleczkę, ale niestety nie było takich jakie chciałem, a przerobienie kupionych miało się z celem, a więc mam tylko zawleczki.
Szkoda, że urwał się lub ja go urwałem zacisk od podszybia od pasażera, ale nie wygląda to źle, a nawet trzyma się porządnie i nic nie odchodzi dlatego aż tak nie walczyłem z zaciskiem z drugiej strony i po kilku próbach też zrezygnowałem.
Trochę jak odtaję to wrzucę fotki jak to wygląda wszystko.

Tak zrobiłem dziury i na lewym i na prawym ramieniu:
Image

Image

Takie przeprowadziłem zakupy + smar, którego nie uwieczniłem akurat:
Image

A taki efekt końcowy:
Image

Image

Do tego przesmarowałem smarem wszystkie 4 ruchome części (ktoś wyżej gdzieś je pokazywał) a na te bolce, które montuje się ramiona spryskałem WD 40 i póki co jest ok. Jadę dzisiaj autem wieczorem, to sprawdzę wszystko czy śmiga.

Autor:  ka-8 [ 11 Paź 2011, 11:15 ]
Temat postu: 

Nie wiem czy chodzi dokladnie o opisywany wczesniej problem, ale dzis mialem okazje doswiadczyc dzis rozlaczenia sie prawej wycieraczki (patrzac od strony kierujacego pojazdem).

Silniczek napedzajacy wycieraczki, dokladniej kolko ktore obracajac sie przekazuje naped na prawa wycieraczke, jest polaczone z ramieniem wycieraczki przez popychacz ktory sie rozlaczyl na laczeniu ramienia z popychaczem (oczywiscie chodzi o ten fragment maszynerii ktory jest schowany w podszybiu).

Czy to polaczenie jest zabezpieczone jakas nakretka / zawleczka i mam jej szukac w podszybiu, czy tez po prostu laczone 'na wcisk'?

Autor:  Bytuś [ 11 Paź 2011, 11:19 ]
Temat postu: 

jest zabezpieczone małą zawleczką

Autor:  buladag [ 11 Paź 2011, 14:10 ]
Temat postu: 

Na wcisk, dlatego też teraz non stop będzie Ci się tak działo.

Najprostszy sposób to po założeniu no na końcówkę nałożyć termokurcz i oczywiście podgrzać, bardziej wyrafinowany to można zrobić zawleczkę.

[ Dodano: 11 Paź 2011 14:10 ]
Bytuś napisał(a):
jest zabezpieczone małą zawleczką

Fabrycznie nie ma nic, widocznie ktoś u Ciebie juz naprawiał to sposobem z naszego forum.

Autor:  majk21 [ 11 Paź 2011, 16:28 ]
Temat postu: 

Witam,też mi się rozłączyło w tym samym miejscu i zawleczki żadnej nie zauważyłem.

Autor:  Bytuś [ 11 Paź 2011, 17:16 ]
Temat postu: 

buladag napisał(a):
abrycznie nie ma nic, widocznie ktoś u Ciebie juz naprawiał to sposobem z naszego forum.

heheh autko sprowadzone z zachodniej granicy od ciotki więc ona chyba tego nie zrobiła :D raz mi to też wyleciało i był zabezpieczony zawleczką na 100 % bo przyglądałem się i u mnie nawet jest specjalny rowek na zawleczkę. Kropek jest z początku produkcji PII. Możliwe, że na początku był taki sposób zabezpieczania tego

Autor:  tomeks22222 [ 10 Sty 2012, 13:52 ]
Temat postu:  Re: Awaria - wycieraczka przednia

Witam jeżeli zaciera się Wam wycieraczka na 1 biegu ,a na pozostałych jest dobrze to najprawdopodobniej wina silniczka. Fiat punto II ma wadę wycieraczek ,gdyż często psują się tzw,uchwyty lub zawiaski kulkowe, które się rozpadają. Często elektrycy zamiast wymieniać cały mechanizm starają się to naprawić niestety taka naprawa może jedynie zepsuć z czasem silniczek. Ostatnio w swoim puncie miałem taką samą sytuację,gdy kupiłem samochód to widać było ,że ktoś majstrował przy zawiaskach gdyż były zabezpieczone podkładkami metalowymi i chwiały się we wszystkie strony. Próbowałem smarowania i wielu innych rzeczy niestety to nie dało żadnego rezultatu. Po pewnym czasie gdy wycieraczka na 1 biegu dalej się zacinała doszedłem do wniosku iż należy zmienić cały mechanizm. Mechanizm do fiata punto II kosztuje jak dla mnie dokładnie 196zł gdyż jestem pracownikiem vw w Łodzi i mam zniżki w autosamie. Po zamontowaniu nowego mechanizmy wycieraczki pracują bez zastrzeżeń. W razie pytań mój nr.gg 723978.pozdrawiam

Autor:  buladag [ 10 Sty 2012, 14:10 ]
Temat postu:  Re: Awaria - wycieraczka przednia

Jeśli się zacina na 1szym biegu to wystarczyło poczytać forum przeczyścić blachę i styki na zębatce. Koszt jak dla mnie 0zł... :roll:
Co do cięgien to wystarczyło zrobić tam zawleczkę żeby nie spadały lub użyć sposobu z termokurczem, również jest opisany na forum.

Autor:  xit64 [ 19 Lut 2012, 15:35 ]
Temat postu:  Re: Awaria - wycieraczka przednia

Panowie ja mam taki problem,ze wyciaraczki na szybkich biegach dzialaja poprawnie,ale jak jak je wylacze to zatrzymuja sie w polowie szyby ,a po ponownym uruchomieniu zjezdza do konca na dol i do gory normlanie ale jak wylacze to znowu sie zatrzymuje na srodku szyby.Tak samo sie dzieje jak zalacze spryskiwacze albo jak puszcze wycieraczke na tym 1 wolnym biegu.

Autor:  godzilla [ 22 Kwi 2012, 22:03 ]
Temat postu:  Re: Awaria - wycieraczka przednia

witam,
U mnie problem jakis nietypowy bo nic na ten temat nie znalazlem na forum
Mianowicie wycieraczka kierowcy raz dochodzi 10 cm od slupka a raz wychodzi az za slupek. Kupilem na szrocie ''nowy'' mechanizm, ale problem pozostal. Mial ktos cos takiego? Jest jakas rada, czy tylko wymiana na nowe?

Autor:  Budzik [ 29 Maj 2012, 09:40 ]
Temat postu:  Re: Awaria - wycieraczka przednia

Witam.
Dołączam się do pytania xit64, mam identyczny problem po naprawie mechanizmu, wycieraczki robia ruch w dół a potem dopiero do góry, co z tym zrobić ?


z góry dziękuję za pomoc

Autor:  Makbet [ 04 Cze 2012, 07:25 ]
Temat postu:  Re: Awaria - wycieraczka przednia

Witam wszystkich forumowiczów.

Kupiłem punciaka żonie na dzień dziecka :lol: i mam podobny problem.
Wycieraczki na "do góry" i na czasówce normalnie idą do góry ale przy powrocie skaczą i zatrzymują się za wysoko. Trzeba zrobić krótko do góry i wracają na miejsce albo na czasówce przy kolejnym cyklu maja ruch powrotny do pozycji standardowej i idą do góry (płynnie ale powrót znów tnie)

Co jest przyczyną. Szukałem na forum ale raz znajduje przełącznik zespolony raz silniczek. Miał ktoś podobny problem?

Autor:  buladag [ 04 Cze 2012, 08:18 ]
Temat postu:  Re: Awaria - wycieraczka przednia

zacznij od przeczyszczenia sciezek na zebatce w silniczku.

Autor:  LAU1976 [ 09 Cze 2012, 14:58 ]
Temat postu:  Re: Awaria - wycieraczka przednia

Moim zdaniem to działanie wycieraczek w systemie "od polowy w dół -> do góry -> do połowy w dół" spowodowany jest złym ustawieniem mechanizmu - ktoś pewnie go regenerował i źle ustawił. Nie pamiętam dokładnie jak to się tam ustawiało, ale myślę, że trzeba wyciągnąć mechanizm i go dobrze ustawić. Gdyby przeskakiwały zębatki wycieraczki poruszałyby się nieregularnie, a Wasze mimo wszystko mają jakiś regularny cykl. Zdaje się, że taki przypadek był opisywany w tym wątku.

Autor:  NiebieskiSX [ 28 Cze 2012, 16:00 ]
Temat postu:  Re: Awaria - wycieraczka przednia

ja mam problem z wycieraczkami w puncie 1 jeżeli włączam do góry jest ok tylko powinny same raz wskoczyć i powrócić na miejsce a one jak puszczę zatrzymują się w różnych miejscach tak samo jest z pierwszym biegiem na pierwszym biegu powinny się włączać co jakiś czas a one chodzą non stop co prawda wolniej niż na ostatnim biegu czy drugim co może być przyczyną ??

[ Dodano: 28 Cze 2012 16:00 ]

?????

Autor:  mario1978 [ 04 Lip 2012, 13:33 ]
Temat postu:  Re: Awaria - wycieraczka przednia

Za objawy o ktorych piszesz, odpowiedzialny jest "wyłącznik krańcowy wycieraczek". Nie wiem jak jest w PUNTO 1, ale w PUNTO 2 taki wyłącznik znajduje sie na plytce sterujacej wycieraczkami, zamknieta w plastikowej obudowie przy podszybiu. Nie pozostaje Ci nic innego, jak zdemontowac wycieraczki i sprobowac przeczyscic styki itp. W najgorszym wypadku bedziesz musial kupic nowe wycieraczki, lub silniczek wycieraczek, to gdzie znajduje sie krancowka. Rowniez o uszkodzonej krancowce pisza tutaj, tym razem zwarcie krancowki i ciagla praca wycieraczek .... http://fiatklubpolska.pl/punto-klasyczn ... czki-6581/

Autor:  NiebieskiSX [ 04 Lip 2012, 16:54 ]
Temat postu:  Re: Awaria - wycieraczka przednia

dzięki kolego :)

Strona 6 z 7 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/