Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Awaria - wycieraczka przednia
http://fiatpunto.com.pl/topic483-75.html
Strona 4 z 7

Autor:  domin45670 [ 12 Kwi 2009, 15:25 ]
Temat postu: 

Ja regulowałem wycieraczki tak jak napisał _wladimir_. Konkretnie mi zależało na tym, aby ta po stronie kierowcy dalej zachodziła (przy okazji też w spoczynku jest ona wyżej).

Autor:  lakikwap [ 12 Kwi 2009, 15:30 ]
Temat postu: 

aj *******, za nic tego odkręcić nie mogę. wd40 w akcji, klucz się skrzywił a śruba nic.

Autor:  buladag [ 12 Kwi 2009, 18:05 ]
Temat postu: 

lakikwap nie targaj tego na chama bo ułamiesz mocowanie które jest plastikowe i będziesz w plecy o cały mechanizm wycieraczek. żeby odkręcić ramie, albo uzywasz sciagacza albo psikasz wd40 przez kilka dni i próbujesz odkrecic. gdy śruba sie odkreci problemem będzie ze zdjęciem ramienia. wtedy wlasnie w akcje wchodzi albo sciagacz albo cierpliwosc. psikasz dokładnie od spodu i od góry wd40 lub czymkolwiek penetrującym, podnosisz wycieraczke tak jak do zmiany piór, i lekko kręcisz na około (takie ruchy koliste robisz, tak lekko naginasz poprostu go góry i na boki, nie wiem jak to inaczej opisać :P ) ciągnąc ten fragment ramienia który jest osadzony do góry. w pewnym momencie zejdą bez problemu. wszytsko z czuciem

swoja droga kiepski klucz miałeś że się wygiął xD

Autor:  _wladimir_ [ 12 Kwi 2009, 18:31 ]
Temat postu: 

lakikwap napisał(a):
Cytuj:
Zamiast paplać odkręć śrubę od wycieraczki, lekko ją podnieś żeby nie zawadzała o plastik i dokręć śrubę. Toż to żadna wielka usterka.

no właśnie próbowałem to zrobic i niewiem jak:/
coś trzeba z tą srubą pokombinować..?

http://fiatpunto.com.pl/upload_img/obra ... 5f6426.jpg
daromen21 pisał wyżej o takim samym przypadku ale nikt mu nie odpowiedział :/

Ja to się dzisiaj narysuję... :E
Na szybko schemacik. Mam nadzieję że czytelny... :E
Image
Ramię dociśnięte jest przez śrubę na wieloklin. Odkręcasz śrubę a później cierpliwie miziasz ramię żeby zeszło.

Autor:  buladag [ 12 Kwi 2009, 18:51 ]
Temat postu: 

_wladimir_ mysle ze wielu osobom się to przyda. Brawo (szkoda ze nie da sie wystawić "pomagajki" bo jest jak najbardziej zasluzona :) )

Autor:  E.T. [ 12 Kwi 2009, 19:05 ]
Temat postu: 

_wladimir_ napisał(a):
Ramię dociśnięte jest przez śrubę na wieloklin. Odkręcasz śrubę a później cierpliwie miziasz ramię żeby zeszło.

_wladimir_ a nie mam tam nakrętki?

Autor:  buladag [ 12 Kwi 2009, 19:20 ]
Temat postu: 

E.T.tak dokladnie :P ramie docisniete jest przez nakrętke z podkładką. ale i tak wiadomo o co chodzi w tym co napisał _wladimir_

Autor:  lakikwap [ 12 Kwi 2009, 20:33 ]
Temat postu: 

buladag napisał(a):
lakikwap nie targaj tego na chama bo ułamiesz mocowanie które jest plastikowe i będziesz w plecy o cały mechanizm wycieraczek

kurde widze że mam szczęście bo aż całe mięśnie mnie bolą. klucz rzeczywiście najtańszy no ale Panieeee drogi co z tą śróbą! pół dnia psikałem wd40 i nic dosłownie, no może tylko nakrętka sie troche zjechała :/ Sprubóje jutro znów popsikać:/ Takie gó$%! i tyle piep!@#$% :twisted:
Wesołych Świąt !

Autor:  _wladimir_ [ 12 Kwi 2009, 23:44 ]
Temat postu: 

E.T. napisał(a):
_wladimir_ napisał(a):
Ramię dociśnięte jest przez śrubę na wieloklin. Odkręcasz śrubę a później cierpliwie miziasz ramię żeby zeszło.

_wladimir_ a nie mam tam nakrętki?

Zgadza się, mój błąd. Rysunek robiłem w pośpiechu i stresie. Zbieraliśmy się na wizytę u teściowej. ;) Tam jest nakrętka z szerokim, ponacinanym kołnierzem utrudniającym samoczynne odkręcenie.

Autor:  E.T. [ 13 Kwi 2009, 03:53 ]
Temat postu: 

_wladimir_ napisał(a):
Rysunek robiłem w pośpiechu i stresie.

na rysunku wygląda mi to na nakrętkę! ;)


_wladimir_ napisał(a):
Zbieraliśmy się na wizytę u teściowej.

ciężkie przeżycie?!

Autor:  _wladimir_ [ 13 Kwi 2009, 11:53 ]
Temat postu: 

E.T. napisał(a):
_wladimir_ napisał(a):
Zbieraliśmy się na wizytę u teściowej.

ciężkie przeżycie?!

Lekko nie było ale dałem radę. ;)

Autor:  tomee [ 21 Kwi 2009, 23:39 ]
Temat postu: 

WojtasBB napisał(a):
Grzyws napisał(a):
poza przodem, innym logiem na kierownicy i kształtem nawiewu(chodź nie zawsze bo ja mam taki sam jak w 2) to nie ma różnicy. Nawet instrukcja obsługi jest identyczna......

mylisz sie, całkowicie inna elektronika body kompa jest, niby działa tak samo ale jest inna, dlatego np nie pożenisz licznika FL z mk2 bo jest całkiem inaczej sterowany, pomimo, że kostki są identyczne i też jest sterowany CAN-em
Podobnie jest z pewnymi elementami elektrycznymi, np było coś takiego w mk2 jak alarm fabryczny, ale w FL już nie było


Ale wspomaganie pozenisz ;)

Autor:  lakikwap [ 05 Maj 2009, 12:36 ]
Temat postu: 

wreszcie uporałem sie z wycieraczką, nie dokońca ja bo byłem u mechanika. Bez ściągacza sie nieobyło. Ale dało rade przestawiona na wieloklinie, jest już ok.

Autor:  ArmyDriver [ 09 Maj 2009, 23:16 ]
Temat postu: 

moja lewa wycieraczka trzyma się na opasce elektrycznej od około 18 miesięcy :]

Autor:  lakikwap [ 10 Maj 2009, 11:22 ]
Temat postu: 

moja na taśmie izolacyjnej owiniętej do okoła :]

Autor:  Payk [ 14 Cze 2009, 12:09 ]
Temat postu: 

Panowie....cybant za 1 zł (taki mały) 2 minuty roboty i sprawa załatwiona na zawsze !

Autor:  waca [ 01 Lis 2009, 00:50 ]
Temat postu:  wycieraczki cd...

witam
tak jak wszyscy wielokrotnie przerabiałem problem "rozłączających się" wycieraczek - i tak jak wszyscy naprawiłem to "po swojemu" a mianowicie obejmami do kabli:)
teraz mam jednak inny problem. któregoś ranka, moja żona włączyła wycieraczki na zamarzniętej szybie i teraz zatrzymują się one mniej więcej w 1/4 wysokości szyby. korzystając z weekendu - rozkręciłem dzisiaj cały system razem z podszybiem, jednak nie udało mi się naprawić usterki. wycieraczki po włączeniu idą teraz najpierw w dół, potem do końca do góry i znów zatrzymują się w 1/4 szyby. silniczek działa OK, kręci obroty, ale początek (i koniec) pełnego cyklu nie są tam gdzie trzeba. od razu powiem, że przestawienie ramion na wieloklinie nie pomoże. moim zdaniem chodzi o jakąś zębatkę (przeskoczyło kilka ząbków?), ale przy samym silniczku.
z góry dziękuję za propozycje pomocy

Autor:  buladag [ 01 Lis 2009, 01:45 ]
Temat postu: 

moze ta biała zębatka która jest przy samym silniku się przestawiła? Jedyne co mi przychodzi do głowy to to.

Autor:  waca [ 01 Lis 2009, 21:21 ]
Temat postu: 

buladag napisał(a):
moze ta biała zębatka która jest przy samym silniku się przestawiła? Jedyne co mi przychodzi do głowy to to.


...właśnie wszystko wskazywałoby na jakąś zębatkę - i to przy/w silniczku a nie na np. ramionach, ale po rozmontowaniu podszybia i tej plastikowej obudowy z silniczka - nie byłem w stanie wypatrzyć żadnych zębatek (choć spodziewam się, że są od spodu). Czy operacja wykręcenia silniczka jest prostym przedsięwzięciem, czy lepiej się za to we własnym zakresie nie zabierać?

Autor:  buladag [ 01 Lis 2009, 22:42 ]
Temat postu: 

waca wyjmij cały mechanizm, najperw odkrecasz ramiona, pózniej jak mnie pamiec nie myli 2 śrubki i wychodzi cały. jak juz go będziesz miał w łapie to bedziesz widział silniczek (taki walec) i przed nim taka "puszkę (?) skręconą na kilka śrubek torx. odkrecasz ja i tam będzie taka biała plastikowa zębatka na której będą blaszki do których będą się stykać takie "dzyndzle".

jedyna przyczyna obecnego stanu rzeczy jaka mi przychodzi do głowy to to że zęby tej zębatki się połamały lub jakos ona przeskoczyła przez co żle się tam zwierają te blaszki i dlatego wycieraczki wykonuja niepełny ruch.

Autor:  pieta [ 26 Gru 2009, 18:53 ]
Temat postu: 

mam troche inny problem,

wycieraczki mi sie zrabaly, wlaczaja sie samoczynnie i nie idzie ich wylaczyc, najwieksza szybkosc dobrze ze teraz troche pada wiec jakos idzie jezdzic.
Sadze ze ma to zwiazek z tym ze troche mi poodklejaly sie uszczelki przy przedniej szybie zarowno w lewym jak i prawym dolnym rogu. Po ostatnich mrozach to zauwazylem
A ze teraz wilgotno to dochodzi do jakiegos zwarcia (taka mam teorie bo leje jak z cebra a krop stoi w bialym pod chmurka)
Wczoraj bylo troche bardziej sucho i problem nie wystepowal.
Jak to chwiliowo rozwiazac. W poniedzialek wracam do wawy a droga powrotna przy wlaczonych wycieraczkach zalatwi mi szybe na maxa jak bedzie sucho
A nie chcialbym zaczynac poniedzialku od wizyty w konrysie albo w polmozbycie o 7.00.
Jakies pomyslu jak to usunac przynajmniej na czas dojazdu do warszawy ?(slyszalem juz opinie zeby zdemontowac wycieraczki albo odlaczyc bezpiecznik odpowiedzialny na nie :)

Autor:  remind [ 26 Gru 2009, 19:01 ]
Temat postu: 

pieta wiesz ja będę o 8mej w poniedziałek w Polmozbycie plus :) A do tej pory jak nie dasz rady sobie poradzić z wycieraczkami to poszukaj bezpiecznika w skrzynce i go wyjmij.

Autor:  buladag [ 26 Gru 2009, 20:32 ]
Temat postu: 

albo wtyczke przy silniku.

Autor:  pieta [ 02 Sty 2010, 16:55 ]
Temat postu: 

buladag napisał(a):
albo wtyczke przy silniku.


remind, dzieki za informacje ale odpalilem silnik, wycieraczki sie nie wlaczyly wiec postanowilem zaryzykowac :) bylo sucho w Bialym,
za zambrowem zacza padac snieg wiec wycieraczki musialem zalaczyc (oczywiscie nie chcialy sie wylaczyc), pozniej padalo co raz mocniej wiec nawet sie przydaly, za po pod markami byla taka gololedz ze malo co nie zaliczylem przydroznego rowu (az mi wlosy stanely deba na glowie, bardzo nieprzyjemne uczucie)
jutro jade do mechaniora poduszke pod skrzynia zamontowac wiec przy okazji wycieraczki obada

[ Dodano: 02 Sty 2010 15:55 ]
pieta napisał(a):
buladag napisał(a):
albo wtyczke przy silniku.


remind, dzieki za informacje ale odpalilem silnik, wycieraczki sie nie wlaczyly wiec postanowilem zaryzykowac :) bylo sucho w Bialym,
za zambrowem zacza padac snieg wiec wycieraczki musialem zalaczyc (oczywiscie nie chcialy sie wylaczyc), pozniej padalo co raz mocniej wiec nawet sie przydaly, za po pod markami byla taka gololedz ze malo co nie zaliczylem przydroznego rowu (az mi wlosy stanely deba na glowie, bardzo nieprzyjemne uczucie)
jutro jade do mechaniora poduszke pod skrzynia zamontowac wiec przy okazji wycieraczki obada


niestety mechanizm poszedl do wymiany a wiec w sumie 950 zl nieplanowanych wydatkow, przy okazji zrobilem zalegla poduszke skrzyni biegow....

rok 2010 rokiem oszczedzania

Autor:  buladag [ 02 Sty 2010, 19:18 ]
Temat postu: 

pieta napisał(a):
w sumie 950 zl

950zł za silnik wycieraczek?!

Strona 4 z 7 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/