Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Czy Twoje Grande Punto się psuje?
http://fiatpunto.com.pl/topic1168-50.html
Strona 3 z 12

Autor:  myram [ 15 Kwi 2008, 11:27 ]
Temat postu: 

Witam wszystkich forumowiczów!
W pełni zgadzam się z Grzegorz1976. Ja mam wprawdzie Grande od 3 marca, więc stosunkowo krótko, mam przejechane niecałe 1000 km i na razie odpukać nic się nie dzieje. Przy odbieraniu samochodu z salonu zwróciłęm uwagę na złe spasowanie przednich drzwi od strony kierowcy, na poczekaniu wyregulowali tą usterkę i to wszystko. Wcześniej miałem Pandę od 2004 roku do 2007 i również nic się tam nie działo poza świerszczem w wentylatorze, który wymienili na gwarancji i było po sprawie. Każdemu od tej pory polecam Pandę bo to jest naprawdę fajny samochodzik, jeśli ktoś potrzebuje takiego. Musiałem w 2007 roku zmienić auto tym razem na Punto II FL ze względu na powiększenie rodzinki (w przeciwnym razie tak szybko bym Pandy nie sprzedał). Punto było z 2004 roku i miało przebieg 40000 kompletnie nic się nie działo poza tym, że było używane. Ja niestety preferuję nowe auta. Mam nadziejęże i tym razem będzie wszystko OK. Jestem zdeklarowanym fanem FIATA, co nie wpływa jednak na obiektywność oceny mojego samochodu. Moim zdaniem Fiat ma bardzo dobrą relację ceny do oferowanego wyposażenia w danym modelu auta. I to mi się podoba. Pozdrowionka... :P

Autor:  joovie [ 21 Kwi 2008, 09:50 ]
Temat postu: 

U mnie poszło do wymiany w kolejności:
- przekładnia kierownicza
- końcówki drążka
- cała kolumna kierownicza z mechnizmem wspomagania
- łączniki stabilizatorów
- fotel pasażera się zacina - wersja 3drzw. (wg. ASO TTTM i nic nie zrobią z tym)

przebieg 26kkm

Autor:  DENIShyc [ 22 Lip 2008, 15:54 ]
Temat postu: 

niewiem po czym albo od czego ale przyciski na kierwonicy cos mi fixuja
gorny przycisk tak jak by zablokowal sie na jednej stacji
a dolny miedzy dwoma
na jutro jestem ustawiony w salonie na usuniecie usterki a tak to nic mojej kropce nie dolega

Autor:  slon11 [ 22 Lip 2008, 17:07 ]
Temat postu: 

i mojej kropce od 22 kwietnia AD nic się nie stało i mam nadzieje że nic się nie stanie , oczywiście popieram grzegorza1976

Autor:  bbanditoss [ 22 Lip 2008, 20:56 ]
Temat postu: 

DENIShyc spróbuj zakodować na nowo stacje - ja miałem trochę podobny "problem" i ponowne kodowanie pomogło ;)

Autor:  DENIShyc [ 23 Lip 2008, 00:07 ]
Temat postu: 

bbanditoss
juz za pozno jak jutro jade do servisu i usterki nie bedzie to szkoda blokowac kolejki
A tak to przynajmniej cos porobia :D
ale dzieki na przyszlosc

Autor:  Yoka [ 28 Lip 2008, 18:21 ]
Temat postu: 

..... dawno tu nie pisałem... :) ..więc coś napisze

Co do usterek....to niestety nadal dręczą mój samochód małe duperele uprzykrzające jazdę które były juz robione na gwarancji: tylna kanapa skrzypi jak skrzypiała a dzwigienka kierunków ponownie opadając z górnej pozycji powoduje mignięcie lewego kierunku.

Nie wspomne o przykrej przygodzie po powrocie z wakacji kiedy to po 3 tygodniach w moim GP prundu zabrakło...akumulator sie do zera rozładował. Moje poprzednie samochody stały nawet i miesiąc i bezproblemu odpalały .....a Centra w GP sie po prostu rozładowała po 3 tyg.

Poza tym mam wrażenie, że od czasu do czasu slizga mi sie sprzęgło ..ale to może być tylko moje wrażenie :D :-)

Więcej usterek póki co nie stwierdzono :-)

Autor:  misiu_k [ 28 Lip 2008, 21:01 ]
Temat postu: 

Yoka napisał(a):
dzwigienka kierunków ponownie opadając z górnej pozycji powoduje mignięcie lewego kierunku.

Musisz wymienić przełącznik zespolony ale na pozmianowy. Miałem ten sam problem w moim kropku i nowy typ przełącznika rozwiązał ten problem. :D :D :D

Autor:  robert_zarzycki [ 31 Lip 2008, 15:11 ]
Temat postu: 

u mnie nawalil tylko schowek pasazera, musze wybrac sie do ASO no i kabelek od abs, wymieniony od reki , zrobilem 50 tys. km od kwietnia 2007, troche za duze spalanie jak na 1.25D - 5.5 l/100km

Autor:  Grzegorz1976 [ 03 Sie 2008, 00:32 ]
Temat postu: 

robert_zarzycki napisał(a):
troche za duze spalanie jak na 1.25D - 5.5 l/100km

:shock: :shock: :shock: to ile według ciebie powinien palić punciak z takim silnikiem??? Uważam że to aż za przyzwoity wynik.

P.S. Mój kropek nadal w jak najlepszym porządku :D

Autor:  Gasiu [ 03 Sie 2008, 13:12 ]
Temat postu: 

Cytuj:
dzwigienka kierunków ponownie opadając z górnej pozycji powoduje mignięcie lewego kierunku

może jestem przewrażliwiony, ale będąc na forum od niecałego roku i je czytając, nawet delikatne puknięcie denerwuje mnie, bo myślę już, że coś zaczyna nawalać, a z tą dźwigienką to wczoraj to u siebie zauważyłem, ale nie powtarza co się po każdym opadnięciu dźwigienki.

ale oprócz tego jak na razie no problem :mrgreen:

Autor:  Czarny [ 06 Sie 2008, 08:38 ]
Temat postu: 

Grzegorz1976 napisał(a):
robert_zarzycki napisał(a):
troche za duze spalanie jak na 1.25D - 5.5 l/100km

:shock: :shock: :shock: to ile według ciebie powinien palić punciak z takim silnikiem??? Uważam że to aż za przyzwoity wynik.


Tyle to palil moj 1,9 JTD 115KM. Rzeczywiscie duzo i zarazem duzo wiecej niz podaje specyfikacja.

Autor:  Grzegorz1976 [ 06 Sie 2008, 09:08 ]
Temat postu: 

Czarny napisał(a):
Tyle to palil moj 1,9 JTD 115KM. Rzeczywiscie duzo i zarazem duzo wiecej niz podaje specyfikacja.

Ale nie wiem albo ja nie doczytałem albo kolega zmienił posta po myślałem że chodzi o silnik 1,2 benzyna - dlatego się zdziwiłem. Bo jeśli chodzi o benzynkę to byłby przyzwoity wynik a jeśli chodzi o diesla to nie wiem bo na dieslach mało sie znam ;)

Autor:  piotr_b [ 18 Sie 2008, 11:53 ]
Temat postu: 

GP 1.4 (77), 2006, 30000 km

- przy zakupie okazało się, że u dilera ukradziono mi koło, zamiast tego był zestaw naprawczy, po poinformowaniu dilera, że będę interweniował w Turynie zaproszono mnie do salonu i wymieniono zestaw na koło, oczywiście operacja ta nie została przez dilera w żaden sposób udokumentowana
- 2 tydzień jazdy - nie działa klakson (pierwsze użycie), okazało się że brak syreny !!!, zamontowana w ramach naprawy gwaranyjnej
- 7-8 mies, regulacja 3 drzwi, mierny skutek
- 1 rok, wymiana prawego łącznika stablizatora
- 1 rok 2 mies, wymiana lewego łącznika
- 2 lata (teraz) trzaski plastiku przed kierownicą, pod przednią szybą

Autor:  ptysiornia [ 18 Sie 2008, 16:34 ]
Temat postu: 

piotr_b napisał(a):
GP 1.4 (77), 2006, 30000 km

- przy zakupie okazało się, że u dilera ukradziono mi koło, zamiast tego był zestaw naprawczy, po poinformowaniu dilera, że będę interweniował w Turynie zaproszono mnie do salonu i wymieniono zestaw na koło, oczywiście operacja ta nie została przez dilera w żaden sposób udokumentowana


Witam!

Skąd pewność, że u dealera ukradziono Ci koło??? Może po prostu Twój egzemplarz został tak wyposażony w fabryce?
A, że na Twoje groźby o interwencji w Turynie, dealer wymienił fix&go na koło, może to świadczyć, że po prostu nie chcieli się tłumaczyć przed Fiatem z zastrzeżeń "upierdliwego" klienta i woleli zrobić podmiankę dla świętego spokoju.
Dealer nie zawsze jest złodziejem!

Autor:  daras [ 19 Sie 2008, 08:39 ]
Temat postu: 

piotr_b napisał(a):
przy zakupie okazało się, że u dilera ukradziono mi koło, zamiast tego był zestaw naprawczy

Energy, rocznik 2006 miał, zdaje się, seryjnie zestaw naprawczy Fix&Go.

Autor:  piotr_b [ 19 Sie 2008, 11:07 ]
Temat postu: 

Cytuj:
Skąd pewność, że u dealera ukradziono Ci koło??? Może po prostu Twój egzemplarz został tak wyposażony w fabryce?


Gdyby sprawa była czysta, to sporządzony zostałby jakiś protokół. Cała operacja zamiany zestawu na koło została przeprowadzona bez żadnego dokumentu, na gębę. Optymista powiedziałby, że miałem do czynienia z super firmą, żadnej zbędnej biurokracji. Ja jestem jednak realistą.

[ Dodano: 19 Sie 2008 11:07 ]
daras napisał(a):
piotr_b napisał(a):
przy zakupie okazało się, że u dilera ukradziono mi koło, zamiast tego był zestaw naprawczy

Energy, rocznik 2006 miał, zdaje się, seryjnie zestaw naprawczy Fix&Go.


Nie sądzę. Przed zakupem dokładnie przejrzałem specyfikację - było koło.
Dodatkowo, ponieważ nie lubię zestawów naprawczych, przy samym zakupie upewniałem się czy jest koło. Otrzymałem potwierdzenie, że owszem jest i to w tym konkretnym egzemplarzu. Skąd więc zestaw?

Autor:  daras [ 19 Sie 2008, 11:16 ]
Temat postu: 

piotr_b napisał(a):
Nie sądzę. Przed zakupem dokładnie przejrzałem specyfikację - było koło.

Może jest jak piszesz.
Teraz sobie przypominam, że zwróciłem uwagę sprzedawcy przy odbiorze autka, bo miałem mieć pełne koło a znalazłem w bagażniku Fix&Go.
Zrobił się nawet mały popłoch jak zwróciłem na to uwagę ale po chwili się wszystko wyjaśniło: przy fabrycznych kołach aluminiowych (a takie mam w ramach pakietu Style) nie dają pełnego zapasu tylko właśnie Fix&Go.
Przy felach stalowych miałbym pełne koło w zapasie.
Zresztą nie widać było specjalnie żadnego gmerania w bagażniku. Wszystko leżało jak z fabryki.
Może u Ciebie było podobnie?

Autor:  piotr_b [ 19 Sie 2008, 11:21 ]
Temat postu: 

ptysiornia napisał(a):

Skąd pewność, że u dealera ukradziono Ci koło??? Może po prostu Twój egzemplarz został tak wyposażony w fabryce?


Żeby było jasne. Mimo mankamentów lubię Grande Punto. Fajnie wygląda (przede wszystkim) oraz w sumie nieźle mi się nim jeździ.
Zastrzeżenia mam do sieci sprzedaży. Teraz nie serwisuje samochodu u dilera, a w innej ASO i nie mam większych do niej uwag.

[ Dodano: 19 Sie 2008 11:21 ]
daras napisał(a):
Zrobił się nawet mały popłoch jak zwróciłem na to uwagę ale po chwili się wszystko wyjaśniło: przy fabrycznych kołach aluminiowych (a takie mam w ramach pakietu Style) nie dają pełnego zapasu tylko właśnie Fix&Go.
Przy felach stalowych miałbym pełne koło w zapasie.


Ja mam stalowe.

Autor:  misiu_k [ 19 Sie 2008, 11:36 ]
Temat postu: 

piotr_b napisał(a):
Gdyby sprawa była czysta, to sporządzony zostałby jakiś protokół. Cała operacja zamiany zestawu na koło została przeprowadzona bez żadnego dokumentu, na gębę. Optymista powiedziałby, że miałem do czynienia z super firmą, żadnej zbędnej biurokracji. Ja jestem jednak realistą.

To pewnie byś był bardziej zadowolony jakby dealer sporządził protokół reklamacyjny, wysłał go do FAP i musiałbyś czekać 14dni na rozpatrzenie reklamacji :) A co gdybyś w tym czasie przebił opone? A gdyby reklamacja została odrzucona? Masz na fakturze informację że koło zapasowe jest na wyposażeniu twojego auta? Proponuję podziękować za gest handlowy dealera, a nie nazywać go złodziejem.

Autor:  piotr_b [ 19 Sie 2008, 15:16 ]
Temat postu: 

misiu_k napisał(a):
To pewnie byś był bardziej zadowolony jakby dealer sporządził protokół reklamacyjny, wysłał go do FAP i musiałbyś czekać 14dni na rozpatrzenie reklamacji :)

Niezgodność towaru z umową, ot co. Żadna gwarancja nie ma tu nic do gadania.
Cytuj:
A co gdybyś w tym czasie przebił opone? A gdyby reklamacja została odrzucona? Masz na fakturze informację że koło zapasowe jest na wyposażeniu twojego auta?

Na żadnej fakturze nie jest to napisane. Ale od dilera otrzymujesz ofertę w postaci specyfikacji. I na jej podstawie podpisujesz umowę. W przekazanej mi przez dilera ofercie BYŁO koło.

Cytuj:
Proponuję podziękować za gest handlowy dealera, a nie nazywać go złodziejem.

Pewnie mam się cieszyć, że ktoś sprzedaje mi nie to na co się umawialiśmy. Przepraszam, ale samochód to zwykły towar. Diler to nic innego jak sprzedawca. Jego kompetencje nie są w cale wyższe niż Pana który chodzi po sklepie z artykułami AGD i wydaje towar. I powinien wydać jak należy.

Wracając do kwestii wydania koła bez żadnej dokumentacji. Jaka firma tak działa? Kto podejmuje takie decyzje, przecież trzeba to jakoś udokumentować, zaksięgować. Wniosek dodatkowy jest taki, albo fałszują dokumentację i wszystko jest w niej ok. Albo wyjmą koło z innego samochodu i spróbują tego samego numeru z innym klientem. Jak będzie miękki to łyknie ich tłumaczenia. W tym przypadku dokumentacja też się zgodzi.

Autor:  DENIShyc [ 08 Wrz 2008, 19:43 ]
Temat postu: 

Moje CB radio pobiera prad z gniazdka zapalniczki wyjmujac wtyczke jej bebechy wylecialy
skrecilem wtyczke na nowo ale nie dziala ;/ dzis kupilem nowy bezpiecznik do wtyczki ale nadal nie dziala
wsadzilem oryginalna zapalniczke a ta nie zadziala
czyli zepsulo mi sie gniazdko
jutro jade do ASO z tym

Autor:  Yoka [ 08 Wrz 2008, 21:22 ]
Temat postu: 

DENIShyc czyli generalnie, że co .....psuje się czy nie ?? :-)

Autor:  DENIShyc [ 08 Wrz 2008, 21:44 ]
Temat postu: 

jak nie jak tak ;]
moze byc to bezpiecznik w kropku
bezpiecznik znalalzem ale nie posiadam kluczyka do wyciagniecia go i sprawdzeniu czy sie nie przepalil
Jesli wyjdzie ze to bezpiecznik to wiadomo ze w kazdym autku moze takie cos sie spac

Autor:  Yoka [ 08 Wrz 2008, 22:12 ]
Temat postu: 

...i niech mi ktoś jeszcze powie , że ja jestem upierdliwy do swojego GP odnośnie awaryjności :E

Strona 3 z 12 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/