Witajcie.
"Nowym" nabytkiem jeżdzę już kilka kilkanaście dni (1.4 8v 2006 rok + lpg które w tym momencie nie działa). Zauważyłem że spalanie PB w mojej kropce jest dość wysokie.
Na trasie 100km (S8 w kierunku Białegostoku) spalanie przy 80 km/h- delikatne przyspieszanie, jazda bardzo dziadkowa, brak korka etc. (ogólnie bardzo dobre warunki na drodze). Wyszło mi spalanie 5.85 - Samochód w takcie ruszania miał pełny bak i po dojechaniu na miejsce dotankowałem do odbicia. Niby nie dużo, ale przy tej prędkości na moje oko to trochę za dużo.
Innym razem spalanie 8.5 - przy w cyklu mieszanym 20-25% miasto - 75-80% - trasa. W trasie 90-110 km/h natomiast w mieście standardowe prędkości (nie było korków).
Czy to właściwe spalanie czy trochę zawyżone ? Może pytanie trochę głupie, ale przesiadłem się z Seicento 0.9, a tam przy dziadkowej jeżdzie w dwie osoby spalał 6 litrów lpg na 100km

Aha jeszcze jedno.. Z jaką dokładnościa u Was działa komputer pokazujący spalanie ? W moim przypadku zaniża o ok 2l/100km

Pozdrawiam
K021

Jakie opony masz? Jedna trasa o niczym nie świadczy- mi pewnego razu na trasie 25km spalił średnio 13.5l, a z powrotem jakieś 1.5litra i wyszło średnio 7,5l/100km. Odnośnie tankowania, proponuję zalać tak żeby było widać lustro paliwa- od trzeciego odbicia wlewam raz 2,5, innym razem 3,5 litra( w tych samych temperaturach). Polecam fajną aplikację Fuelio, zapisuję tam wszystkie tankowania itp, masa statystyk, wykresów, fajna sprawa.Mi na przestrzeni ostatnich 6msc i 4500km, komputer zaniżył łącznie o 0.2 litra(, ale opony mam +2% rozmiaru oryginalnego, także praktycznie nie oszukuje).

Dokładnie jak wyżej, dużo zależy od opon. U mnie przed zmianą było fabryczne Bridgestone i nigdy (chyba że na autostradzie za tirem) nie udało mnie się zejść poniżej 5,4l, nawet jadąc pustą drogą 80-90 km/h na odcinku 40km. Po zmianie na conti ecocontact (chyba 5) zużycie w trasie mniejsze o 0,5l, w mieście zawsze było 10l, teraz mogę zejść do 8,5L, a najniższe w trasie w trybie kapelusz miałem chyba 4,3L !!!! w silniku 1,4 77 kucy. Sam nie wierzyłem.

Inna sprawa, że możesz jechać pod wiatr i już będzie inaczej. w moim przypadku często jadę A4 w kierunku wrocławia i z powrotem. Tam jadę z zachodu i prawie zawsze mam z wiatrem, więc samochód idzie jak burza a na kompie 6,2l przy prędkościach 130 km/h, powrót to 120 ciężko czasami utrzymać a zużycie 7L i więcej.

Ostatnio miałem pod korek zalane, trasa 60 km autostradą tam (prędkość stałe 130), zwykłą powrót, na drugi dzień wrocław i z powrotem (też autostrada 130 + miasto = 255km), zużycie średnie 6,2l, trasa łącznie 380km, paliwa pozostało lekko ponad połowę na zegarach, myślę sobie, że te 750km lekko na zbiorniku na wakacje zrobię, a komp mi pokazuje, że jeszcze na 480km ma paliwa. No no, 850 km na zbiorniku, 80% autostradą, nieźle. A no i wychodzi, że zbiornik niby z gumy i ponad 52 litry mieści.

Sprawdziłem. Mam Hankooki Kinergy 4s (całosezonowe) na obręczach 16 cali. Skoro mówicie że spalanie jest w normie to nie mam się czym przejmować. Natomiast dziwią mnie wskazania komputera, bo 2 litry zaniżone na kompie to sporo.. ale rozumiem że to też może być spowodowane oponami. Oryginalnie auto jeździ na 15 calowych felgach ?

No sezonowe to raczej chyba będą miały większe opory toczenia niż takie na lato, stąd może te większe spalanie, większe niż to co inni potrafią osiągnąć. Jak napisałem wcześniej, ja zamieniłem lato na lato w tym samym rozmiarze i różnica była.

Tak na szybko twoja guma ma niby etykietę oporów toczenia E, a taki conti ecocontact 5 ma B - różnica jak by na te etykiety nie patrzyć - duża (na podstawie oponeo dla rozmiaru 185/65/15).

Myślę, że wielkość koła nie ma wpływu wskazania kompa, a już na pewno nie 2 L. W pII po wymianie pompy paliwa (padła uszczelka w koszu i nie trzymała ciśnienia) wskazania przez kompa były znacząco inne, bliższe prawdy, choć nadal odległe od realu.