mam problem a mianowicie chodzi o to że jak myję auto czy pada to woda która ścieka z szyb do tego czarnego plastiku gdzie są wycieraczki cieknie mi do silnika i akurat na alternator
wkurza mnie to i wymyśliłem patent z blaszką kładę na altka metalową blaszkę 20cm/20 pod kątem i nie cieknie alę muszę za każdym razem to robic bo jak jadę gdzieś to ja zdejmuję żeby nie narobiła kipiszu albo jej nie zgubić i albo gdzieś coś jest zatkane albo dziura co radzicie
to to miejsce dokładnie
tam nawet szmatą podłożyłem i zbiera co nie co ale muszę ja wykręcać
próbowałem na ciągnąć na siłe to wygłuszenie ale z powrotem się chowało
chce to zrobić bo zamierzam robić osłonę od spodu silnika a jak górą będzie sie lało to g***o z tego będzie
