Konkretnie to chciałem założyć halogeny i chciałem zobaczyć jak wygląda schemat instalacji z halogenami (i ogolnie calej elektryryki auta). Czy duzo jest przy tym roboty czy moze lepiej sobie odpuścić te halogeny?!
Dzieki :alien:

Jeśli chodzi o mnie, to halogeny by się przydały, ale szkoda mi kasy

to http://punto.autokacik.pl/Zrobtosam/halogeny_MK1/halogeny.htm Ci powinno dąć odp. na to pytanie


no u Ciebie to w zasadzie wymiana lamp, albo samych soczewek + zrobienie druta. W zależności do rocznika to drut bedzie prosty albo bardziej skomplikowany

Albo zamontować zderzak z fl i władować w zderzak Chociaż wątpię, ze będzie pasować

nie bedzie - inny zderzak, błotniki i lampy, poza tym, halogeny do FL to towar bardzo deficytowe, mnie rok czasu zajęło znalezienie na allegro w przyzwoitej cenie 1 kompletnej sztuki (soczewki + mocowanie), do drugiego była tylko soczewka, ale na podstawie tego drugiego, mocowanie mi kolega dorobił.
Do tego kartki, zderzak.... i druciarnia taka sama jak u Ciebie, albo większa (w zależności od Twojego rocznika)... taniej kupisz lampy na allegro albo (znowu w zależności od Twojego rocznika) same soczewki

stronka niechce chodzić...
Ale jak zadziała to zobacze.
Dzieki

w Mk2 nie warto dokładać...dają tyle,co nic

bo sie serwer sypnął, jak naprawia to dam znac

link powinien już działać

okey

Witam
Jedank bedzie troche roboty przy tym. Najgorzej to podłaczenie tego do elektryki samochodu.
aaa Mam pytanie: Po co podłaczyc to do przekaznika czy nie łatwiej byloby właczenie halogenow bezposrednio pod akumulator z wylacznikiem i bezpiecznikiem ?
Może narysuje (nic tak dokładnie niewyrazi jak rysunek)

yyyyyMm gdzie sie stracił ten rysunek?
chyab ta funkcja wysylanie obrazka nie działa.
Pisze bład podczs wysyłania obrazka....

dobra chyba fotka bedzie widoczna

możesz tak to zrobić, ale będzie to rozwiązanie totalnie niefabryczne
chodzi o podłączenie halogenów tak, żeby można je było włączyć przy włączonych światłach mijania i żeby się wyłączały wraz z wyłączeniem świateł mijania

Aha rozumie. A tak poza tym ze
to
układ ten ma prawo prawidłowo funkcjonowac? i przytym nie wplywac niekorzystnie na instalacje elektr. samochodu ?

układ prosty, więc pewnie ma prawo funkcjonować prawidłowo? nie mam bladego pojęcia bo nei znam nikogo kto by to zrobił w ten sposób

1. po to, żeby nie zniszczyć panelu wyłączników.
Przekaźniki sie stosuje dlatego, żeby obwodami niskoprądowymi sterować wyskoprądowe. prosty rachunek: 2 halogeny po 55W=110W / 12 V = 9,16 A - jesli bedziesz chciał to odpiąc pod fabryczną listwę to na bank przegrzejesz i popalisz styki bo na 90% nie jest przystosowana do takich prądów.
2. rzecz jest taka, że musisz ciągnąć długi obwód grubszym kablem, a nie 2 krótkie cieńszym i grubym.
3. przekaźnik kosztuje pare zł, wiec to żadna oszczędność
4. dłuższe przewody mają wieksze straty wiec żeby sie nie grzały trzeba stosować grubsze przekroje niż by nominalnie wychodziło.

Dzieki Wojtas BB i szastan
Hmm Podobno najprostsze rozwiązania są najlepsze..... Ale czy w tym przypadku niewiem moze ktoś jeszcze cos zaproponuje?

Przed chwila zaprojektowalem taki uklad (jak wyzej). Odwołujac sie do postu Wojtasa BB z uwzglednieniem mocy i stratach na przewodach zastosowałem zwykły przekaznik jednostykowy. Korzystajac z obliczen Wojtasa prąd w tym obwodzie bedzie wynosil okolo 10A, czyli trzeba zastosowac wiekszy przekaznik np 16A.
Co proponujecie czy taki sposób bedzie dobry?

ktoś od mk1 musi sie wypowiedzieć, bo np w mk2/FL i później wszystko jest załączane masą a nie "+" ale nie wiem jak jest w mk1

ja mam puntka 55s ale przy kablach od migaczy były kable z wtyczkami do podłączenia haloganów tylko niewiem czy wymiana płytki z guzikami na pulpicie ja mam tam ogrzewanie tylniej szyby i przeciw mgielnego telnego coś da jak wezne z modelu który ma tam też do halogenów

Jako, że nie chce zakładać nowego tematu piszę tutaj - w moim Punto jest cała instalacja do halogenów (kable w dziurach na halogeny, przełącznik na desce rozdzielczej) - samych halogenów nie ma bo poprzedni właściciel je wymontował i zaprzepaścił Bóg wie czemu.

Byłem dzisiaj w sklepie motoryzacyjnym i pytałem czy mają takowe halogeny do Punto I - a tu zaskoczenie babka się mnie pyta na jaką żarówkę H1 czy H4 ? Co to ma być w ogóle ? Na allegro są halogeny po 55 zł sztuka i się zastanawiam czy nie lepiej tam kupić czy zamówić w sklepie. Tylko co ja jej mam powiedzieć ? H1 czy H4 ?

Powiedz w sklepie że potrzebujesz przeciwmgielne. Babka pewnie nie zakumała i pomyślała że chodzi Ci o lampy przednie, a te są w dwóch odmianach, H4 i H1.

W tym problem, że ona zakumała ! Mówiłem 3 razy i ona 3 razy wiedziała o co chodzi. W innym sklepie powiedziano mi, że im się nie opłaca sprowadzać tych lampek jutro jeszcze obadam w 3 sklepie bo tyle jest ich u mnie.

nie bylo przeciwmgielnych H4... jezeli mowisz Halogeny to nie dziwie sie ze tak powiedziala bo rzeczywiscie sa 2 rodzaje do swiatel glownych H4 i H1 ... powiedz swiatla przeciwmgielne a nie Halogeny.... bo ja sie nie dziwie tej babce powiedzial Ci prawidlowo... a do przeciwgielnych sa H3 ....

Znaczy się mówiłem jej coś w sensie. "Światła przeciwmgielne, halogeny te na dół pod zwykłymi światłami - takie malutkie kwadraty."

Więc chyba powinna zakupać. To co ja jej mam w końcu powiedzieć, żeby mi cenę podała ? Bo jak mi zamówi a potem będzie 100 zł za jednego to będzie klops.