Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

parę pytań
http://fiatpunto.com.pl/topic27980.html
Strona 1 z 1

Autor:  k30 [ 08 Kwi 2011, 18:46 ]
Temat postu:  parę pytań

witam. Mam okazje kupić punto z1995r. i mam parę pytań:
1. Właściciel powiedział że progi są do wymiany, czy znaczy to że blacharka może być pogniła?
2. Czy tym autem łatwo się prowadzi?
3. Czy części są tanie?
4. Ile wynosi ubezpieczenie (bez zniżek, silnik 1.3 75KM)?

Autor:  dzikidaniel [ 08 Kwi 2011, 18:59 ]
Temat postu: 

1. Tak
2. Tak
3. Tak
4. OC zależy od regionu i w zależności od firmy różnice są dość duże. Musisz poszukać gdzie najlepiej będzie. Jeśli jednak nie masz żadnych zniżek to pogadaj z rodzicem, wujkiem czy sąsiadem by się dopisał do auta bo Ci się przedroży ubezpieczenie.

Autor:  jw092 [ 08 Kwi 2011, 19:04 ]
Temat postu: 

1. możliwe ale niekoniecznie
2. jeździ nieźle, gorzej na parkingach, jeśli nie masz wspomagania
3. cecha subiektywna, tańsze niż japońskie.
4. Pewnie w 1100zł się zmieścisz

Autor:  piter123321 [ 08 Kwi 2011, 19:35 ]
Temat postu: 

1. moze byc ale nie musi. mozesz popatrzec wstepnie przed kupnem to widac.
2. bardzo fajnie sie prowadzi.
3. tak.
4. ja place cos ponad 600 za 1.2 75KM a nie mam wogole zadnych znizek.

Autor:  STax [ 08 Kwi 2011, 19:54 ]
Temat postu: 

1. progi to progi, reszta blach może być dobra, bo punta miały ocynkowane nadwozia, ale warto sprawdzić.

2. Prowadzenie zależy od stanu zawieszenia, ogólnie zawieszenie jest dość miękkie, ale średnio sprężyste, w dodatku rozstaw osi nieduży, więc dziury na drodze są mocno wyczuwalne a na zakrętach nadwozie dość mocno się przechyla, ale ogólnie prowadzi się całkiem dobrze.
Co do wspomagania to przy standardowych oponach 155/70/13 jest ono zbędne, dopiero przy większych i szerszych kołach odczuwa się jego brak. W 1.2 75 standardem były 165/65/14, ale z doświadczenia wiem, że brak wspomagania jeszcze przy takich rozmiarach nie boli.

3.
jw092 napisał(a):
. cecha subiektywna, tańsze niż japońskie.

?? Części do punciaka są bardzo tanie, tańsze to już chyba tylko do cc/sc i maluchów, nawet ople (choć też tanie) mają trochę droższe.

4. dobrze ci dzikidaniel napisał.

Autor:  piootrek [ 08 Kwi 2011, 20:06 ]
Temat postu: 

1. Niekoniecznie, ja w swoim progi mam dobrze przegnite, a blacha zdrowiutka, żadnych oznak rdzy.
2. Tak, jak STax napisał, na 155 to wspom jest zbędne, kreci się palcem.
3. Tak, części są tanie.
4. Tak jak dzikidaniel napisał, najlepiej jest właśnie kogoś dopisać jako współwłaściciela. Słyszałem nawet jak się dopisze kogoś na rencie to jest jakieś dofinansowanie na rok, tylko nie pamiętam ile, ale ważne, że coś się kasy dostanie :)

Autor:  szynski [ 09 Kwi 2011, 00:00 ]
Temat postu: 

1. Jeśli progi poleciały to trzeba dobrze sprawdzić podłogę przy progach bo może być przegnita. Jeśli chodzi o nadwozie to ewentualnie może być ruszona tylna klapa nad rejestracją.
2. Prowadzi się super, mam opony 177/50/15 i kierownica chodzi leciutko, tak że wspomaganie zbędne.
3. Części tanie
4. Współwaściciel to najlepsza opcja. Mi w tym roku składka wyszła 399zł, auto jest na mnie i na ojca.

Autor:  k30 [ 09 Kwi 2011, 09:12 ]
Temat postu: 

Ja i tak przed kupnem się z mechanikiem wybiorę żeby sprawdzić czy jest wszystko ok. Jak kupię to z ojcem, bo on ma zniżki dzięki którym będę miał tańsze OC.

A co z awaryjnością?
Co jest najczęstszą rzeczą która się psuje?
Na co zwrócić szczególną uwagę przy zakupie? I czy opłaca się jechać na stację diagnostyczną i wydać parę groszy?

Autor:  dzikidaniel [ 09 Kwi 2011, 09:38 ]
Temat postu: 

To co w Polsce najczęściej się psuje: zawieszenie. Z awaryjnością jest tak że jeśli nie kupisz padła to lejesz i jeździsz. Jak źle wybierzesz to niestety powiesz że Fiat to g***o ;) Najważniejsze to blachy dobrze sprawdzić bo to największy problem. Reszta jak w innych autach.

Autor:  piootrek [ 09 Kwi 2011, 10:53 ]
Temat postu: 

Jeśli kupisz zadbane auto to nic nie będziesz robił. Jak trafisz na sztrucla to zdążysz zrobić jedną rzecz, a już trzeba będzie robić następną. Jak zadbany to ze 2 lata pojeździsz praktycznie nic nie robiąc. Właśnie, najlepiej trzeba sprawdzić progi, bo to najsłabszy element, na pewno będą przegnite, a jeśli nie to pewnie już wymienione, no i podłogę blisko progów.

Autor:  STax [ 09 Kwi 2011, 10:56 ]
Temat postu: 

k30 napisał(a):
Co jest najczęstszą rzeczą która się psuje?

Popularną awarią jest alternator, ale większość egzemplarzy ma to już za sobą, a zamienniki wytrzymują przeważnie więcej niż oryginał.
Poza tym zawieszenie, zwłaszcza tył, ale to też minimum 50tys km bezproblemowo wytrzymuje.

k30 napisał(a):
Na co zwrócić szczególną uwagę przy zakupie? I czy opłaca się jechać na stację diagnostyczną i wydać parę groszy?

Pojechać zawsze warto, lepiej wydać 100zł przed zakupem niż 1000zł po zakupie na dodatkowe naprawy.
Na co zwrócić uwagę? Jest cały temat o zakupie punto I, poszukaj na forum.

Autor:  LordVan [ 09 Kwi 2011, 11:02 ]
Temat postu: 

ja przez pierwsze półtora roku jeździłem bez dokładania, ostatnio musiałem wymienić alternator, poduszki tylnej belki i grzebnąć przy przednim zawieszeniu...nie są to jednak oszałamiające kwoty w porównaniu do innych aut...

mi koroduje właśnie tylna klapa, w okolicach zamka...problem jest chyba z uszczelką tegoż zamka...

Autor:  zimolag_adam [ 09 Kwi 2011, 13:01 ]
Temat postu: 

Ja mam swojego 3 lata już i musiałem zrobić zawieszenie z przodu (było już na granicy jak kupiłem) i 2 razy robiłem tył - raz po zakupie a drugi po ok 1,5 roku. Poza tym poduszki tylnej belki i to wszystko

Autor:  miki1004 [ 09 Kwi 2011, 13:56 ]
Temat postu:  Re: parę pytań

k30 napisał(a):
witam. Mam okazje kupić punto z1995r. i mam parę pytań:
1. Właściciel powiedział że progi są do wymiany, czy znaczy to że blacharka może być pogniła?


Wg mnie podłoga też bedzie zjedzona. Moje progi nie są złe, a podłoga niestety musiała być robiona.

Co do OC, kolega ma Tico tylko na siebie i płaci 800zł.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/