Witam Panów
Mam pewien problem - otóż zeszłej zimy, pomimo używania specjalnych sztyftów itp., dość mocno zaczęły mi przymarzać drzwi - kilkukrotnie nie miałem ze sobą odmrażacza, więc musiałem je "przekonać", żeby się otwarły
. W ten sposób, dość skutecznie załatwiłem uszczelki - od tamtej pory, przy większych prędkościach, słychać dość wyraźnie świst/podmuch wiatru - coś jak przy lekko uchylonej szybie. Chciałem oczywiście uszczelki wymienić na nowe - tylko, że musiałbym je najpierw gdzieś kupić
.
ASO rozkłada ręce, osobiście też nie udało mi się ich znaleźć w eperze ani żadnym sklepie internetowym. Konkretnie, chodzi mi o uszczelki, które biegną wzdłuż szyby czołowej, następnie przez całą długość dachu kończąc się na pionowym, skrajnym boku drzwi tylnych. Może ktoś z Was przerabiał podobny problem i wie, gdzie tego szukać? Byłoby dość dziwnym, gdyby to po prostu "nie istniało" jako część zamienna.
A jeżeli faktycznie jest to nie do kupienia, to jakie macie pomysły? Zastanawiałem się, nad wyciągnięciem tych uszczelek z jakiejś "szrotowej" kropki. Tyle że zakładanie używanych uszczelek, to chyba kiepski pomysł - guma parcieje i traci swoje właściwości. Inna rzecz, czy ktoś z Was wie, czy są one założone tylko "na wcisk" i można je bezboleśnie zdjąć, bez ich niszczenia, czy niestety są wklejone?
Myślałem, że można by kupić używane, porządnie umyć i "wykąpać" przez tydzień np. w glicerynie
. Z tego co wiem, gliceryna dość pozytywnie wpływa na gumowe elementy - pytanie tylko, czy to jedynie działanie doraźne, czy można je trochę zregenerować w taki sposób? A może macie jakiś inny pomysł?
Chętnie wysłucham wszystkich propozycji
.