Witam wszystkich forumowiczów, obserwuje to forum od czasu kiedy stałem się szczęśliwym posiadaczem punciaka 75sx '97
kawał dobrej roboty,

ale teraz postanowiłem bardziej aktywnie uczestniczyć w dyskusjach na początek taki mały problem:
od razu mówię że przeszukałem forum ale nic interesującego mnie nie znalazłem, jeśli coś pominałem to podajcie linka.

mam problem z klamką drzwi, poprostu nie wraca po podniesieniu do góry nie wraca, nie opada... podajcie proszę jakieś wskazówki jak się do tego zabrać?

Pozdrawiam

w klamce jest sprezyna byc moze ona pekla i dlatego nie ma powrotu jej na swoja pozycje... a jak sie ta klamka rusza lekko idze czy stawia jakis opor ??

ehh ja mam to samo w tylnych drzwiach od strony kierowce zeby zamknac drzwi to trzeba najpiew klamke dac na dol a potem zamknac drzwi a u mnie cos stawia opor

Mam ten sam problem z klamką od kierowcy, bardzo ciężko wraca, chyba bez rozbebeszenia drzwi i smarowania wewnętrznego się nie obędzie. Robił już to ktoś z Was?

nic nie stawia oporu, jedynie klamka troche ciężej się podnosi i tak już zostaje.

Mi to w zasadzie nie przeszkadza, ale jak widze żonę jak trzaska 5 razy drzwiami i się nie zamykają bo klamka w górze
Trzeba pewnie tapicerke na drzwiach ściągnąć? czy klamka wyjdzie na zewnotrz, nie chce nic na siłę

no to mam to samo

deym0n miałem to samo, od zewnątrz bez rozkręcania, od spodu klamki potraktowałem solidnie WD40, od razu ścierajac nadmiar płynu. I to był koniec problemów z klamką

Miałem taki sam przypadek z klamkami. Użyłem środka konserwującego i pomogło.

Potwierdzam, że wyczyszczenie i nasmarowanie powinno pomóc. Ja wyjąłem klamkę i wyczyściłem podczas montarzu centralnego, więc śmiga jak nowa.

ja też to przerabiałem i chyba niepotrzebnie rozbierałem tapicerke. najpierw lepiej mocno spryskać od zewnątrz klamke WD 40 bo sprężyna rdzewieje.poruszać, a jak nie pomoże to wtedy rozebrać i dokładnie oczyścić,nasmarować.

rowniez mam ten sam problem... z klampka od pasazera... dzis zdejmowalem caly boczek... probowalem popsikac WD od strony wewnetrzej ale ciezko bylo mi sie tam dostac... nie widac tam zadnej sprezyny tylko te cholerne plastkiowe elementy i pod nie podlaczone elementy do centralnego.... niestety nie pomoglo... sprobuje popsikac jutroz zewnatrz i zobaczymy czy pomoze....