Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Nadkole - głupie pytanie
http://fiatpunto.com.pl/topic54873.html
Strona 1 z 1

Autor:  Malkontent Cz [ 21 Lip 2016, 17:35 ]
Temat postu:  Nadkole - głupie pytanie

Czy nadkole składa się z dwóch części? Blacharz montował mi nadkole, przednie i z przodu ewidentnie czegoś brakuje.

Pzdr

Autor:  Kamillo [ 21 Lip 2016, 17:41 ]
Temat postu:  Re: Nadkole - głupie pytanie

z tego co pamiętam jak to było kiedy u mojego taty to z jednej. Mozę być widać trochę metalu/lakieru za kolumną McPhersona

Autor:  rzel [ 21 Lip 2016, 20:47 ]
Temat postu:  Re: Nadkole - głupie pytanie

prawa przednia strona od pasażera ma taką dodatkową cześć przykręcaną osobno od strony silnika aby się dostać do koła pasowego

Image

Autor:  LrPrl [ 21 Lip 2016, 20:53 ]
Temat postu:  Re: Nadkole - głupie pytanie

rzel, czy ten kawałek plastiku zapobiega przed chlapaniem na alternator? Bo właśnie miałem coś kminić, może dorobić co by na niego nie chlapało. Raz, że na pewno dobrze mu to nie robi, dwa to wystarczy jakaś ciut większa kałuża i zaczyna pasek piszczeć :P

Autor:  rzel [ 21 Lip 2016, 21:18 ]
Temat postu:  Re: Nadkole - głupie pytanie

altek jest z tyłu silnika, a ten plastik jakby z boku

Autor:  AndyPol [ 21 Lip 2016, 21:23 ]
Temat postu:  Re: Nadkole - głupie pytanie

W bardzo wielu nadkolach przednich prawych brak jest tej małej osłony koła pasowego. Niestety, często jest po prostu wyrwana pomimo tego, że normalnie jest przykręcana na śrubki ( zauważyłem, że mechanikom nie chce się jej przykręcić, lub o niej zapominają). Koło przy skręcie zarzuca wtedy wszystko błotem. A i przy jeździe na wprost woda jest rozchlapywana we wszystkich kierunkach. Dlatego ważne jest staranne zamontowanie nadkola we wnęce i skręcenie śrubkami.
W moim kropku wymieniałem pęknięte prawe nadkole na inne, oryginalne, używane. Podczas montażu dołożyłem dodatkowy kawałek plastiku w miejscu łuku nad tą małą osłoną koła pasowego, gdyż w tym miejscu przez wnękę koła, było widać uzwojenia alternatora. Wystarczy zdjąć koło i spojrzeć do wnęki i od razu widać, co należy dodatkowo osłonić. :?

Autor:  LrPrl [ 21 Lip 2016, 21:40 ]
Temat postu:  Re: Nadkole - głupie pytanie

Dobra... fail, bo nie zauważyłem, że to temat o PI, zobaczyłem nadkola bardzo podobne jak w PII i od razu zadałem pytanie :P
Bo w PII altek jest z prawej strony silnika, zaraz za plastikowym nadkolem, tak, że woda chlapie na niego swobodnie...

Co by nie był to totalny offtop - niektórzy mechanicy są bardzo, bardzo niedbali... Potrafią zostawić sobie kilka śrubek, jakieś elementy etc. Dlatego warto mieć swojego - sprawdzonego :) Może to dziwnie zabrzmi, ale jakbym miał wybierać mechanika - brałbym tam gdzie cena jest w miarę wysoka, a warsztat schludnie wyglądający - bo skoro dbają o wygląd warsztatu, to muszą dbać też o wszystko inne - prawda? :P

Autor:  Malkontent Cz [ 22 Lip 2016, 13:37 ]
Temat postu:  Re: Nadkole - głupie pytanie

Przepraszam szanowne grono, ale to jest lewe nadkole. I chyba brakuje tej plastykowej części, jakby chlapacza.


Pzdr

[ Dodano: 22 Lip 2016, 13:37 ]

LrPrl napisał(a):

Co by nie był to totalny offtop - niektórzy mechanicy są bardzo, bardzo niedbali... Potrafią zostawić sobie kilka śrubek, jakieś elementy etc. Dlatego warto mieć swojego - sprawdzonego :) Może to dziwnie zabrzmi, ale jakbym miał wybierać mechanika - brałbym tam gdzie cena jest w miarę wysoka, a warsztat schludnie wyglądający - bo skoro dbają o wygląd warsztatu, to muszą dbać też o wszystko inne - prawda? :P



Niestety nie mam takiego zaufanego fachowca. Auto było u blacharza i według mnie to co miał zrobić to spieprzył. A kasę wziął.

Pzdr.

[ Dodano: 22 Lip 2016, 13:37 ]

LrPrl napisał(a):

Co by nie był to totalny offtop - niektórzy mechanicy są bardzo, bardzo niedbali... Potrafią zostawić sobie kilka śrubek, jakieś elementy etc. Dlatego warto mieć swojego - sprawdzonego :) Może to dziwnie zabrzmi, ale jakbym miał wybierać mechanika - brałbym tam gdzie cena jest w miarę wysoka, a warsztat schludnie wyglądający - bo skoro dbają o wygląd warsztatu, to muszą dbać też o wszystko inne - prawda? :P



Niestety nie mam takiego zaufanego fachowca. Auto było u blacharza i według mnie to co miał zrobić to spieprzył. A kasę wziął.

Pzdr.

Autor:  AndyPol [ 22 Lip 2016, 18:57 ]
Temat postu:  Re: Nadkole - głupie pytanie

Lewe przednie nadkole jest jednoczęściowe. Jeśli brakuje Ci dolnej części osłaniającej spód progu, to pasuje je wymienić, gdyż błoto i wszelkie syfki będą się gromadzić we wszystkich zakamarkach ( dolne zawiasy drzwi, wnętrze błotnika itd.) przyczyniając się do korozji. Jak zauważyłem w wielu egzemplarzach, to właśnie ten początek progu za plastikowym nadkolem, często jest dziurawy a „fachowcy” rzadko to miejsce naprawiają. :?

Autor:  Malkontent Cz [ 22 Lip 2016, 20:58 ]
Temat postu:  Re: Nadkole - głupie pytanie

AndyPol napisał(a):
Lewe przednie nadkole jest jednoczęściowe. Jeśli brakuje Ci dolnej części osłaniającej spód progu, to pasuje je wymienić, gdyż błoto i wszelkie syfki będą się gromadzić we wszystkich zakamarkach ( dolne zawiasy drzwi, wnętrze błotnika itd.) przyczyniając się do korozji. Jak zauważyłem w wielu egzemplarzach, to właśnie ten początek progu za plastikowym nadkolem, często jest dziurawy a „fachowcy” rzadko to miejsce naprawiają. :?


Spróbuję zrobić zdjęcie. Brakuje części w okolicy zderzaka.

Pzdr.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/