Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Zasłanianie chłodnicy zimą?
http://fiatpunto.com.pl/topic31428.html
Strona 1 z 3

Autor:  kuba.bass [ 21 Paź 2011, 17:25 ]
Temat postu:  Zasłanianie chłodnicy zimą?

Jak w temacie.
Czy ktoś z was na zimę zasłania część chłodnicy? Wiadomo po co...
Ale ile faktycznie to daje i czym to zasłonić?

( zeszłej zimy szczerze mówiąc zapomniałem o tym..:P )

Autor:  STax [ 21 Paź 2011, 17:46 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

Masz sprawne auto? To nie ma powodu nic zasłaniać.

Autor:  Stefano [ 21 Paź 2011, 19:50 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

mam sprawne auto a i tak zasłaniam :) same plusy tylko tego są :)

Autor:  STax [ 21 Paź 2011, 19:58 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

Jak masz z tego plusy, to znaczy, że układ chłodzenia nie jest sprawny w 100%.
Jedyna różnica przy całkowicie sprawnym układzie będzie taka, że auto będzie się minimalnie szybciej grzać na postoju. Za to ryzyko przegrzania silnika przy szybszej jeździe jest gratis ;)

Autor:  LichuniU [ 21 Paź 2011, 20:16 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

Tak jak pisze Stax, silnik się nagrzewa przy zamkniętym termostacie, więc chłodnica nie ma tu nic do rzeczy. Silnik tak samo szybko się zagrzeje.

Autor:  kuba.bass [ 21 Paź 2011, 21:48 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

auto mam sprawne ale chodzi mi o to by szybciej nagrzewało się w samochodzie.. bo wiadomo jak są mrozy to trochę zimno w aucie ... przynajmniej na początku

Autor:  czech22 [ 21 Paź 2011, 21:50 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

Nie do końca zgadzam się z przedmówcami. Przez kilka lat w bardzo mrożne dni zasłaniałem chłodnicę, mimo że termostat działał prawidłowo. W efekcie uzyskiwałem nieco wyższą temp. silnika i cieplej we wnętrzu. Zasłonięta była zwykłą tekturą, a wśrodku wycięte były małe otwory, aby w korku wentylator mógł wychlodzić. Poza tym mrożne powietrze przelatujące przez nagrzewnicę skutecznie wychładzało silnik.

Autor:  kuba.bass [ 21 Paź 2011, 21:53 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

Coś podobnego ojciec robił w fordzie i sąsiad w UNO..


chociaż jest alternatywa:
http://moto.allegro.pl/grzejnik-samocho ... 13516.html
tylko nie wiem na ile jest to przereklamowane ;P

Autor:  STax [ 21 Paź 2011, 22:00 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

czech22 napisał(a):
Poza tym mrożne powietrze przelatujące przez nagrzewnicę skutecznie wychładzało silnik.

Nagrzewnica jest pod deską rozdzielczą ;)
A chłodnica nie bierze udziału w chłodzeniu silnika, dopóki ten nie złapie właściwej temperatury.

Autor:  kuba.bass [ 21 Paź 2011, 22:02 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

STax napisał(a):
czech22 napisał(a):
Poza tym mrożne powietrze przelatujące przez nagrzewnicę skutecznie wychładzało silnik.

Nagrzewnica jest pod deską rozdzielczą ;)
A chłodnica nie bierze udziału w chłodzeniu silnika, dopóki ten nie złapie właściwej temperatury.


sorry za pytanie ale z zawodu jestem informatykiem, a punto to moje pierwsze auto:

czyli układ jest czymś blokowany do momentu gdy temp. silnika osiągnie wartość "x" ?

Autor:  STax [ 21 Paź 2011, 22:20 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

Tak. Termostatem.

Autor:  Thomas [ 22 Paź 2011, 00:36 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

fakt faktem, przysłonięcie da tyle ,że auto nie będzie się tak wychładzało w czasie normalnej jazdy i wbrew pozorom utrzyma swoją normalną temp. pracy ... z odsłoniętą chłodnicą temp. będzie niższa ... fakt faktem przy ostrej jeździe może się zagotować :E ale jeżdżąc normalnie i częściowo przysłaniając chłodnicę nie powinno to się stać, poza tym jest wskaźnik czyli wskazówka i jak coś to widać reakcję :)
tutaj teraz nie ma nic do rzeczy sprawy układ chłodzenia bo nawet przy sprawnym temp. z odsłoniętą chłodnicą potrafi być niższa :)

Autor:  kuba.bass [ 22 Paź 2011, 00:45 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

"ostrą jazdę" zimą mam tylko na placu jak spadnie śnieg.. ;D
Tak więc dotnę sobie jakąś osłonkę i zaczekam na mrozy.
A na placu się zdejmie ;)

I rzeczywiście jakby miało się coś stać to przed oczami mam miernik temperatury :E

Autor:  nickoo [ 22 Paź 2011, 09:28 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

kuba.bass napisał(a):

I rzeczywiście jakby miało się coś stać to przed oczami mam miernik temperatury :E

wskaźnik nie miernik :wink:

Autor:  czech22 [ 22 Paź 2011, 11:17 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

STax, wiem, że nagrzewnica jest pod deską rozdzielczą i chyba mnie żle zrozumiałeś, bo przelatujące powietrze przez nagrzewnicę podczas włączenia ogrzewania chłodzi silnik.
kuba.bass, proponuje przyjrzeć się jak zamocowana jest chłodnica od góry i wyciąć sobie taki arkusz, aby przykręcić go tą właśnie śrubą. Nie proponuje montować osłony podczas lekkiej zimy, gdyż w mieście wentylator bardzo często będzie się załączał.

Autor:  Białastrzała97S [ 22 Paź 2011, 14:29 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

Ja tam rok temu zakryłem sobie połowe chłodnicy (od góry w stronę środka) i było miodzio i zgadzam się z Thomas przy normalnej jeździe i nie zasłaniając całej chłodnicy (to chyba wiadomo :E ) nic nie ma prawa się stać i dokładnie nawet przy sprawnym układzie temperatura może być niższa i trzeba troszkę autko kręcić na wysokich aby się dogrzało (tak miałem w sharanie ojca 1.9 TDI) :wink:

Autor:  Stefano [ 22 Paź 2011, 15:20 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

dokładnie ja zawsze zasłaniam tektura cześc chłodnicy. Po pierwsze szybciej silnik sie grzeje i automatycznie cieplej w samochodzie a po drugie im szybciej silnik osiagnie swoja normalna temp. pracy tym mniejsze spalanie niż byś jeżdził z niedogrzanym silnikiem ( zimne powietrze ktore przelatuje przez chłodnice w czasie jazdy dosc dobrze chłodzi silnik )

Autor:  STax [ 22 Paź 2011, 15:23 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

Ja tam nikogo przekonywać nie zamierzam, jak ktoś uważa, że nadal żyjemy w czasach dużych fiatów i polonezów to niech sobie zakrywa co chce ;)

Autor:  gregor74 [ 22 Paź 2011, 21:25 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

Ja też nie zamierzam nikogo przekonywać ale z własnego doświadczenia przy silnych mrozach silnik się szybciej nagrzewa gdy chłodnica jest zasłonięta ( używam owiewki heko)

Autor:  eRBe [ 22 Paź 2011, 21:41 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

A co tak naprawde daje to przysłonięcie chłodnicy? Przecież w Punciakach mamy termostat, który reguluje działanie chłodnicy. Jak włączamy silnik w mroźny poranek to chłodnica wogóle nie działa (termostat odcina przepływ płynu chłodniczego) więc nie ma jej po co załaniać.

A tak a propos nagrzewania się silnika, to czy ktoś wie, czy termostat reguluje też działanie nagrzewnicy? Zastanawiam się, czy silnik nie nagrzeje się szybciej, jak ustawię nawiew na najniższą temperaturę.

Pozdrawiam,
eRBe

Autor:  STax [ 22 Paź 2011, 21:46 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

eRBe napisał(a):
czy silnik nie nagrzeje się szybciej, jak ustawię nawiew na najniższą temperaturę.

Tak będzie, bo nagrzewnica nie będzie odbierać ciepła wtedy. Ale ważniejsze jest żeby w aucie szybko zrobiło się ciepło.

Autor:  eRBe [ 22 Paź 2011, 21:54 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

STax napisał(a):
Ale ważniejsze jest żeby w aucie szybko zrobiło się ciepło.


Mi tam zimno nie przeszkadza, byleby szyby nie parowały :-) Do roboty mam 25 km więc najpierw dogrzewam silnik a później wnętrze auta.

Pozdrawiam,
eRBe

Autor:  czech22 [ 23 Paź 2011, 10:47 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

eRBe, podczas mrożnych dni zimne powietrze przelatuje przez chłodnicę i wychładza całą komorę silnika, łącznie z silnikiem. Fakt, że termostat blokuje ciecz w samym silniku i nagrzewnicy, ale silnik ogrzewa jeszcze całe wnętrze. Im zimniej, tym dłużej się nagrzewa.
Termostat nie reguluje przepływu przez nagrzewnicę. Inaczej mówiąc nagrzewnica nagrzewa się tak samo jak silnik. Z kolei pokrętło w kabinie reguluje ilość przepływającego powietrza przez nagrzewnicę.

Autor:  wojtass18 [ 23 Paź 2011, 17:19 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

STax napisał(a):
Jak masz z tego plusy, to znaczy, że układ chłodzenia nie jest sprawny w 100%.
Jedyna różnica przy całkowicie sprawnym układzie będzie taka, że auto będzie się minimalnie szybciej grzać na postoju. Za to ryzyko przegrzania silnika przy szybszej jeździe jest gratis ;)

dokładnie STax ma racje, kupel kiedyś mówił że bajki opowiadam i skończyło się poboczem

Autor:  czech22 [ 23 Paź 2011, 19:28 ]
Temat postu:  Re: Zasłanianie chłodnicy zimą?

Chciałbym podkreślić jedną sprawę: Jeżeli ktoś bierze się za przeróbki, to niestety musi to robić z głową. Nie można przy zasłanianiu chłodnicy dopuścić do tego, żeby wentylator nie był w stanie wychłodzić silnika.

Strona 1 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/