Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Naprawa po stłuczce
http://fiatpunto.com.pl/topic24057.html
Strona 1 z 1

Autor:  mostek [ 28 Sie 2010, 15:19 ]
Temat postu:  Naprawa po stłuczce

Witam wszystkich
W miniony czwartek jadąc przez skrzyżowanie bez sygnalizacji świetlnej zostałem staranowany przez Opla Astrę który nie ustąpił mi pierwszeństwa, po uderzeniu wykonałem piękny obrót o 180 i zatrzymałem się na przeciwległym pasie, miałem szczęście że nie jechał żaden samochód z przeciwka i nie dostałem drugiego strzała. Kierowca Astry zbiegł z miejsca zdarzenia, ale dzięki interwencji innego kierowcy który pojechał za nim znałem miejsce i tablice rejestracyjne porzucanego samochodu. Jak na razie policja nie ustaliła kto prowadził samochód, sprawdziłem w ufg że samochód nie posiada odpłaconego OC.
Samochodu jeszcze nie widział rzeczoznawca, mam pytanie na co zwrócić uwagę gdy będzie robił wycenę.

Image

Jak taką naprawę powinno się przeprowadzić?
Pozdrawiam

Autor:  domin45670 [ 28 Sie 2010, 15:26 ]
Temat postu: 

Widząc tylko to, co na zdjęciu jest szansa na wyciągnięcie wgniecenia (nie wiem jakie szkody są głębiej i dokładnie nie widać progu). W przypadku wyciągania zostaną przyspawane pręty do blachy i po prostu wgniotek zostanie wyciągnięty. Jeśli jednak uszkodzenia profili są znaczne, wówczas pewnie zostanie wycięta ćwiartka samochodu i wspawana nowa. Tak czy owak czeka Cię lakierowanie całego prawego tyłu wraz z progiem.

Czy belka została wyrwana? Na zdjęciu tak to wygląda.

Autor:  mostek [ 28 Sie 2010, 15:42 ]
Temat postu: 

Co do belki to nie wiem, nie widziałem jeszcze samochodu od spodu, pod blok wróciłem o własnych siłach pozwoliła mi na to policja. Tylne koło o coś trze i samochód zostawia cztery ślady, co nie dziwi widząc przesunięcie koła.

Image

Autor:  domin45670 [ 28 Sie 2010, 16:13 ]
Temat postu: 

Teraz nie mam wątpliwości: belka kopnięta i to zdrowo. Mam nadzieję, że mocowanie amortyzatora przetrwało, i że nie masz wycieku z przewodów hamulcowych. Linka ręcznego pewnie nieźle się naciągnęła. Dziwię się, że Ci policja pozwoliła jechać takim czterośladem. Mocno musiałeś kontrować kierownicą podczas jazdy na wprost? ;)
Jak będziesz miał możliwość spróbuj cyknąć zdjęcie prawego mocowania belki.

Oczywiście szkoda samochodu, ale mam nadzieję, że pasażerom się nic nie stało.

Autor:  mostek [ 28 Sie 2010, 16:29 ]
Temat postu: 

Jechałem sam i miałem szczęście bo cała siła przełożyła się w obrót wokół przedniej osi, wrażenie było taki jakby samochód tyłem wpadł w poślizg. Nic nie odczuwam, może było by gorzej gdybym dostał prostopadłe uderzenie w drzwi pasażera.
Jutro postaram się zrobić zdjęcie belki.

Autor:  Nero84 [ 28 Sie 2010, 16:51 ]
Temat postu: 

to jest jakieś nieporozumienie co sie dzieje!! kolejna z kilku osób jak widze ktora miała wypadek z innym autem bez opłaconego OC... masakra... :/

Autor:  mostek [ 28 Sie 2010, 17:28 ]
Temat postu: 

Zrobiłem kilka zdjęć od spodu:

Image

Image

Image

Image

Wycieku żadnego nie, jak jechałem hamulce działały, przy jeździe na wprost kierownice miałem obrócona w prawo o ok 10 stopni

[ Dodano: 28 Sie 2010 17:28 ]
Zdjęcie sprawcy

Image

Image

Autor:  pieta [ 30 Sie 2010, 09:43 ]
Temat postu: 

hmm,
szkoda kropa, ale dobrze ze nic Ci sie nie stalo. To najwazniejsze.
Teraz kwestia kluczowa, czy masz AC. Jezeli tak to musisz likwidowac ze swego AC i bedzie zwyzka niestety
Natomiast jezeli nie masz wykupionego AC to bedziesz musial UFG w ten interes zaangazowac, co nie bedzie jednak specjalnie trudne. Bedziesz musial tylko w to swojego ubezpieczyciela, tam gdzie masz OC zaangazowac.
Tyle ze policja musi ustalic na 100 % kto byl sprawca, a jak sam piszesz jeszcze tego nie zrobila.
Co to odwiecznego dylematu czy naprawiac czy nie.

Ja bym jednak chyba jednak dal sobie spokoj i szukal czegos nowego (chyba ze nie wejdzie na szkode calkowita). Ale wtedy musisz podac rok auta i wersje wyposazenia (to ze ma 3 furtki to widze :E
Naprawa nawet najlepsza to jednak naprawa. Ze swoich doswiadczen ze proba sprzedazy swojego to handlarze kreca nosem ze nowa warstwa lakieru, mimo ze lakierowanie tylko po szkodach parkingowych.
u Ciebie bylo solidne uderzenie i wyszedl czteroslad. Oczywiscie mozna to pieknie odkrecic, ale sie zastanow na spokojnie (wiem ze to trudo w takiej chwili)

Autor:  mostek [ 30 Sie 2010, 18:05 ]
Temat postu: 

Niestety mam tylko OC, zgłosiłem się do swojego ubezpieczyciela i czekam na przyjazd rzeczoznawcy, który przyjedzie w przyszłym tygodniu, ale i tak muszę czekać na info z policji.
Jak na razie myślałem o naprawie ale zobaczę co stwierdzi rzeczoznawca wtedy będę musiał podjąć decyzje.
Skoda mi autka, całkiem dobrze trafiłem, było w dobrym stanie technicznym i ciekawie wyposażone.
Jest to niemiecka wersja Sporting-a 1.2 16v z 2000r, ma klimę, 4xpoduszki, fabryczne radio z nawigacją, zmieniarkę, subwoofer, kubełka, ksenony.

Autor:  dariuszs860 [ 30 Sie 2010, 18:36 ]
Temat postu: 

Z tego co widac po zdjęciach to błotnik trzeba wymienic z kawałkiem progu, belka zgieta to juz wymiana i ze zdjecia wynika ze podstawa osadzenia belki jest zgięta a może nawet pęknięta. Naprawy niepolecam tego błotnika poprzez wyciągnięcie bo prawie cały będzie z gipsu :) ( czyt. szpachlówki) Moim zdaniem warto naprawić :E

Autor:  pieta [ 31 Sie 2010, 09:18 ]
Temat postu: 

dariuszs860 napisał(a):
Z tego co widac po zdjęciach to błotnik trzeba wymienic z kawałkiem progu, belka zgieta to juz wymiana i ze zdjecia wynika ze podstawa osadzenia belki jest zgięta a może nawet pęknięta. Naprawy niepolecam tego błotnika poprzez wyciągnięcie bo prawie cały będzie z gipsu :) ( czyt. szpachlówki) Moim zdaniem warto naprawić :E


na razie czekasz na rzeczoznawce oraz info z policji. Moze tez okazac sie ze koles sie nie przyzna wiec wtedy tylko droga sadowa zostaje (oby nie).
Do czasu prawomocnego rozstrzygniecia nic UFG nie zrobi. Mozesz ewentualnie poszukac jakiegos warsztatu ktory moglby to zrobic.
ASO raczej odpada to koszt bedzie zbyt wysoki jak na tego typu zakres remontu

Autor:  mostek [ 31 Sie 2010, 20:11 ]
Temat postu: 

W Łodzi mieszkam od dwóch lat, nie mam tutaj jeszcze swojego mechanika wiec jeśli ktoś może polecić kogoś zaufanego i solidnego lub dobry warsztat to proszę o info.

Autor:  domin45670 [ 31 Sie 2010, 20:21 ]
Temat postu: 

http://fiatpunto.com.pl/topic21881.html

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/