Fiat Punto :: Forum https://fiatpunto.com.pl/ |
|
Autoadaptacja 1.2 8V http://fiatpunto.com.pl/topic30532.html |
Strona 1 z 1 |
Autor: | lioton [ 26 Sie 2011, 11:07 ] |
Temat postu: | Autoadaptacja 1.2 8V |
Witam. Dziś biorę się za wymianę, raczej padniętego krokowego w moim kropie Ponoć po takowej operacji trzeba zrobić autoadaptację - pytanie tylko jak Słyszałem różne wersję, od odpięcia aku, do przegazowania ponad 4500RPM. Ponoć da się też Fes'em. Proszę o instrukcję jak to zrobić, jak kliknę to w Fesie to .. co się stanie |
Autor: | wojtass18 [ 26 Sie 2011, 11:41 ] |
Temat postu: | |
szukamy a nie zakładamy nowy temat http://fiatpunto.com.pl/post472888.html http://fiatpunto.com.pl/topic10725.html |
Autor: | lioton [ 26 Sie 2011, 13:16 ] |
Temat postu: | |
No właśnie, w jednym temacie pisze, ze trzeba robić w drugim, że nie. W dodatku metody różne, dlatego się tutaj pytam |
Autor: | przemas107 [ 26 Sie 2011, 14:07 ] |
Temat postu: | |
Ja bym odpiął akumulator na jakieś 15 minut. Po tym czasie odpaliłbym żeby sobie pochodził na wolnych do zagrzania, potem rundka po okolicy i heja. Z czasem się wszystko poustawia. |
Autor: | mariuz [ 26 Sie 2011, 14:36 ] |
Temat postu: | |
usunięcie danych o autoadaptacji owocuje migającą kontrolką silnika gdyby ktoś pytał |
Autor: | wojtass18 [ 26 Sie 2011, 16:25 ] |
Temat postu: | |
lioton napisał(a): o właśnie, w jednym temacie pisze, ze trzeba robić w drugim, że nie.
W dodatku metody różne, dlatego się tutaj pytam to się pisze w istniejącym temacie po co zakładać nowy |
Autor: | sylwekzal [ 26 Sie 2011, 18:58 ] |
Temat postu: | |
Odepnij akumulator na czas roboty. Po skończonej pracy podłącz i odpal samochód, niech popracuje aż do załączenia wentylatora. W czasie pracy nic nie uruchamiaj( nawiewy, radio nawet lampkę oświetlenia) Jak wyłączy się wentylator możesz zgasić samochód. Ot i cała adaptacja. Potem możesz jeździć długo i szczęśliwie |
Autor: | kedlaw [ 26 Sie 2011, 21:05 ] |
Temat postu: | |
lioton a tak tylko z ciekawości, wymieniasz sam krokowiec czy całą przepustnicę? |
Autor: | mariuz [ 26 Sie 2011, 21:54 ] |
Temat postu: | |
A powiedzieć Wam coś? komputer na bieżąco zna aktualna wartość położenia krokowca, aktualne obroty jałowe, ustala sobie docelowe obroty jałowe i do tego ustawia krokowiec. Wszystkie te 4 wartści można podejrzec kabelkiem elm |
Autor: | 639 [ 26 Sie 2011, 22:00 ] |
Temat postu: | |
to po co jest opcja kasowania autoadaptacji w FES? |
Autor: | mariuz [ 26 Sie 2011, 22:15 ] |
Temat postu: | |
Żeby skasować dane przewidywania, bodajże sondy lambda. Po skasowaniu jest procedura zagrzej silnik -> 3 sekundy na 4500rpm. Jest też opcja ponownej nauki koła sonicznego, ale to też nie ma bezpośredniego związku. Mi się widzi, że to przewidywanie jest po to, żeby wiedział o ile ząbków przerzucić krokowy przy takiej a takiej odchyłce na lambdzie. Skasowac nie zaszkodzi, ale odłączanie aku raczej niewiele da. trzeba by spytać kogoś, kto ma obeznanie w bebechach komputera wtryskowego jakie tam siedzą pamięci. Ale na 100% po skasowaniu danych adaptacyjnych miga kontrolka błędu silnika, co nie występuje po odłączeniu akumulatora nawet na miesiąc. [ Dodano: 26 Sie 2011 22:15 ] Ale ja nie jestem wyrocznią |
Autor: | lioton [ 28 Sie 2011, 13:37 ] |
Temat postu: | |
kedlaw sam krokowiec, już wymieniłem właśnie wczoraj, nawet łatwo poszło ale to dało Ja juz nie wiem co mu zrobić Odpaliłem po zmianie bez niczego, chodził ładnie, pojechałem na stację trochę mu przylać bo miał mało a i do kosy musiałem coś dolać, po drodze chodził pieknie, na stacji zgasiłem, potem odpaliłem, tez bez zarzutu, potem w sklepie byłem, odpaliłem też bez niczego ładnie chodził całą drogę, no ale potem wstapiłem do kolegi na parę minut, odpalam, ruszyłem i od razu zgasł, no dobra odapaliłem znowu, ruszam na 1 dociągnąłem do 2,5 tys, sprzęgło wciskam a obroty rosną do 3, no to 2 bieg, rozpędzam, sprzęgło wciskam, rosną do 3...4...5 , dojechałem do domu bo to blisko było wciskam sprzęgło no i rosną 3..4..5 na 5 tys się zatrzymały tak z 5-6 sek spadają do 3 na chwilę potem tak do 1,5 i potem tak do 900-1000 aczkolwiek lekko falowały. Co dziwne włączył mu się wentylator mimo tego że temp była jak zwykle ok. tak na środku skali idelanie Nie rozumiem już czego ten krop chce Też zastanawia mnie to, że zatrzymuję sie na 5tys czyli wtedy gdy osiąga swoje zawrotne 60KM a nie kręci np. do 4 albo do odcięcia No i czmu gasnie ot tak od siebie, tak jaby go kluczykiem zgasił. |
Autor: | wojtass18 [ 28 Sie 2011, 16:05 ] |
Temat postu: | |
może komp padł |
Autor: | lioton [ 28 Sie 2011, 18:31 ] |
Temat postu: | |
Oby nie A jak to sprawdzić Sprawdziłem dziś, po wczorajszych ekscesach brak błędów. Dziś poza jednym zawirowaniem ( został na 1800 obr przez parę sekund ) szedł normalnie przez jakieś 10km. Najgorsze własnie jest to, że czasem jest wszystko ok, czasem chwilowo a czasem na max świruje [ Dodano: 28 Sie 2011 17:31 ] Troszkę poczytałem jeszcze i w podobnych przypadkach jak mój winowajcami okazały się TPS i czujnik ciśnienia ( chyba chodzi o ten w kolektorze ), podejrzewano też sondę. Co Wy na to |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |