Fiat Punto :: Forum https://fiatpunto.com.pl/ |
|
Chlapacze http://fiatpunto.com.pl/topic31577.html |
Strona 1 z 4 |
Autor: | yacek _b [ 29 Paź 2011, 00:14 ] |
Temat postu: | Chlapacze |
Dzisiaj je zamontowałem ( na przód ) , nie wiem czy dobrze robię , za cholerę mi się nie podobają , kupiłem oryginały w ASO bo zauważyłem kilka białych punkcików na progach a mając w planach jazdę jeszcze z 6-7 latek pomyślałem o zabezpieczeniu progów . Materiał z jakiego zostały wykonane chlapacze jest miękki , może to jest mały plus bo chlapacz w razie czego się odegnie i nie zostanie wyrwany . Zamontowałem sam , bo w ASO zaśpiewali mi 60 zł , podziękowałem im , 15 min. i miałem założone . Martwi mnie trochę plastik chlapaczy , jest chropowaty i będzie łapał szybciej syf . Linia autka została zepsuta , może względy praktyczne trochę poprawią mi humor , idzie jesień , deszcze i błoto , może zmienię zdanie Sorki za marudzenie ..... |
Autor: | domin45670 [ 29 Paź 2011, 10:04 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
Mimo wszystko odradzam zjazdy z wysokich krawężników i cofanie w śniegu |
Autor: | yacek _b [ 29 Paź 2011, 17:26 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
domin45670 , tak wiem trzeba uważać , dzisiaj plastik chlapaczów zabezpieczyłem S-A-S Nielsena , trochę ściemniały , 1-2 % lepiej to wygląda , ale i tak daaaleko do zadowolenia |
Autor: | gorbash [ 29 Paź 2011, 20:39 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
no ja ostatnio postawilem GP na malowanie progow...Schodzil lakier na lewym progu,ale na pewno to nie bylo spowodowane przez kamyki czy cos...w kazdym badz razie tez myslalem o chlapaczach,ale jedna opcja jaka by pasowala to chlapacze w kolorze nadwozia, wtedy za bardzo sie nie rzucaja w oczy. A progi malowane na gwarancji, nawet w serwisie mowili,ze nigdzie nie jest napisane o koniecznosci wstawiania chlapaczy (np. po to by pozniej odmowili pomalowania na gwarancji,bo chlapacze nie zalozone) |
Autor: | kox [ 29 Paź 2011, 20:49 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
gorbash66 napisał(a): .Schodzil lakier na lewym progu,ale na pewno to nie bylo spowodowane przez kamyki czy cos.. u mnie ten proces zaczęły chlapacze.
|
Autor: | gorbash [ 29 Paź 2011, 20:57 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
przez chlapacze Ci zaczal schodzic lakier?? |
Autor: | kox [ 29 Paź 2011, 20:59 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
tak bo chlapacze powiewające na wietrze zaczęły ocierać się o lakier, z prawej strony tylko go zmatowały a z lewej postwał najpierw odprysk wielkości 1x1cm a później coraz mocniej się łuszczył |
Autor: | gorbash [ 29 Paź 2011, 21:02 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
no to i z chlapaczami i bez wychodzi na jedno ;P |
Autor: | kox [ 29 Paź 2011, 21:07 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
w następnym aucie okleje progi folią |
Autor: | gorbash [ 29 Paź 2011, 21:09 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
chyba najrozsadniejsze rozwiazanie |
Autor: | yacek _b [ 29 Paź 2011, 21:46 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
kox napisał(a): tak bo chlapacze powiewające na wietrze zaczęły ocierać się o lakier, z prawej strony tylko go zmatowały a z lewej postwał najpierw odprysk wielkości 1x1cm a później coraz mocniej się łuszczył chcesz powiedzieć że chlapacz w czasie jazdy tak się odginał że dotykał lakieru , po założeniu u siebie jakoś trudno mi sobie wyobrazić że te 2 cm chlapacza co wystaje poza obrys nadwozia odgina się i rysuje lakier w czasie jazdy . Tak samo u dołu ( progi ) , tam jest z 4 cm chlapacza , no ale by tak się odkształcał ? |
Autor: | kox [ 29 Paź 2011, 22:14 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
pokaż swoje chlapacze, te które u mnie były zachodziły na błotnik i próg- miały taki kołnierz i to rysowało karoserie |
Autor: | yacek _b [ 29 Paź 2011, 22:24 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
dokładnie tak wyglądają jak z tej aukcji . http://allegro.pl/aso-chlapacze-grande- ... 35140.html |
Autor: | krowka [ 30 Paź 2011, 08:32 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
kox napisał(a): pokaż swoje chlapacze, te które u mnie były zachodziły na błotnik i próg- miały taki kołnierz i to rysowało karoserie W moim pod chlapaczami mam położony silikon. Dzięki temu nie robią się żadne szkody |
Autor: | kox [ 30 Paź 2011, 09:10 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
krowka, jest to rozwiazanie |
Autor: | yacek _b [ 30 Paź 2011, 11:55 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
krowka napisał(a): kox napisał(a): pokaż swoje chlapacze, te które u mnie były zachodziły na błotnik i próg- miały taki kołnierz i to rysowało karoserie W moim pod chlapaczami mam położony silikon. Dzięki temu nie robią się żadne szkody ja u siebie dałem taśme dwustronną - gabkę , 1mm grubości , ale cholerka tylko na całej długości tej wypustki która mocuje się dołaczonymi spinaczami do rantu błotnika . Teraz nie wiem , czy zdjąć i dać jeszcze silikon , tylko gdzie ? |
Autor: | krowka [ 30 Paź 2011, 12:54 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
Silikon trzeba dać tam, gdzie nachodzi na błotnik chlapacz, w miejsca które są ruchome i zbierają piasek. |
Autor: | yacek _b [ 30 Paź 2011, 14:15 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
hmm , ja dalej nie kumam które części chlapacza wg. was są ruchome , bo u mnie odgina się tylko dolna część ( pod wkrętami ) , a bok który jest przyczepiony spinkami siedzi sztywno , więc gdzie dać ten silikon ? |
Autor: | krowka [ 30 Paź 2011, 18:09 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
Chlapacz ma część nachodzącą na bok błotnika. Tam trzeba dać silikon. |
Autor: | yacek _b [ 30 Paź 2011, 18:29 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
krowka napisał(a): Chlapacz ma część nachodzącą na bok błotnika. Tam trzeba dać silikon. ok, cześć nachodząca to raptem ~ 2-3 mm plastiku , no dobra spróbuje tam wcisnąć silikon |
Autor: | bisturator [ 31 Paź 2011, 14:28 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
Wczoraj korzystając z wolnej chwili zamontowałem u siebie chlapacze. Istotnie, nie wygląda to zbyt dobrze, ale pióropusze błota aż do klamki też nie wyglądały najlepiej. Trzeba jednak przyznać, że te oryginalne chlapacze, gdy przypasuje się je idealnie do przetłoczeń progu, wydają się integralną częścią pojazdu i naprawdę nie szpecą znacząco. U mnie chlapacz jest nieruchomy względem karoserii - na górze trzymają go zapinki, a na dole zaklinowałem nadkole do którego należało przykręcić chlapacz o ten rancik z blachy błotnika, to połączenie nie bardzo ma jak się poruszyć. |
Autor: | kox [ 31 Paź 2011, 14:39 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
ja miałem takie jak yacek wkleił i efekty są znane, mimo że też się wydawały nieruchome |
Autor: | yacek _b [ 31 Paź 2011, 20:28 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
hmm , dzisiaj na spokojnie jeszcze raz podszedłem do tych nieszczęsnych chlapaczy , naciskając na dolna część chlapacza ( pod mocowaniem wkrętami ) w moim przypadku można zauważyć niewielkie przesunięcie się ale na odcinku progu , czyli tam gdzie nie ma tych wypustek którymi przy pomocy spinek i wkrętów mocujemy chlapacz . Faktycznie w tym miejscu z biegiem czasu może plastik uszkodzić lakier progu . Wziąłem czarny uniwersalny silikon i położyłem go na całej długości , od końca wypustki która mocujemy kretami poprzez próg i do końca wypustki którą mocujemy do rantu błotnika , na progu dałem więcej bo jest większa szczelina , na wypustce błotnika delikatnie tak by silikon nie wyszedł spod plastiku chlapacza . Zobaczymy co z tego wyniknie . ! Prawdę powiedziawszy , jest to wiocha na maxa by człowiek kupujący w ASO oryginalne chlapacze odpierniczał takie ceregiele , uszczelki , silikony i inne czary by nie został uszkodzony lakier . |
Autor: | kox [ 31 Paź 2011, 22:11 ] |
Temat postu: | Re: Chlapacze |
czyli jednak mam racje że oryginalne chlapaki mogą uszkodzić lakier bo ktoś z forum próbował mi udowodnić że w Wawie montują tak chlapaki że nie uszkadzają progów |
Strona 1 z 4 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |