Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Linea 1.3 Multijet - wrażenia po jeździe w trasie
http://fiatpunto.com.pl/topic5097-25.html
Strona 2 z 2

Autor:  STax [ 27 Gru 2007, 00:26 ]
Temat postu: 

Jaco ja jestem przeciw uogólnieniom. Zgoda, fiatowskie silniki (nawet diesla :E) chwalę pod niebiosa, więc niech i ten 1.3MJ będzie ok. Ale czy poza niskim spalaniem diesel może dać to coś...
Ja już powtarzałem swoje zdanie w wielu tematach i nie chce robić offtopu (większego niż już jest), ale powiem jeszcze raz - porównaj turbodiesla z turbobenzyną o tej samej mocy. Inne porównanie nie ma sensu, bo diesel to tylko oszczędność, osiągi idą od turbo...

Autor:  sadoo [ 27 Gru 2007, 00:49 ]
Temat postu: 

STax tez kiedys myslałem tymi kategoriami co ty, mówilem porównujcie TD z TB, zaswiadczyłem jednego i drugiego i powiem szczerze ze mi to lata kolo nosa czym jezdze czy benzyna czy dieslem, wazne że do przodu i na łeb nie kapie :D diesel - ekonomia, benzyna - fajna praca silnika.
z benzyny teraz uznaje tylko silniki V i B :D:D rzędówki to dno :D:D hehe

Autor:  STax [ 27 Gru 2007, 00:53 ]
Temat postu: 

sadoo napisał(a):
diesel - ekonomia, benzyna - fajna praca silnika.
z benzyny teraz uznaje tylko silniki V i B :D:D rzędówki to dno :D:D hehe


Co do tego o rzędówkach to się nie zgadzam, reszta to czysta prawda :E

Autor:  sadoo [ 27 Gru 2007, 03:01 ]
Temat postu: 

STax a czemu sie nie zgodzisz?? nie jezdzilem nigdy boxerem ale jezdzilem V6 i V8 to powiem szczerze ze rzedówka nie ma nic do zaoferowania od siebie, najprostszy silnik wiec jest jaki jest praca tego silnika jest nieciekawa, możliwości również...
ale to tylko zdanie ode mnie :)

Autor:  STax [ 27 Gru 2007, 11:26 ]
Temat postu: 

sadoo zgadzam się, że silniki V, B, VR czy W są lepsze niż R, ale nie zgadzam się, że rzędówki to dno. Chociażby świetne silniki w fiatach ( :E ) czy chwalone przez dziennikarzy rzędowe 6 w BMW.
Zresztą sam jeździsz rzędówką, a chyba nie jest tak tragicznie?

Autor:  daras [ 27 Gru 2007, 14:12 ]
Temat postu: 

mireks no wreszcie doceniłeś m-jet'a :-)

Autor:  sadoo [ 27 Gru 2007, 14:47 ]
Temat postu: 

no jezdze rzedówka bo w małych samochodach nie montuja V :D:D, a ja potrzebuje autko miejskie, fakt o jednym zapomniałem R potrafią dać ekonomie w silniku benzynowym :)

Autor:  STax [ 27 Gru 2007, 14:58 ]
Temat postu: 

sadoo napisał(a):
no jezdze rzedówka bo w małych samochodach nie montuja V


Poza szaloną mazdą, która w modelu mx-3 bodajże, zamontowało V6 o piorunującej pojemności 1.8 :E

Autor:  2rotor [ 27 Gru 2007, 15:55 ]
Temat postu: 

mireks napisał(a):
divers88 napisał(a):
no nie powiedziałbym
Turbo benzyna robi z tym ropniakiem co chce 8)


Myślę, że turbobenzyny na naszych drogach prawie nie ma, więc jestem spokojny :)


Nie znasz dnia ani godziny :)

Autor:  mireks [ 31 Gru 2007, 20:38 ]
Temat postu: 

daras napisał(a):
mireks no wreszcie doceniłeś m-jet'a :-)


W rzeczy samej. Zakochałem się w tym silniku :)

Pzdr!
Mirek

Autor:  Barrtek96 [ 21 Maj 2008, 16:48 ]
Temat postu: 

Nigdy nic nie wiadomo, np. w moim przypadku przyśpieszenie w tabeli to 13.5 s, a najlepszy wynik to 12.4 s :wink:

Autor:  MatiGP [ 22 Maj 2008, 21:02 ]
Temat postu: 

Barrtek96 No różnie to z tym bywa...

Autor:  mireks [ 27 Maj 2008, 13:59 ]
Temat postu: 

Z cyklu spalanie 1.3 Multijet - kolejne obserwacje.

Moja Linea ma już najechane 7000 km. Narazie sprawuje się bez zarzutu.
Względem pierwszych miesięcy eksploatacji spalanie spadło o jakieś 7-10%.

A o to konkrety.
Miasto - korki po horyzont: Było 7.5, jest 6.8 - 7.1
Trasa - jazda do 110 km/h bez szaleństw: Było 5.1, jest 4.9 z tendecją spadkową
Trasa - jazda 120-130 km/h dosyć dużo wyprzedzeń: Było 5.2, jest 5.0

Spalanie chwilowe przy równej jeździe 70-90 km/h oscyluje pomiędzy 3.3 a 4.5 na 100 km

Testy robione przy samochodzie mało obciążonym: kierowca plus pasażer, znikoma ilość bagażu.

Moc silnika: po tych kilku tysiącach trochę jednak brakuje wyższego momentu szczególnie przy wyprzedzaniu, ale biedy nie ma - jest czym docisnąć. Mój qmpel po przejechaniu się samochodem stwierdził, że moc jaką oferuje ten silnik jest odpowiednikiem mocy dostarczanej przez silnik beznynowy, wolnossący o pojemności 1.8 litra.

Pzdr
Mirek

Autor:  lemaxx [ 13 Lip 2008, 21:21 ]
Temat postu: 

:D

Autor:  daras [ 14 Lip 2008, 08:49 ]
Temat postu: 

mireks napisał(a):
Mój qmpel po przejechaniu się samochodem stwierdził, że moc jaką oferuje ten silnik jest odpowiednikiem mocy dostarczanej przez silnik beznynowy, wolnossący o pojemności 1.8 litra.


Jeśli chodzi o tzw. elastyczność w trasie to nie czuję różnicy do 120 konnego T.Spark'a Alfy.

Autor:  poziomek [ 21 Sie 2008, 09:08 ]
Temat postu: 

Barrtek96 napisał(a):
Nigdy nic nie wiadomo, np. w moim przypadku przyśpieszenie w tabeli to 13.5 s, a najlepszy wynik to 12.4 s :wink:

A jak to zmierzyłeś? Uwzględniałeś przekłamania prędkościomierza? Czy ylko ci się wydawało ze jechałęś 100km/h podczas pomiaru?

Autor:  Pazdz [ 29 Paź 2008, 19:13 ]
Temat postu: 

Witam serdecznie!

Od jakiegoś czasu przymierzam się do kupna auta z silnikiem wysokoprężnym. Oglądałem dokładnie Fiata Linea w salonie. Przyznam szczerze, że jest to bardzo ładne auto, dobrze wyposażone. Jednak jestem sceptycznie nastawiony do silnika o małej pojemności (1.3) do w miarę dużego auta. Akurat stał Fiat Linea 1.3JTD Dynamic z kilkoma dodatkami za równe 60 tyś zł. Dodatkowym atutem Fiata są świetne warunki kredytowania. Miałem zamiar wpłacić 20 tyś. zł gotówki a resztę rozłożyć na raty. I po obliczeniach wyszło, że musiałbym zapłacić dodatkowo tylko 4 tyś. zł.!!! Więc okazja jest znakomita (kredyt 1,2,3). Jednak, czy ten motor nie jest za mały w stosunku do wielkości/masy tego auta? Inną alternatywą dla Fiata była Skoda Octavia 1.9TDI z wyposażeniem Mint (+ parę dodatków) za 64,5 tyś zł. To jest dobra cena, jednak kredyt o wiele droższy...

Autor:  daras [ 30 Paź 2008, 08:27 ]
Temat postu: 

Pazdz napisał(a):
Jednak jestem sceptycznie nastawiony do silnika o małej pojemności (1.3) do w miarę dużego auta.

Ten silnik daje aż nadto radę w Linei. Jest też montowany m.in. w Astrze III.
Czasem trudno uwierzyć, że to jest tylko 1.3 i 90 KM.
Silnik wygląda jak zabawka a w trasie "pcha" autko jak porządne, benzynowe 1.6, może nawet lepiej, dzięki bardzo dużemu momentowi.
Naprawdę stresu nie ma :) Sam zresztą to sprawdź.
Co do Octavii - jest lepiej wykonana i chyba jednak większa, a przede wszystkim ma większy silnik i bardziej ustawny bagażnik, chociaż dynamiką jest bardzo porównywalna z Lineą.
Ma słabsze warunki gwarancji (2 lata) i serwisu (co 1 rok albo co 20 tys. km.). Silnik TDI ma pasek rozrządu, zamiast łańcuszka (łańcuszek powinien dłużej wytrzymać ale pasek łatwiej wymienić), jest starą, żeliwną, sprawdzoną konstrukcją z klepiącymi pompowtryskami (1.3 to aluminiowa, 16V, nowoczesna jednostka CR- silnik roku 2005, w swojej kategorii).
Ma też z tyłu wielowahacz, który na pewno będzie droższy w serwisie niż belka w Linei.
Sam musisz to wszystko sobie rozważyć a najlepiej pojeździć Lineą i Octavią.

Autor:  Jaco [ 30 Paź 2008, 09:11 ]
Temat postu: 

Pazdz

Najlepiej byłoby gdybyś przejechał się tym autkiem na jazdach próbnych.
Ten silnik w Linei jest moim zdaniem tak na granicy ;) w "budzie" Grande Punto sprawuje się lepiej...
Musi być to Diesel tak ? Bo jak benzyna to Linea T-JET jak najbardziej daje radę.
Szkoda, że nie ma w Linei dostępnego silnika 1.6 MultiJet - wtedy sprawa rozwiązana bo brałbyś tego od razu :)

A może Bravo - w tej cenie masz całkiem niezłe auto ;D :?:

Autor:  Pazdz [ 30 Paź 2008, 14:57 ]
Temat postu: 

Raczej wolałbym sedana. I silnik również Diesla. We Fiacie Linea ma być dostępny silnik 1.6JTD, tylko niestety nie wiem od kiedy.

Autor:  mireks [ 04 Lis 2008, 09:57 ]
Temat postu: 

daras napisał(a):
Pazdz napisał(a):
Jednak jestem sceptycznie nastawiony do silnika o małej pojemności (1.3) do w miarę dużego auta.

Ten silnik daje aż nadto radę w Linei. Jest też montowany m.in. w Astrze III.
Czasem trudno uwierzyć, że to jest tylko 1.3 i 90 KM.
Silnik wygląda jak zabawka a w trasie "pcha" autko jak porządne, benzynowe 1.6, może nawet lepiej, dzięki bardzo dużemu momentowi.
Naprawdę stresu nie ma :) Sam zresztą to sprawdź.
Co do Octavii - jest lepiej wykonana i chyba jednak większa, a przede wszystkim ma większy silnik i bardziej ustawny bagażnik, chociaż dynamiką jest bardzo porównywalna z Lineą.
Ma słabsze warunki gwarancji (2 lata) i serwisu (co 1 rok albo co 20 tys. km.). Silnik TDI ma pasek rozrządu, zamiast łańcuszka (łańcuszek powinien dłużej wytrzymać ale pasek łatwiej wymienić), jest starą, żeliwną, sprawdzoną konstrukcją z klepiącymi pompowtryskami (1.3 to aluminiowa, 16V, nowoczesna jednostka CR- silnik roku 2005, w swojej kategorii).
Ma też z tyłu wielowahacz, który na pewno będzie droższy w serwisie niż belka w Linei.
Sam musisz to wszystko sobie rozważyć a najlepiej pojeździć Lineą i Octavią.


Mój kumpel powiedział, że silnik 1.3 Multijet dynamiką przypomina silnik benzynowy 1.8. Silnik w trasie pozwala na w miarę komfortową jazdę, ale w mieście u dołu trochę mu brakuje i to jest w zasadzie największa jego bolączka. Generalnie jeśli podczas jazdy testowej w mieście ten silnik Cię nie rozczaruje (turbodziura), to w trasie będzie już tylko lepiej. Osobiście poczekałbym na Lineę z dieslem 1.6 Multijet. Rozsądne opłaty i zapas mocy, którego w 1.3 Multijet jest trochę za mało.

Oktawia II z zewnątrz wygląda na "poważniejszy" samochód niż Linea szczególnie od przodu i od tyłu, ale środek mnie bardzo rozczarował. Osobiście nie miałem okazji jej prowadzić, ale zdarzyło mi się siedzieć z przodu podczas jazdy i juz wiem, że O II nie kupiłbym. To taka dorosła Fabia II. W dodatku miałem wrażenie, że każda część kokpitu jechała oddzielnie. W stosunku do Linei czułem się tak jakbym wsiadł do samochodu o klasę niższego. Ale... po pierwsze to była taksówka, a po drugie jeżdząca po Barcelonie więc może Hiszpanie dostają inne kokpity? Tylko, że ta taksówka miała skórzaną tapicerkę na siedzeniiach! Ulice mają tam równe jak stół więc nie wiem skąd to rozdygotane wnętrze.
Są to jednak moje osobiste odczucia. A jak wiadomo - "każdy Żyd swój sklepik chwali".
Decydując się na Octawię odpadnie Ci problem odsprzedaży, ponieważ te samochody na rynku wtórnym mają duże branie szczególnie z silnikami diesla. Podczas rozważań o zakupie samochodu, brałem poważnie pod uwagę również Oktawię, ale w identycznym wyposażeniu lub może troszkę lepszym (klimatronik) ten samochód był koszmarnie drogi. Teraz gdy Skoda obniżyła ceny, Octawia stałą się atrakcyjniejsza cenowo.

Póki co Linea wyróżni Cię z z tłumu - gwarantuję, że linią boczną skasujesz zdecydowaną większość innych samochodów poza klasykami. Urodą dorównuje, a może nawet przebija ją tylko nowe mondeo (świadmie pomijam klasę wyższą, bo tutaj w niej klasyka jest nie do pobicia)
Octawia długo zachowa świeżą linię - ten samochod się nie starzeje no i łatwa odsprzedaż w przyszłości.

Posłuchaj rady darasa - wsiądź do obydwu samochodów, przejedź się i obmacaj każdy szczegół. Wydajesz furę pieniędzy więc bardziej kupuj rozsądkiem niż sercem. No chyba, że zakup samochodu ma znamiona kaprysu (dlaczego by nie? :) ) Wówczas możesz pomarudzić :)

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/