Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Linea 1,4 77 hp dynamic
http://fiatpunto.com.pl/topic13620.html
Strona 1 z 1

Autor:  krzysiek_pere [ 08 Lut 2009, 22:50 ]
Temat postu:  Linea 1,4 77 hp dynamic

Witam serdecznie właścicieli samochodów Fiat.
Jestem posiadaczem Linei od lisopada 2007 roku.
Generalnie z samochodu jestem zadowolony ale nie ukrywam że trapią go drobne usterki :wink:
Samochodu używam głownie po mieście (dojazd do pracy) ale i dłuższych tras się nie boi, wiadomo moc nie powala ale za to spalanie mnie satysfakcjonuje.
Pracuje jako elektromechanik samochodowy i w samochodzie dokonałem pewnych poprawek o których niedługo napiszę.

Image

Autor:  STax [ 08 Lut 2009, 22:56 ]
Temat postu: 

Fajna linijka, napisz co tam ciekawego w aucie porobiłeś.

Autor:  Kodako [ 09 Lut 2009, 01:22 ]
Temat postu: 

niezły kolorek auta, wrzuc jeszcze jakieś fotki żeby można było podziwiac :E

Autor:  Kufell [ 09 Lut 2009, 03:25 ]
Temat postu: 

Świetny kolor! No i te przeróbki to interesująca sprawa. :)

Autor:  krzysiek_pere [ 09 Lut 2009, 23:17 ]
Temat postu: 

Witam ponownie.
Jak wcześnie napisałem oto kilka słów więcej o samochodzie.
Z samochodu jestem zadowolony ale wymienie jego kilka wad i usterek które go dotkneły:
Na samym początku roszczelniła się klimatyzacja (skraplacz), został wymieniony przez aso, ale nieudolność serwisu fiata w diagnozie nieszczelności spowodowała że dalszym serwisowaniem zająłem się sam. Wiem że wielu pomyśli po co kupiłem nowe auto skoro olałem gwarancje, ale patrząc z perspektywy czasu finansowo wyszłem na plus.
Przy przebiegu ok 5 tys zaczeły przeskakiwać łożyska przednich amortyzatorów ale na szczęście wystarczyło smarownie (niestety trzeba było wyjąć kolumny i rozebrać łożyska).
Ostatnią usterką z którą zająłem się niedawno to słynne hałasy tylnego zawieszenia. Zauważyłem że tamat często poruszany na forum ale nie do końca wyjaśniony. Przyczyną przynajmniej u mnie były odboje które podczas ściskania się wzdłuż tłoczyska amortyzatora niemiłośiernie o to tłoczysko piszczały. Problem rozwiązałem stosując krótsze ale twardsze odboje z samochodu VW golf I (71mm). Zalety rozwiązania - nie piszczy, wady - oryginalny odbój stosunkowo wcześnie ograniczał skok zawieszenia, teraz samochód jest minimalnie miększy ale mniej stabilny.
Samochód został minimalnie doposażony:
Wygłuszenie maski, pod schowek, pod tylną kanapę (standard w dieselku)
Własnej konstrukcji osłona silnika (przerobiona z osłony R.Megane II).
Poniżej kilka zdjęć:
Image
Image
Image

Autor:  stachu [ 10 Lut 2009, 09:36 ]
Temat postu: 

Witam,

jaki sposob zamontowania uchwytu pod palmtopa ?
przykrecany ?

Autor:  krzysiek_pere [ 10 Lut 2009, 10:30 ]
Temat postu: 

stachu napisał(a):
Witam,

jaki sposob zamontowania uchwytu pod palmtopa ?
przykrecany ?


Witam,
Uchwyt wykonany z klucza do wyciągania blaupunkt-a (dospawane dwie podkładki,śrubka - nakrętka). To jest prototyp ale działa świetnie więc na razie nie nic nie kombinuje lepszego.

Autor:  MiSiOn [ 10 Lut 2009, 10:34 ]
Temat postu: 

krzysiek_pere napisał(a):
stachu napisał(a):
Witam,

jaki sposob zamontowania uchwytu pod palmtopa ?
przykrecany ?


Witam,
Uchwyt wykonany z klucza do wyciągania blaupunkt-a (dospawane dwie podkładki,śrubka - nakrętka). To jest prototyp ale działa świetnie więc na razie nie nic nie kombinuje lepszego.


Nie chciałbym widzieć jak ten a`la uchwyt podczas nie daj Bóg zderzenia leci razem z palmem na tylną kanapę z dzieckiem :thumbdown:

A w temacie to gratuluję autka. Fajny kolorek. Martwi mnie tylko sprawa miękkości zawieszenia po zmianie odbojów z tyłu.

Autor:  Courage [ 10 Lut 2009, 10:51 ]
Temat postu: 

Witam, naprawdę ładna Linka :)
Pozdrawiam i bezawaryjności życzę :D

MiSiOn - ale przy wypadku wszystko chyba do przodu leci? <odpukać, nie peszyć>

Autor:  adi.degora [ 10 Lut 2009, 11:15 ]
Temat postu: 

Courage napisał(a):
MiSiOn - ale przy wypadku wszystko chyba do przodu leci? <odpukać, nie peszyć>


Jeśli auto A uderzy w auto B to raczej tak, ale jeśli w gre wchodzi (odpukac oczywiscie) poślizg albo dachowanie, to wszystko lata "gdzie chce" :roll:
Był kiedyś na YT filmik o takim grubasku co zasnął na kółkiem, wyrzuciło go na tylną półkę... ;)

[ Dodano: 10 Lut 2009 11:15 ]
Inna sprawa że nikt na oczy nie widział tego mocowania, może wcale nie jest takie złe ;)

Autor:  krzysiek_pere [ 10 Lut 2009, 11:46 ]
Temat postu: 

Co to mocowania uchwytu w radiu to powiem że jest naprawdę mocne. Klucz zaskakuje na tyle mocno żeby dało śie wyciągnąć radyjko.
Co do twardości tylnego zawieszenia to jest to różnica akceptowalna. Oryginalne odboje mają dokładnie 100 mm, są wąskie i miękkie (Tworzywo PUM - poliuretan miękki).
Zastosowane teraz to odboje o długości 71 mm, są szersze i twardsze (Tworzywo PUR -poliuretan). Więc tak skok zawieszenia ograniczany jest ok. 3 cm później ale "twardość" odboju bezpiecznie wyhamuje skok zawieszenia.
Wydaje mi się że samrowanie wszystkego smarem jest półśrodkiem, skracanie zaś miękkiego odboju (propowanego gdzieś na forum) może mieć niszczące skutki dla zawieszenia które się za bardzo ugnie.
Jedno jest pewne potestuję to rozwiązanie dłużej to powiem coś więcej.
Pozdrawiam :D

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/