mój brat mówi, że to nie tyle wina krwi co reakcji chemicznej powstałej z krwi z tlenem O_o
jestem w szoku, ale ten gość taki za bardzo zrozpaczony nie był. Chociaż oni mówili w ten sposób jakby ten samochód trzeba teraz było zezłomować.

Ładny miał Pan samochód Panie Macieju... Tak, to prawda. A teraz chodźmy go spalić za garaż, bo już się do niczego nie nadaje...
