Witam
Koledzy mam jeden problem a w zasadzie to nie ja. Koleżanka kupiła peugeota 206 1.4hdi. Po zakupie auta przerejestrowała je na siebie ale nie dokonała wyboru ubezpieczyciela gdyż jak to mi powiedziała "sprzedawca powiedział że mogę spokojnie jeździć do końca ważności ubezpieczenia tj. 22.05.2012r". Ubezpieczenie było rozłożone na raty. Jakby tego było mało 2 raty nie opłaciła i tak po 6miesiącach dopiero doszukała się że rata miała być zapłacona. Koledzy jakie grożą teraz konsekwencje ku temu ?

Teoretycznie ubezpieczenie jest ważne do 22,05 ale nie opłacona jest 2'a rata.

Żadne upomnienie do dnia dzisiejszego nie przyszło

Wystarczy wyrównać poprzednią ratę + jakiś tam %%% zaległości czy będzie gorzej?

Z góry dzięki za pomoc

[ Dodano: 25 Kwi 2012 17:14 ]

ZNAM JUŻ ODPOWIEDŹ
Zadzwoniłem do ubezpieczalni i miła Pani mi powiedziała że ubezpieczenie jest ważne ale zaległość będzie trzeba wyrównać z DUŻYM %%%%. Wszystko to zależy od wytłumaczenia się i czasu jaki zalegamy z wpłatą. Umowa jest zawierana na 12msc i niema możliwości przerwania jej z powodu nie zapłacenia 2 raty.
A gdyby nas policja zatrzymała niema strachu bo ubezpieczenie jest ważne i policja nie może się doczepić co do tego że jeszcze nie zapłaciliśmy raty gdyż sprawa jest pomiędzy ubezpieczalnią a ubezpieczonym. I tylko ubezpieczalnia może zgłosić sprawę o zapłatę zależności

napisz że byleś na zagranicznym kontrakcie z firmy i zapomniałeś opłacić bo nie użytkowałeś auta.

ooo poradzę To Marlenie Zawsze może ominie karę

Dzwonisz do kupującego i mówisz tyle i tyle odsetek muszę zapłacić i teraz dasz pan/i kasę czy mam zakładać sprawę sądową ? To jest niedoinformowanie kupującego oraz zwykłe oszustwo, jeżeli w umowie nie było dopiski, że trzeba zapłacić 2ratę. Ja bym tak zrobił

Nie opłacona - zaległa rata ubezpieczenia, to stara "sztuczka" (oszustwo) sprzedającego i to osoby prywatnej, jak i tej będącej właścicielem komisu samochodowego. Zawsze lepiej (wcześniej) sprawdzić czy sprzedający mówi prawdę, wystarczy zadzwonić do ubezpieczyciela i sprawdzić, czy z ubezpieczeniem jest wszystko OK