Twoje auto pali więcej, niż obiecuje producent?

BogdanK

Twoje auto pali więcej, niż obiecuje producent? W USA dostałbyś spore odszkodowanie

Ponad 395 mln dol. wypłacą koreańskie koncerny samochodowe Kia i Hyundai klientom, którzy w latach 2011-13 kupili w USA samochody tej marki. Czemu? Bo zużycie paliwa w tych samochodach było większe, niż pierwotnie chwalił się producent
Tak wysokie odszkodowanie to ugoda zawarta przez oba koncerny z kierowcami, którzy na początku roku złożyli w sądzie pozew zbiorowy, oskarżając koreańskie firmy o oszustwo.

Zgodnie z umową Hyundai zapłaci klientom w sumie 210 mln dol., a Kia - 185 mln dol. Ten pierwszy koncern miał w latach 2011-13 sprzedać klientom w USA 600 tys. aut z zaniżonymi danymi o zużyciu paliwa. Z kolei Kia sprzedała w tym okresie ok. 300 tys. aut z takim samym błędem. Sprawa dotyczy ośmiu modeli Hyundaia i pięciu modeli aut marki Kia, w tym najlepiej sprzedających się w USA aut jak Hyundai Elantra czy Kia Soul.

:arrow:

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,151 ... nt__W.html

19robertoo64

spalanie spalaniem normy normami a to co gada producent no cóż bywa różnie. Linea od mojego taty pali mniej niź przewiduje producent tak samo jak moja Kropka. Fakt faktem jak sie człowiek postara to i maluch 12litrów spali taka prawda.

iPak

BogdanK napisał(a):

Twoje auto pali więcej, niż obiecuje producent? W USA dostałbyś spore odszkodowanie

Po pierwsze nie jesteśmy w USA, a mentalność przeciętnego polaka nie pozwoli mu zebrać tyłka do zmobilizowania takiej liczby osób, żeby zbiorowy pozew miał jakikolwiek sens.

Po drugie kwestia "sporego" odszkodowania:

Cytuj:

Użytkownicy Hyundaia otrzymają średnie zadośćuczynienie na poziomie 353 dol., zaś Kii - 667 dol.

Przeciętna rozbieżność pomiędzy spalaniem "na papierze", a realnym, to 2-3l/100km (i mówię stricte o producentach, którzy faktycznie lecą w kulki, jakiś czas temu był o tym artykuł w którejś z gazet), zakładając średnie (realne) spalanie na poziomie 7l/100km i roczny przebieg rzędu 25000km, takie odszkodowanie, to wyrównanie różnicy na rok z kwałkiem, więc umówmy się - dla zwykłego konsumenta, który z tego samochodu ma zamiar korzystać przez 4, 5 czy nawet 10 lat, to żadne zadośćuczynienie, tylko kolejny ochłap puszczony w stronę klientów z mottem "niech im się wydaje, że nie jesteśmy obojętni".

liferelax88

Tak swoją drogą ładnie koncerny ładnie rozegrały tę porażkę:

Cytuj:

Posiadacze feralnych aut marki Hyundai otrzymają średnio po ok. 353 dol., a klienci, którzy kupili lub używają w leasingu aut marki Kia, mogą liczyć na kwotę w wysokości 667 dol. W ramach odszkodowania firma policzyła szacunkową różnicę w cenie paliwa, jakie musieli zatankować w tym czasie kierowcy, i dodała dodatkowo 15 proc. premii za "niedogodności".

Posiadacze koreańskich aut mają jednak wybór: mogą wziąć jednorazowo odszkodowanie albo zamienić je na voucher o wartości 150 proc. kwoty odszkodowania, który będą mogli przeznaczyć na naprawy i serwis w ASO. Mogą też otrzymać voucher o wartości 200 proc. odszkodowania, który będą mogli zrealizować, gdy zdecydują się na zakup nowego auta którejś z koreańskich marek.

BogdanK

To że producenci samochodów podają laboratoryjne wyniki ich spalania, to wiadomo, ale że świadomie oszukują potencjalnych klientów (kombinując podczas testów) - to "nieładnie".
:arrow:

http://www.zlomnik.pl/index.php/2013/04 ... zywistosc/

ipIV

Ja tam jestem zadowolony jeśli chodzi o spalanie 1,4 MA Turbo

Praktycznie tyle samo co PII 1,2 8V 44kW. Z tą różnicą że obecny ma 100kW/200Nm@1700rpm i rozpędzam się dynamiczniej

Prędkości podróżne podobne.
Chociaż jak jest ślisko to ten moment denerwuje trochę. lekko w gaz i już koła się ślizgają. ASR niweluje to ale mimo wszystko irytujące to jest

Bardzo delikatnie trzeba się rozpędzać.

[ Dodano: 29 Gru 2013 07:08 ]

I jakby domina45670 wpuścić za kierownicę to myślę że bez problemu zejdzie poniżej deklarowanych wartości