Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Chińskie opony - warto?
http://fiatpunto.com.pl/topic56739.html
Strona 1 z 2

Autor:  pannaAleksandra [ 07 Maj 2017, 19:05 ]
Temat postu:  Chińskie opony - warto?

Witam,

Chciałabym zaprosić do udziału w ankiecie dotyczącej "chińskich" opon i wyrażaniu w komentarzach swoich opinii na ich temat.

Autor:  srbenda [ 07 Maj 2017, 19:12 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Po pierwsze - Tigar jest ze Serbii ;)
Po drugie - mam na Abarcie chińskie zimówki Power Trac Snow Star. Kupiłem ostatniej zimy i są bardzo OK :)

Autor:  leonwwa [ 08 Maj 2017, 06:29 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Miałem kiedyś zimowe Linglong i dla mnie były masakryczne. Głośne, na deszczu gorzej jak źle i z tego co pamiętam problem z wyważeniem. Fakt że było to dobre 10 lat temu więc teraz może jakość się poprawiła ale ja osobiście więcej nie zaryzykuję.

Autor:  Angry_Us3r [ 08 Maj 2017, 07:10 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

GT Radial- dość popularne, miałem jedne 13" od nowości, to popękały po roku i na śmietnik, a chcąc- nie chcąc mam też tę markę na przyczepce do auta, bo takie dawali na pierwszy montaż. Ale tu już jest lepiej, 4-ty rok dają radę 14" na C. Także raczej sam z siebie bym nie kupił, wolę najtańsze "markowe" robione w Serbii, Rumunii czy UK

Autor:  Magnes [ 08 Maj 2017, 08:08 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Ja śmigam aktualnie na zeteex'ach, co mogę powiedzieć? Bardzo ciche, bardzo dobrze kleją na suchym, ostatnio w mega deszcz nie było problemów mimo mocno zalanej drogi... Także to był bardzo dobry wybór, tym bardziej patrząc na cenę - 157zł/szt za 205/40r17 ;)

Autor:  STax [ 08 Maj 2017, 08:26 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Magnes napisał(a):
Także to był bardzo dobry wybór, tym bardziej patrząc na cenę - 157zł/szt za 205/40r17

Te zeetexy to zima czy lato?
Bo będę szukał 17" do peugeota i myślałem o używkach, ale przy takiej cenie może bym poszedł w nowe...

Autor:  PeKaeSiak [ 08 Maj 2017, 08:39 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Na oponach Membat zrobiłem około 15 tys. km. Mogę śmiało polecić. Ciche, dobrze odprowadzają wodę, dobra przyczepność na każdej nawierzchni. Auto prowadzi się pewnie i przewidywalnie również przy większych prędkościach.

Autor:  Magnes [ 08 Maj 2017, 09:29 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

STax, lato ;) model: HP2000 :)
Chociaż nad zimowymi też myślę czy nie zaryzykować ;)

Autor:  STax [ 08 Maj 2017, 10:45 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Hmm, no to w moim rozmiarze 225/45/17 cena spoko ~180zł. Ale widzę w necie, że różnie o nich ludzie mówią...
Ewentualnie jeszcze o takich profilach myślę, na oponach tej marki (wiem wiem, bieżnikowane) sporo znajomych w KJS jeździ i nikt nie narzeka. https://www.sklepopon.com/opona-letnia/ ... 91-w-93952

Autor:  pannaAleksandra [ 08 Maj 2017, 18:26 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Możecie wypowiedzieć się np na temat tych opon?
Image

Autor:  Magnes [ 08 Maj 2017, 18:59 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Patrząc po danych to faktycznie można byłoby zaryzykować ;) jednak poczytałbym co nieco opinii o nich

Autor:  pannaAleksandra [ 08 Maj 2017, 21:19 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Szukaliśmy z mężem informacji ale jest ich mało jedynie to udało się znaleźć:
http://www.blackcircles.com/tyres/brands/rotalla/rh01

Autor:  Limet [ 08 Maj 2017, 23:00 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Nie rozumiem dlaczego ludzie chcecie oszczędzać na najważniejszym elemencie bezpieczeństwa , moze chociaż nankangi ??

Autor:  Wesol [ 08 Maj 2017, 23:28 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Szczerze? Szkoda oszczędzać na bezpieczeństwie :/ Lepiej te parę złotych dołożyć do przynajmniej klasy średniej i czuć się pewniej :)

Autor:  Angry_Us3r [ 09 Maj 2017, 07:15 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Dlatego mi już używek nikt nie wciśnie, najtańsze Barumy czy nawet inne Dębice są lepsze i pewniejsze. A z chińczykami jest różnie, jak widać powyżej.

Autor:  Magnes [ 09 Maj 2017, 07:20 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Wesol napisał(a):
A z chińczykami jest różnie, jak widać powyżej.

Dlatego nie polecam ani nie odradzam, ja jestem bardzo zadowolony tym bardziej, że w podobnym budżecie mogłem kupić 4letnie używki (720zł), wolałem postawić na nowe, a że te zeteexy polecił mi kolega który sam na nich śmigał to zaryzykowałem ;)

Autor:  Limet [ 09 Maj 2017, 08:36 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Zakładając ze sie uda i opona nie huczy co w przypadku chinoli po roku użytkowania jest norma ;) to wszystko jest fajnie na suchym , pozniej troche wody z nieba spadnie i plaga wypadkow . Te opony sa jak z plastiku na wodzie , stać was na samochody to kupcie tez odrobine bezpieczeństwa nie poszerzające statystyk ;). Nie bez powodu markowa opona kosztuje więcej ;)

Autor:  leonwwa [ 09 Maj 2017, 12:33 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Limet napisał(a):
Nie rozumiem dlaczego ludzie chcecie oszczędzać na najważniejszym elemencie bezpieczeństwa , moze chociaż nankangi ??

A no właśnie. Przecież różnica miedzy chinolami a chociażby Dębicą (która do 70 konnego auta jest wystarczająca) nie jest kosmiczna a jak podzielimy ta różnicę na 3-4 sezony przez które używamy opon to naprawdę robi się z tego paczka fajek i kilka piw.

Autor:  RafikWJ [ 09 Maj 2017, 16:02 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Ja osobiście z doświadczenia odradzam chińskie opony. Kupiłem kiedyś komplet opon, po jednym sezonie marki Zeetex. Właściciel twierdził, że sprzedał samochód na zimówkach i osobno sprzedaje letnie. Cena mega atrakcyjna 200 zł za kpl praktycznie nowych opon. Poczytałem opinie na oponeo średnia ocen 5.0 filmiki na YT jakie to one nie są technologicznie zaawansowane i przezajekurwabiste. Założyłem na felgi i na suchym spoko, ale... jak spadło troszkę deszczu, to jak bym na lodzie jechał. Wypadałem z łuku przy 40 km/h. Po zmianie na Kormorany które też są budżetowe można normalnie jeździć.

Autor:  Limet [ 09 Maj 2017, 18:24 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

No wiec do tego zmierzam ;)ucieszeni coniektorzy bo wg nich debile kupują drogie opony a on ma ten sam bieżnik za 1/4 ceny ;) a pozniej wielce zdziwiony jak nie wyhamuje albo wypadnie z drogi przy normalnych prędkościach , i lament jak to sie stało ,
Dokładnie Leon ale nieeeee polskie to złooo przecież w Chinach produkują najlepsi , to pewnie są te same opony co np michelin tylko nadruki inne ;p haha

Autor:  pannaAleksandra [ 09 Maj 2017, 21:18 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Temat założyłam aby dla potomności zebrać informację na temat tych opon/producentów.

Każdy postąpi tak jak będzie chciał i na tyle na ile pozwoli mu sumienie ;)

Nigdy w swojej karierze nie miałam opon chińskiego producenta - nie mylić z oponami znanych marek produkowanych w chinach - na ta chwilę korzystałam z Barum, Ceat, Kleber, Falken.

W aucie mam Kleber Hydraxer i niestety na boku opony pojawił się bąbel który wiadomo co oznacza.
Zmuszona jestem do kupna dwóch opon i zastanawiam się czy poszukać jakiś używek z dobrym bieżnikiem ale nie wiem ile powinny kosztować.
Z drugiej strony jeśli chodzi o używki to wolałabym osobiście niż na odległość.

Znalazłam niedaleko siebie Barum Bravuris 3 z bieżnikiem ponad 7mm z 2013roku i ktoś chce 210zł za dwie sztuki.
A może znaleźć używkę taką sama i kupić jedna sztukę ;)

Autor:  Matek [ 10 Maj 2017, 09:12 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Limet napisał(a):
Nie rozumiem dlaczego ludzie chcecie oszczędzać na najważniejszym elemencie bezpieczeństwa , moze chociaż nankangi ??

Nankang taki sam szit jak te wszystkie pozostałe ;)... nankang to się "nadaje" tylko dla chłopaczków w wściekłych syfikach z dużym naciągiem i niech w tej grupie docelowej pozostanie. Po bardzo krótkim czasie opony robią się tak dziwne jakby były wyprodukowane z plastiku (tak samo się na nich jeździ...) Lepiej dołożyć do czegoś naprawdę ok, Dunlopów Blueresponse, Conti ecocontact bądź sportcontact, ewentualnie do hankooka ventusa prime itp.
Na kilkuletnich i już sporo zużytych bridgestone turanzach była dużo lepsza trakcja aniżeli na nowych chińczykach...

Autor:  Grześ [ 10 Maj 2017, 11:55 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Też mam takie zdanie, że co jak co, ale na bezpieczeństwie to nie ma co oszczędzać.
Jakiś czas temu kupiłem aluski razem z gumami: 2x ContiEcoContact 3 z 2010 i 2x jakieś Chińce Sunitrac Focus 4000 z 2015. Mimo, że Chińczyki są nowsze i z lepszym bieżnikiem, od razu wylądowały na tyle ;) Osobiście kręcę małe przebiegi i prawie w 100% po mieście, ale jednak mam większe zaufanie do czegoś sprawdzonego.

Autor:  czech22 [ 11 Maj 2017, 23:42 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Osobiście mam alergię na chińszczyznę. Ale zależy co kto woli. Jednak może lepiej poszukać kilkuletnich nowych markowych. Ostatnio zakupiłem nowe, ale dwuletnie Continentale za 500 zł komplet. Chyba warto :)

Autor:  srbenda [ 12 Maj 2017, 10:46 ]
Temat postu:  Re: Chińskie opony - warto?

Pytanie do hejterów - kiedy ostatnio jeździliście na chińskich oponsch? Bo tutaj widzę tylko opinie a nie doświadczenia.
Chinoli nie bronię - kupiłem ichnie zimówki bo były o polowe tańsze od czegokolwiek sensownego.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/