Zauważyłem w swoim Kropku, że światła STOP zapalają się stosunkowo późno - muszę wcisnąć pedał hamulca jakieś 2-3 cm od pozycji spoczynkowej by się rozświeciły. Hamulce zaczynają działać sporo wcześniej.

Czy przyuważyliście coś podobnego w swoich Grande Punto? W moim poprzednim autku (Fiat Panda) światła STOP rozświecały się prawie natychmiast po dotknięciu pedału hamulca, same hamulce zaczynały działać ciut później (co dość skrzętnie wykorzystywałem).

Nie powiem, by mnie ta sytuacja nie niepokoiła.

Nie zwracałem uwagi, ale nie wydaje mi się żeby coś takiego miało u mnie miejsce. Ale sprawdzę.

Ja tez nie sparwdzalem, nie przyszlo mi do glowy - jak bede dzis jechal to sparawdze i podziele sie wrazeniami

Też sprawdzę, do tej chwili jakoś mnie to nie interesowało Czasem lepiej nie czytać forum

Przedwczoraj zadzwoniłem do ASO z powyższym problemem, kazali mi przyjechać. Wczoraj pojechałem, pracownik serwisu pooglądał działanie i kazał wjechać na diagnostykę.

Po pewnej dozie czekania (tłumy ludu rzuciły się na darmowe przeglądy Fiatów), Kropek pojechał na diagnostykę. Okazuje się, że w Grande Punto stopy są włączane nie mechanicznie (przez zwarcie jakiegoś przełącznika) tylko poprzez decyzję body komputera, który pod uwagę bierze bieżącą prędkość, siłę nacisku na pedał hamulca, raptowność tego nacisku na pedał hamulca i wielkość deceleracji (ujemnego przyspieszenia) i dopiero na tej podstawie decyduje o zapaleniu (lub nie) świateł STOP.

W każdym bądź razie sprawdzili body komputer, pedał hamulca i czujniki nacisku na niego, same światła STOP i coś tam jeszcze (nie pamiętam). Wynik: wszystko w porządku. Kazali mimo to obserwować czy coś się nie pogarsza. Tym niemniej, chyba coś grzebnęli w całym tym systemie, gdyż teraz STOPy zapalają się wcześniej.

Tak więc, jeśli coś będzie się działo, to będę molestować ASO i będę dawać znać tutaj. Moje pierwotne pytanie pozostaje nadal aktualnie - jak jest u Was ze światłami STOPu?

Z czystej ciekawości sprwdze u siebie, choć z nocnych powrotów do domu pamiętam że jakoś sposób zapalania "stopu" nie zwrócił mojej uwagi.

Z tym "inteligentym stopem" o którym powiedzieli Ci w ASO to ciekawa sprawa...czemu nie zostali przy mechanicznym?
a w PII też steruje tym komp??

wczoraj wieczorem sprawdzałem w garażu i nie zauważyłem czegoś takiego, ale będe to obserwował

U mnie zapalają się natychmiast. Nawet przy bardzo delikatnym dotknięciu hamulca.

Pojęcia nie mam (ani bladego, ani zielonego). W Pandzie (która chyba jest nowszą konstrukcją niż Punto 2) był mechaniczny. Z drugiej strony, Punto zawsze był o klasę wyżej niż Panda... A co do kwestii mechaniczny kontra elektroniczny/inteligentny - przecież jest ogólnoświatowa tendencja do upychania coraz więcej elektroniki w samochodach

Witam.
Znając "fachowość" serwisantów naszego Fiata nie bardzo wierzę w tę komputerowo-elektroniczne Stopy,
zwłaszcza, że Koledzy z forum sprawdzali w garażu i było natychmiast. Skoro samochód stał to zwłoka mogłaby byc duuża. ?!
Oczywiście coś takiego istnieje, ale w GP ?! Ile to juz ciekawostek rodem z Faktu słyszałem w ASO.

OK sprawdzilem i nie zauwazylem jakiegokolwiek opoznienia w zapalaniu swiatel po nacisnieciu pedalu hamulca.

W moim kropku Stop zapala się z lekkim opóźnieniem. Jak stoję na lekkiej pochyłości to jest możliwość zatrzymania auta bez zaświecenia świateł Stop.

U mnie w przeciętnych warunkach na drodze sprawdziłem to...i jest ok, stopy zapalają się prawidłowo.

Natomiast to co pisze misiu_k jest bardzo zastanawiające i ciekawe.

to co pisze misiu_k może być prawdą, jak sprawdzałem STOPy u siebie to po bardzo lekkim, rzędu 1-2mm wciśnięciu pedału hamulca światła stopu nie zapalają się.
Wydaje mi się, że taki rozwiązanie jest celowe w wypadku gdy ktoś (np. jakiś dziadzio-emeryt ) ma brzydki zwyczaj trzymania cały czas nogi na hamulcu jak na podnóżku. Gdyby tak nie było u takiego "dziadziusia" stopy świeciły sobie cały czas

u mnie stop zapala się po ok 5 mm wciśnięcia pedału hamulca w momencie kiedy hamulec zaczyna działać

czlowieksukcesu chyba za bardzo wierzysz w pomyslowosc wloskich inzynierow myslisz ze kropek jest glupoto-odporny he he Swoja droga to bym na takie tlumaczenie nie wpadl

uzziah jakie to tłumaczenie by nie było i tak to nie ma wpływu na komfort jazdy i pracę silnika

czlowieksukcesu zgodze sie z toba

Odnośnie tłumaczenia serwisanta:
Komuś tam się nie włączały kierunki. Prawdopodobne wytłumaczenie: komputer podjął decyzję, że w danej sytuacji nie potrzeba włączać migacza.

Mam nadzieję, że to nieprawda...

Mała nierówność - u mnie można zahamować bez świateł STOP-u. bardzo ciekawe prawda? Zauważyłem to już dawno, ale myslałem, że tak ma być, no proszę, a tu jednak w innych autkach też to jest.

dzisiaj zgłaszałem usterkę w postaci lekkiego opóźnienia w zapalaniu świateł stopu. U mnie, żeby autko zaczęło hamować muszę wcisnąć jakieś 1cm pedał hamulca, ale jednak światła zapalają się ciut później. Niestety moje zgłoszenie zostało w pewnym sensie zignorowane, ponieważ mechanik stwierdził, że z nowym włącznikiem będzie tak samo Wie ktoś czy samemu można jakoś temu zaradzić? Jak wyjąć ten wyłącznik? Przyglądałem się temu i wygląda na pierwszy rzut oka jakby był na nitach przy pedale przyczepiony...