Aha.... hmmm dobrze wiedzieć Bo ja cały nowy odcinek przejechałem z V=160km/h i jakoś aż tak ostre mi się nie wydawały

[ Dodano: 29 Cze 2008 11:19 ]
Jak testowałem wałek rozrządu

[ Dodano: 29 Cze 2008 11:23 ]
Przynajmniej nawierzchnia jest tam OK, a nie jak na starym odcinku... co telepie powyżej 140....

Sam fotkę robiłem

Coś muszę zrobić żeby budzik zamknąć ale na razie nie ma czasu i pieniędzy

ale masz szersze opony
ja ma seryjnie założone 165 Firestone najgorsze z możliwych...

A ja Panowie swoim kropasem 1.2 8V na LPG z rozmiarem opon 195/50/15'' pedzilem 160km/h i nic wiecej niestety....

Ja dzisiaj na A4 w kierunku na Kraków leciałem 170 km/h - może i poszarpał bym więcej, ale moja Narzeczona już mi na więcej nie pozwoliła

Ladnie

Taa a jaka radość w oczach jak mijałem nowego Mercedesa CL 230 Kompresor

Nie watpie...a jaki za to strach w spojrzeniu oczach narzeczonej?;)

Do swojego rekordu się nie zbliżyłem, ale osiągnięcie ponad 170km/h licznikowo przy sporym wieku mojego kropka i to w dodatku na gazie uważam za wyczyn. Trasa Bielsko-Biała - Cieszyn. Średnia 140-160km/h, 170km/h przekroczyłem jak było lekko z górki. Co ciekawe jak przekroczyłem 170km/h zapaliła mi się lampka ładowania na tablicy rozdzielczej i nie zgasła aż do ponownego uruchomienia samochodu. Ciekawe co to może oznaczać?

Hehe moze szczotki w alternatorze nie nadazaly za komutatorem hehe ,,,

ja narazie 160km/h 2 osoby na pokladzie na terenie niezabudowanym :P ale mysle ze jak sie rozpedzi to pojedzie 170 km/h bezproblemowo

No i udało się, było na tyle miejsca dziś [niedziela] na A4, że można było się bezpiecznie rozpędzić. 170km/h było - bez górek, bez wiatru i bez tunelu aero - 1 osoba i nic na pokładzie ze zbędnych rzeczy.
Fotki na, której by było dokładnie 170 nie udało mi się zrobić gdyż wyprzedzałem i jedną ręką nie chciałem kierować i robić zdjęcia.

Gdyby było chłodniej [26'C] to może by przekroczyło tą okrągłą wartość

No galancie
I po co mi to 1.2 MPI ?

w tyrce jeżdżę na codzień VitoL 112CDI 2,5L, ma 5 lat i nie osiągnie 160 kmph już, a tu taki Kropek 13sto letni - ale przyspieszenie [znaczy turbina] daje radę no i w mieście przy ostrej jeździe spala ledwo 10L/100km

Kropki GÓRĄ

ehh... 110km/h byłoby może więcej ale mamuśka się złościła no i troszke po deszczu było więc lepiej nie ryzykować,
nie wiem czy dużo więcej by poszedł chociaż to chyba i tak największa prędkość z jaką w nim jechałem (nawet jako pasażer )

hehe ja kiedys tak przy padajacym deszczu ale nie byl mocny ale mokro bylo najwiecej 200 km/h pedzilem tyle ,ze to nie kropek byl

Ja w legalnej jeździe po ulicach Kropkiem ( bo wcześniej tylko podwórko i droga między domami ) to mam dopiero nie cały tydzień stażu, rozpędziłbym się więcej ale 3 razy musiałem hamować bo mi z przeciwka na czołówke szli no i nie dało rady, a że odcinek krótki, do tego przez las z małymi wzniesieniami to nie było gdzie uciekać. Dopiero nieco ponad 100 km za mną, to myśle że się jeszcze nie jedna okazja znajdzie do dużych prędkości

170km/h, obwodnica Garwolina... z tyłu 2 osoby to już max...

Ja narazie swoim 160 na 4 i na V tez 160km/h musze sie wybrac na autostrade zeby cos wiecej a jak u was?

http://fiatpunto.com.pl/topic750.html
Zapraszam

Ja mam punto 1.9 Jtd 80 KM ,na autostradzie A4 mialem noge w podlodze licznik pokazywal 180km/h przy obrotach 3500/min ,na GPS 172km/h.Wydaje mi sie ze liczniki w puntach sa troche zle wyskalowane.

Nasgtępny fanatyk GPSu

Grzegorz1976: no do czegoś trzeba się odnieść.

A od kiedy to GPS jest takim złotym standartem pomiaru prędkości?

Grzegorz1976: jak już pisałem - jedyne powszechnie dostępne urządzenie mierzące prędkość... Poza fotoradarem

[ Dodano: 14 Sie 2008 21:05 ]
BTW - coś jest w tym gps, bo jak sprawdzałem dziś u siebie, to pokazywał o 6 mniej niż było na liczniku (przy każdej prędkości od ok. 10km/h wzwyż).
Po przesiadce do lancera doznałem szoku, bo gps pokazywał DOKŁADNIE tyle co licznik...