Witam,

Ja w GP mam Fulde Kristall Montero II i nie mogę powiedzieć złego słowa o nich. Chciałem kupić sobie Savy (ale nie były wtedy osiągalne) bo w taty Puncie II na tych oponach byłem jedyną osobą która wyjechała pod stomą górę w Szczawnicy, mimo, że konkurenci mieli duużo lepsze samochody na teoretycznie dużo lepszych oponach. Aha w moim poprzednim Polonezie miałem Kormorany i o ile na śniegu byłt ok o tyle na mokrym asfalcie potrafiły się ślizgać.

Pozdrawiam

Krzysiek

Ja mam fulde i narazie sprawuja sie ok (po jednym sezonie ).

Jestem tutaj i odpowiadam na pytanie zadane przez Chicane w innym dziale. Jeżdże na dunlop wintersport M3 - bardzo dobre oponki, cichutkie i wychwalone przez ADAC. Co do savy jest to niby półka nizej, ale ja je chciałem ze wzgledu na cene i również wychwalenie przez ADAC. (duzo tańsze od dunlopów). Niestety wtedy jak kupowałem auto to sezon oponiarsko-zimowy był na tyle rozwinięty że savy były praktycznie nieosiągalne lub jeśli były to w cenie właśnie dunlopów.

Grzegorz1976 no tej tu jestem ,dziś byłem w serwisach oponiarskich i mają Savy po 17 zl szt. przełożenie gratis ,więc wychodzi to najtaniej ,nie mam teraz zbyt duzo kasy na to by sobie pozwolić na lepsze opony więc mysle o tych Savach,,co ciekawe pisze na nich made in Poland,i podobno to są opony takie same jak nasze Dębice tylko ze Czesi ponoć przejeli tą markę i dlatego pisze Sava,,zastanawiam sie tylko co do jakości tych opon

[ Dodano: 22 Wrz 2008 20:19 ]
cena tych Sav oczywiście 170 zł sztuka

Chicane nie czesi tylko Słoweńcy . Myslę że to dobra marka, a z tym made in poland to mnie zaskoczyłeś, aż tak koligacji marki SAVA nie znam . Ja ci pisałem rok temu savy chodziły w necie w cenach od około 135 do około 175zł za sztuke (transprt gratis). U gumiarzy chcieli około 185zł ale za to przekładka gratis. Natomiast ja kupiłem w necie dunlopy za coś 205 czy 207 złotych sztuka (transport gratis) więc widzisz wolałem ciut dopłacić ale kupić już z tej wyższej półki.

Grzegorz1976 no i własnei mam dylemat czy te Savy z nizszej półki będa ok,czy będe żałował ze nie doplaciłem do wyższej półki

Chicane zrób tak jak ja: jesli znajdziesz savy np. w cenie około 140 zł za sztukę to bierz savy, jeśli to jest 170 zł za sztuke a znalazłbyś jakieś dunlopy, micheliny, goodyeary, continentale w niewiele wiekszej cenie to dopłać i weź lepsze. Uważam że na oponie jeśli mamy juz oszczędzać to madrze i nie za wszelka cenę. Jeśli różnica byłaby do 100zł na komplecie brałbym lepsze.

Grzegorz1976 no wlaśnie Dunlopy mieli po około 220 zł /szt.,o michelinach nie wspomnę,musze to przemysleć jeszcze,dzięki za rady.

Chicane albo inaczej - rozważ sobie po prostu ile masz pieniędzy i na jakie opony stać cię bez specjalnego zarzynania się finansowo. Savy na pewno nie bedziesz żałował - ogólnie słyszałem raczej pochlebne opinie na ich temat. Ale jak cię np stać bez wiekszego wysiłku kupić opony za 800 - 1000zł to bierz po prostu renomowane - markowe i tyle.

Wiele osób na forum zachwalało savy i byli zadowoleni, tez ważnym kryterium w wyborze są przebiegi jakie pokonujesz, jeśli jeździsz po mieście a rzadko sie wypuszczasz w trasy mieszkasz w terenie płaskim to dopłacanie do marki może nie przynieść większych efektów poza szpanem przed hipermarketem. jesli jezdzisz duzo wypuszczasz sie w góry pokonujesz trasy na autostradach to wybór musi paść na markowe opony z wyższej pólki, musimy równiez zwrócic uwagę na bardzo ważną kwestie, opony cie nie uratuja od stłuczki czy poślizgu mogą jedynie zapobiegac i jakie masz opony i jaka świadomość jeżdżąc na nich to jest najważniejsze.
Kupując lepsze opony mozesz sobie pomyslec woow wszystkie testy na ***** to wszystkie drogi moje a w rezultacie moze byc woow wszystkie testy na ***** to wszystkie rowy moje aua...

siemanko

ja mam dylemat, problem polega na tym ze nie mam pojecia co wybrac, mam Grande Punto Sport, osadzone na fabrycznych 17, i nie wiem czy kupic stalowe 15 i do tego jakieś zimowe opony, czy kupic do 17 calowych felg opony zimowe i założyć, chodzi mi o kwestie bezpieczenstwa (trakcja, komfort itd.) ale nie ukrywam że wzgledy wizualne też dużo znaczą prosze o jakieś podpowiedzi, opinie.

Ja zdecydowanie polecałbym 15 plus felgi.

1. Tańsze i to myślę że komplet 15+stalówki+oryginalne kołpaki wyjdzie taniej niż niskoprofilowe 17 same opony

2. Wyższy profil opony na zimowe warunki jest idealny (na niskim profilu poobdzierasz te felgi jak nic, jak przyjdzie śnieg lód i leżąca breja)

3. Węższy kapeć też ma niebagatelne znaczenie jak zdrobi się mokro ślisko zimno i solno-błotniście - po prosto lepiej odprowadza to co mamy na drodze

4. Oszczędność drogich 17 felg w tym potencjalnie cięzkim okresie dla auta

5. Możliwość założenia łańcuchów jak zrobi się naprawdę ciężko

Grzegorz1976 miałem zimówki Sava (co prawda w PI) made in Poland. Auto na takich oponkach już kupiłem... W środku lata pojechałem na tych oponach do Włoch i eksploatowałem je w tutejszym klimacie (upał, upał i jeszcze raz upał). Oponki przetrwały 7 miesięcy od czasu zakupu kropka (już wtedy były używane). Co prawda opony w upale niemalże kleiły się do asfaltu ale ścieralność wbrew pozorom była niska. Jazda na mokrym, w ulewie to poezja. Jeśli przypadnie mi kiedyś kupić zimówki to będą to Sava.
Btw. w listopadzie 2006 gdy pojawiły się pierwsze śniegi założyłem Dębice Frigo Directional do SC, a że kilka tygodni później było ciepło aż do Bożego Narodzenia to opony Nowego Roku nie dożyły. Zdechły po 4 tys.km w "letnim" klimacie.

dziekie wielkie, tak pewnie też zrobie, a jeszcze pytanie ? czy moge założyć 15 na moje koła, bo wydaje mi się że w tych GPS są wieksze tarcze i zaciski, i mam watpliwosci czy wejda mi 15 ? aaa, i jakie opony do 15x6J, 185/65/15 ? czy 175/65/15 ?

Witam. Nie będziesz miał problemu z felgami 15 cali. Wejdą do Sporta i nic nie zawadza. Piszesz, że zależy Ci na designie. Proponuję kupić aluski 16 cali. Ja tak zrobiłem (zdjęcia znajdziesz w mojej galerii i jeszcze tu: http://fiatpunto.com.pl/post55481.html#55481 ). Jest to trochę droższe rozwiązanie ale nie będzie Cię ranił w oczy widok kropka w zimę Ja swoje znalazłem na allegro za 1100PLN w zeszłym roku. Do tego opony 195/55R16. Wbrew pozorom są całkiem wysokie i nie obawiam się o zniszczenie boków. Pozdrawiam

Grzegorz1976

Kołpaki nowe oryginalne ok 50zł za sztukę nie wiesz gdzie mozna dostac taniej?

Wejdą. Banditos ma takie rozwiązanie




Przy tej mocy silnika jednak polecałbym 185/65/15. Poza tym w tym rozmiarze masz duuużo większy wybór i nieco niższe ceny w porównaniu do 175.

[ Dodano: 01 Paź 2008 10:47 ]


Nie wiem niestety. Ale wiem gdzie można drożej (taki zarcik ). Śledź allegro - może ktoś będzie się pozbywał jakichś niepoobdzieranych kołpaczków

Tzn. ktoś się pozbył na parkingu, i teraz są na Allegro?

Przy odrobinie szczęścia można kupić swoje

akurat w Punto to nie grozi bo są przykręcane.

a co do tego czy wejda 15 czy nie, to odpowiem twierdzaco ze wejda, w 1,9 tarcze są wielkosci jak w 1,4 95KM i 1,3d 90KM

ja myślę, że 15" na zimę będzie lepsze sam mam na zime takie stalówki bez kołpaków i nie narzekam chociaż z niecierpilowością będę czekał do wiosny żeby założyć letnie paputki

no i jak sie okazuje jest problem z zakupem opon zimowych SAVA ESKIMOS3 w rozmiarze 175/65 R15 ,nie wiadomo kiedy wogóle bedą,ale za to już w rozmiarze 185/65 R15 byłyby bez problemu tyle ze gościu mi powiedział ze w tym rozmiarze 185 bedą o wiele bardziej wyzsze niż te 175 które i tak mają dość wysoki profil,tak więc nie wiem co robić?
1. czekać na 175/65 ( moze sie pojawią)
2. kupić jakieś inne ,tyle że droższe ( chodzi mi też o kase)
3. kupić w rozmiarze 185/65 i patrzeć jak wysoko auto na nich stoi i głupio wygląda ( no i szersze by były co na zimę powinny być węższe lub w tym samym rozmiarze)
co o tym sądzicie?

Kup te oponki:
http://www.opony.com/opony/58392_firest ... awk_2.html
http://www.opony.com/opony/55316_uniroy ... us_66.html

A nie możesz sprawdzić w innych miejscach? Na pewno Savy to dobry wybór (jeździłem na nich przez lata - w ich cenie nie ma lepszych), ale są też przecież inne budżetowe, jeśli już musisz kupować. Najpierw jednak sobie poczytaj jakieś testy, by potem nie mieć kaca pozakupowego. Te z postu nad moim na pewno nie są złe. Musisz jednak wziąść pod uwagę swój komfort psychiczny (mnie mój kosztował rok temu 256 zł za sztukę)
Ja kupuję wkrótce przyjaciółce Klebery (tania marka Michelina) bo mają serwis "na trasie". 175/65 R14 za około 155 zł (cena wrześniowa) i do tego nowy model.

Chicane ja kupiłem zimówki 185/65/15 i konia z rzędem temu kto na pierwszy rzut oka odróżni je od 175. Obydwa te rozmiary dopuszczane są zamiennie do GP w wersjach silnikowych 1,2 8V 1,4 8V 1,3MJ75KM. Więc nie słuchaj podwórkowych mądrali z zakładów gumiarskich bo na ich "mądrościach" to juz się poznałem. Weź instrukcję obsługi kropka, znajdź rodział zalecane ogumienie i kup taki rozmiar jak tam pisze. Mam 185 i ja żadnej ewidentnej różnicy nie widzę. Szczególnie że 185 były montowane też jako lenie seryjnie.