Mam takie pytanie czym sie roznia paski rozrzadu w punto I silnik 1.1 wiem ze sa dwa rodzaje paska rozrzadu i rolki napinacza moze wiecie???

g5030FI


Pasek rozrządu PowerGrip®
do roku prod.: 1996.11
wałek rozrządu


g5030XS


Pasek rozrządu PowerGrip®
od roku prod.: 1996.12
wałek rozrządu
do nr silnika: 9042883


g 5544XS


Pasek rozrządu PowerGrip®
od roku prod.: 1996.12
wałek rozrządu
od nr. silnika: 9042884



VKM 12200 napinacz


Rolka napinająca, pasek rozrządu
od roku prod.: 1997.01
do nr silnika: 9042883
Pozycja/Stopnie: 3
od nr. silnika: 9042844
do roku prod.: 1996.12

A ja mam pytanie zwiazane z wymiana rozrzadu w MK1...zastanawiam sie,po ilu km trzeba go wymienic
Szukalem po forum,ale jakos nie znalazlem info na ten temat...

wg instrukcji 104tys km wymiana,paska,pompy i rolki....
jezeli ktos jezdzi malo i ma juz troche lat pomimo malego przebiegu to mozna pasek wymienic wczesniej ... pompe i rolke darowac rolka to nic innego jak lozysko ....

Eee...mam dopiero polowe,a juz sie balem...dzieki za odp

Thomas zawsze jednak przy wymianie paska rozrządu zaleca się wymianę rolki

Kodako zawsze zawsze ... wymiana jest po 104 kkm wg instrukcji wymienie sobie dajmy na to po 60 kkm pasek to po co mam wymieniac lozysko jak jest dobre ?? luzow nie ma,nie szumi to po co mam kase niepotrzebnie wydawac ??
tak samo mowia,ze i pompe trzeba to w takim razie moze i pompe mam wymienic po tych 60kkm ?? ..... jak chodzi i nie ma luzow to niech chodzi ...

Thomas a skąd wiesz że łożysko jest dobre? Możesz je rozebrać i pomierzyć luzy? To tak spory wydatek że można zaoszczędzić te kilka złotych Na pewno taniej niż trzykrotna wymiana płynu chłodniczego w roku

Pasek wymienia się razem z rolką napinacza przed osiągnięciem danego przebiegu lub co 5 lat. Wymiana samego paska lub samej rolki jest bezsensowna.

Niech każdy robi jak chce ale rolka jakoś strasznie droga nie jest a lepiej miec wszystko pewne i miec spokój. Ja jak będę robic simmering na wałku to wiadomo, że muszę ściągnąc pasek no i przy okazji sobie go wymienię z rolką chodź dopiero jest na tym przejechane 27tyś. bo jak już pisałem wolę miec wszystko pewne

3 razy plyn wymienialem bo akurat tak wypadlo ... byla taka potrzeba

luz...wystarczy,ze wyjme to lozysko i w reku chociazby czuc jak ono pracuje a po przebiegu 60 tys chociazby to nie powinno byc jakichs zmian przewaznie chyba,ze przyczyna tkwi z jakiegos powodu inaczej nie powinno nic sie dziac ....

ja zmienialem tak,ze rolke dopiero po 110tys wraz z pompa ktora siadla,znaczy sie uszczelniacz inaczej dalej by i pompa i lozysko rolki dalej chodzilo a pasek juz zmienialem wczesniej ....

Ja jestem nowy na tym forum ale trochę się znam na autach łożysko lepiej wymienić bo skąd można wiedzieć że wytrzymie kolejne 60 tyś. km drogie nie jest i masz pewność że w czasie dłuższej trasy nie zepsuje się a z pompą jest różnie dzisiaj działa bez zarzutów a za miesiąc okazuje się że cieknie więc moje zdanie jest takie jak już mamy ściągniętą pokrywe rozrządu i ściągnięty pasek to lepiej wymienić cały komplet w sumie koszt około 110-130 zł.No i spokojnie latamy następne 60 tyś. kilometrów

Ja wymieniłem rozrząd przy 108tyś na ricambi orginali i dałem 96zł za komplet.Pompy nie ruszałem bo była ok więc po co wymieniać coś na siłe.Teraz mam przejechane 152tyś i dalej chodzi.Wymienie dopiero jak zacznie cieknąć.Z napinaczem jest tak samo, jak ktoś wymieni pasek po 60tyś a rolka bedzie git to po co kase ładować.Siliki fire ośmiozaworowe sa bezkolizyjne więc nie ma strachu Takie jest moje zdanie ,a każdy robi jak chce i ile ma kasy.

po co wydawac kase niepotrzebnie ... 60 tys to jest malo ... poza tym te silniki sa bezproblematyczne w wymianie tych elementow i nawet na drodze idzie to naprawi poza tym .. co za problem odkrecic oslone paska ?? ja nie widze zandego problemu no ale jak ktos chce wydawac wczesniej kase bez potrzeby i wymieniac cos co moze jeszcze chodzic kilkadziesiat tysiecy i robic to zamiast 1 raz to robic kilka ... jego sprawa

Słowa krytyki w stronę tych co wymieniają sam pasek rozrządu jak czytam wasze opinie to stwierdzam że zachowujecie się jak typowi handlarze używanymi samochodami wymienić pasek i do żyda a na kartce z ofertą sprzedaży napisane wymieniono kompletny rozrząd z pompą wody Nie ma w naszym kraju kultury obsługi samochodów każdy oszczędza a potem dwa razy traci. Można by przytoczyć wiele przykładów oszczędności które się zemściły na kierowcy

mariano italiano niby jak 2 razy traci .... wczesniejsza wymiana paska nie musi sie wiazac z wymiana reszty ... tutaj prosto i bezproblemowo sie wszystko robi wiec za wczasu na pewno nie wymienie tych rzeczy... a nawet wiecej mam ze soba zawsze zapasoway pasek ...zarowno rozrzadu jak i altka ... peknie to sobie wymienie na drodze zadna filozofia ....

wymien silnik teraz bo za 100tys bedzie do niczego to cos podobnego

mariano italiano bzdury opowiadasz.Myśle ,że autko oddajesz do serwisu i dlatego tak gadasz.Ja sam naprawiam kropka i wymieniam te elementy które się zużyły lub uszkodziły.Popieram słowa Thomasa
Tak naprawde w książce serwisowej jest napisane ,że przy każdym zdjęciu paska należy go wymienić na nowy.I co jak wymieniam zimmering na wałku rozrządu to mam leciec do sklepu po pasek

marcinwrc2 a jak Ci padnie jeden klocek hamulcowy to też wymieniasz jeden czy komplet? Łożyska i paski to takie elementy jak np. uszczelki. Raz zakładasz, po demontażu wymieniasz, zwłaszcza elementy ulegające sporym przeciążeniom. Takie wymiany na raty to rasowe druciarstwo i nie ma to nic wspólnego z tym, kto serwisuje auto.

marcinwrc2 auto naprawiam sam i nie żałuje na nowe części. Widziałem różne przypadki uszkodzeń elementów układu rozrządu i przyczyna była zazwyczaj ta sama stara pompa w której wirnik się rozsypał mocno naciągnięty pasek i stare rolki napinające które się zablokowały. To tak jak z wymianą oleju marcinwrc2 wymień olej bez filtra bo jest czysty i szkoda kasy.

Róbcie jak chcecie możecie przecież kupić nowy samochód.A z filtrem oleju to kolego nie przesadzaj
Mowa koledzy z resztą była o wymianie paska przy 60tyś jak kazdy mechanior radzi, ok niech wymienia tylko po co wymieniać napinacz jak standardowo w silniku 1.1 wymiana rozrządu to 105tyś.km i nie ma mowy o wymianie pompy wody.Wymiena się ją jak padnie a nie tak na wszelki wypadek.Ja wymieniłem rozrząd przy 108tyś a nastepna wymiana bedzie przy 213tys i tyle.

I co lepiej się z tym czujesz ze zaoszczędziłeś 50zł na pompie wody? Gorzej jak pierdyknie gdzieś w trasie i zapłacisz za lawetę a potem za ponowny demontaż i montaż rozrządu. Sorki ale dla tak śmiesznych kwot oszczędzanie to jawne druciarstwo.

2rotor oczywiście ,że lepiej się czuje.Pompa na pewno od razu padnie bez jakichkolwiek oznak A jak padnie to sobie sam wymienie.Druciarzem nie jestam i nigdy nie byłem.Używam najlepszych części firmowych i kasy nie żałuje.Ale nie bedę wymieniał części która jest sprawna tylko dla tego ,że może się zepsuć.Wszystko może paść w autku 13letnim.Dlatego mówię ,że jeżeli chcecie mieć pewność ,że zawsze dojedziecie do celu kupcie nowe auto z asistance.
Myślę ,że nie ma co już dyskutować bo to do niczego nie prowadzi.Każdy niech robi jak chce.
Pozdro.

Urwanie wirnika/koła pasowego pompy, czy zablokowanie łożyska wałka pompy następuje stopniowo? To najczęstsze awarie pompy wody w samochodach spowodowane zmianą naprężeń podczas poluźniania i napinania napinacza (wymiana paska). To samo tyczy się napinacza, tylko że gdy on zdechnie to masz cień szansy że dokulasz się autem do domu lub w bezpieczne miejsce aby go wymienić, zanim urwie się przegrzany pasek.
No ale w pełni popieram to co napisałeś, że każdy niech robi jak chce. Jedni wolą spać spokojnie, inni wola wozić ze sobą połowę garażu na wypadek gdyby coś padło. Nie ma sensu dalej ciągnąć tego tematu.