Witam szanownych forumowiczów!

W przyszłym tygodniu zamierzam kupić Fiata Lineę - pozostało mi w zasadzie tylko wybrać kolor:) Będzie to wersja Dynamic, silnik 1.4 77KM.
I w związku z tym chciałbym się dowiedzieć od kolegów/koleżanek na co zwrócić uwagę przy odbiorze samochodu - zapomniałem dodać że będzie to auto nowe z salonu. Wiem że należy sprawdzić VIN - gdzie oprócz komory silnika znajduje się jeszcze ten numer? Wiem też aby dokładnie obejrzeć lakier czy nie ma rys itp. Czy jest sens sprawdzać lakier czujnikiem? Co jeszcze moglibyście mi zasugerować?
I jeszcze jedno do użytkowników tego modelu z tym silnikiem - czy ten silnik daje radę z tym autkiem? A może jednak Grande Punto będzie lepszym rozwiązaniem? Bo mam dylemat - niewielka różnica cenowa (ok3.5tys) a jednak większe autko od Punto co w moim przypadku jest dużym plusem właśnie dla Linei.
Z góry dziękuję za pomoc i mam nadzieję do zobaczenia niebawem na jakimś spocie - bo czy Linea czy GP to tak czy siak wybór już padł na Fiata:)

Jeśli chodzi o sprawdzenie samochodu przed zakupem to postępuj standardowo, jak w każdym innym modelu, tu żadnych rewelacji raczej nikt Ci nie doradzi.
Co do wyboru Grande - Linea powiem tak, mam GP jeździłem Lineą z serwisu z 300 - 400 km według mnie:
- Grande lepiej wykonane w środku, ale Linea też nie jest zła. Od znajomych z serwisu Fiata wiem iż Linea postrzegana jest jako samochód wykonany gorzej z racji kraju pochodzenia (montażu)
- Linea dużo lepsza jeśli chodzi o samochód rodzinny, w GP dalesze wyjazdy mogą wiązać się z koniecznością zakupu boksu na dach.
- Linea ma bardziej komfortowe zawieszenie, generalnie chętniej ,,płynie'' przez nierówności, niż podskakuje przez nie jak w GP
- Silnik 1,4 77KM ani w Linei ani w GP nie służy do wyścigów, raczej spokojna jazda bez większych emocji. Linea w związku z nieco większymi gabarytami i masą wydaje się być ciut bardziej ociężała. Spalanie podobne GP średnio 6,4-6,8 linea paliła m/w 0,2 litra więcej. Oczywiście są tu tacy którym GP spala 10 litrów, ale nie mam pojęcia jak to może się dziać.
Jeśli chcesz samochodu rodzinnego bierz Linee, jeśli mniejszego bardziej do miasta GP będzie lepsze.

Jak już miałbym wydać hajs na nową Lineę to nigdy w życiu z 1,4 8V, generalnie to wróży zmęczenie tym samochodem po miesiącu. Jak już to 1,4 T-Jet.

Pepcio - dziekuję za wyczerpującą odpowiedź. Więc tak: samochód ma być typowym samochodem miejsko-rodzinnym - typowa rodzina 2+1, dziecko 3 latka tak więc jeszcze dość dużo gratów trzeba ze sobą wozić. I stąd moja decyzja raczej w kierunku Linei.
Co do sugestii kolegi 2rotor:
zdaję sobie sprawe że nie będzie to demon szybkości ale nie do tego ma on służyć. Nie muszę być pierwszy z każdych świateł, nie wyprzedzam na trasie każdego kogo się da, przestrzegam ograniczeń prędkości (a przynajmniej staram się choć święty nie jestem i czasem przyznam że nie wychodzi ) a jednak koszt zakupu 1.4 a T-Jet różni się dość znacznie - Lineę 1.4 znalazłem za 41.500 natomiast najtańszy T-Jet min. 46000 w dodatku z 2008r i z 2-letnią gwarancją. Niestety dla mnie 4 czy 5tys różnicy stanowi dość znaczną kwotę. Natomiast czy GP czy Linee - w podobnym wyposarzeniu GP - 38000 a nawet uboższym bo bez alufelg i świateł przeciwmgielnych które Linea ma w standardzie w wersji Dynamic a więc 3,5tys różnicy w cenie za to samochód jak dla moich potrzeb bardzej przestronny i pakowny. Stąd mój dylemat.

poszukaj 1,4 16V
wersja 8V jest za slaba

Szukałem szukałem, niestety Linei nie znalazłem, poza tym akurat w moim województwie Linea jest tylko w jednym salonie i za cenę 46500zl - sam nie wiem skąd takie rozbierzności w cenach tego samego modelu w tej samej wersji wyposażenia. Natomiast jak pisałem znalazłem na Śląsku jeszcze chyba 4 sztuki w - z tego co się orientuję - bardzo korzystnej cenie 41500zl. Więcej pisałem post wyżej.
Nic, ostateczną decyzję czy Linea czy GP podejmę chyba dopiero we wtorek naocznie oglądają jeszcze raz oba modele. Rozsądek mi mówi - Linea ze względu na funkjonalność tzn bagażnik + ilość miejsca w środku, serce ciut bardziej GP
Mam nadzieję że Linea nie będzie aż tak bardzo odstawała jeśli chodzi o osiągi od GP z tym samym silnkiem - tak jak pisał kolega Pepcio.

jest ciezsza, wiec sila rzeczy bedzie miec troszke slabsze osiagi i wieksze spalanie
co do osiagow, to powiedz czym obecnie jezdzisz?

Obecnie - Micrą żony rocznik 1992 poj.1.2
Jeszcze tydzień temu Fordem Mondeo 2.0 TDCI 130KM.
Jeszcze wcześniej Carismą 1.6 90KM.

Micra z tym silnikiem mimo wieku i przebiegu nadzwyczaj żwawa.
Ford - co tu dużo mówić - zawsze był duży zapas mocy i wiadomo jak to w dieslu - duży moment obrotowy więc od najniższych obrotów mocy przybywaj

W Carismie - moc wystarczająca, w dodatku porównując te dwa auta: Linea i Carisma to myśle że osiągi byłyby dość podobne - Carisma jednak chyba była sporo cięższa od Linei.
Jeśliby tak było - dla mnie by wystarczyło w zupełności.

Ja bym się nie ładował w 1,4 8v

Skoro w GP ledwo to daję radę, gdy jedzie się już w 2-3 osoby, to pomyśl sobie o pasażerach + jak pisali zwiększonej masie auta również...
Większe spalanie jak nic...

Albo StarJet 16V albo T-Jet

Ja także odradzam silnik 1,4 8v. Za słaby jak do takiego auta, ale to jeszcze nie problem (nie każdy musi się ścigać). Problemem jest jego paliwożerność szczególnie w warunkach miejskich. Z tego co widzę różnica w dopłacie do t-jeta to około 6.500 w tej samej wersji wyposażeniowej. Nie jest to mało ale moim zdaniem absolutnie warto. Nawet choćby kosztem koloru niwelując nieco różnicę w cenie. T-jet będzie palił mniej więcej tyle co 1,4 8v ale komfort w użytkowaniu auta po prostu nieporównywalny.

Dokładnie jak przedmówcy piszą, osobiście nie miałem okazji kosztować tego silnika jak inni ale patrząc na to czym jeździłeś wcześniej, ciężko będzie ci się przesiąść na taka słaba moc. Tak jak pisze Grzesiu to już nie chodzi o to ze musisz być pierwszy na światłach ale o komfort podróżowania.
Ta linka z tym silnikiem będzie wolniejsza od micry twojej żony .
Carisma według suchych danych katalogowych od 0 do 100 ma 12 sek. a linea 14,6 sek, to tyle Co punto II 60KM.
I zgadzam sie z Grzesiem po raz kolejny T-jet silnik nawet kosztem koloru i innych dodatków. A z czasem z bialego koloru można nawet ulepić fajnego dubaja

a 1,4 16V w Lineii nie występował, tylko t-jet jeszcze

Dzieki koledzy za wszelkie sugestie. Szczerze powiem że nie spodziewałem się aż takiego odzewu - jestem mile zaskoczony.
Wiem że T-Jet to zupełnie inny komfort jazdy ale:
1. Kupuję z wyprzedaży rocznika więc raczej nie mam możliwości wyboru wyposażenia tzn. rezygnacji z pewnych opcji wyposażenia na rzecz lepszego silnika a jeśli chodzi o Lineę to uwierzcie mi wybór jest bardzo niewielki
2. Jak kolega G360 napisał dopłata 6500zł w moim przypadku to już poza zasięgiem mojego portfela niestety. Wogóle to w planach był GP i to w uboższej wersji. Po wizycie w salonie i negocjacjach okazało się że przy dopłacie 3tys do tej ubogiej wersji mogę mieć B&Me plus w gratisie alusy i podłokietnik. Ale uwage moją zwróciła Linea bo za następne 3,5tys jest większe auto, bardziej praktyczne, w dodatku już w serii wyposażone w m.in. alusy i światła przeciwmgielne. T
Tak więc jak się domyślacie to i tak jest już naciągnięcie mojego budżetu do granic możliwości i wszelkie dodatkowe dopłaty po prostu nie wchodzą w grę - niestety poza emocjami muszę pozostać realistą i mierzyć siły na zamiary. Stąd mój dylemat.
Co do wypowiedzi sadoo - miałem przyjemność jeździć kilka dni tym kropkiem z tym silnikiem, trochę mocy mu brakowało przy przyspieszaniu z niskich obrotów ale trzymając go wyżej dawał nawet radę
Ale za wszelkie sugestie wielkie dzieki!!!

Witam.

Moja rada subiektywna ,po własnym doświadczeniu, przejściach .
Przed podpisaniem umowy obejrzeć dokładnie,ale to dokładnie autko.
Najlepiej skorzystać z pomocy własnego mechanika ,lakiernika.
Wiem ,że brzmi to może zabawnie,ale uwierz mi ,dla mnie nie.
Sam nic nie zobaczysz ,bo wiadomo nowe autko zachwyt,emocje.
Dla mnie skończyło się to mocno porysowaną szybą,malowanym zderzakiem przednim,oraz maską.
I uwierz mi jak opuścisz salon ,to po zawodach.
Pozdrawiam.

No to jestem w stanie zrozumieć. Jak nie ma to nie ma i tyle. Z próżnego i Salomon nie naleje. No to pozostaje ci linka 1,4 8v + trochę pokory na drodze + mieszek dularów na paliwko . Autko powinno być wygodne, a dla was trójki z 3 latkiem to nawet superkomfortowe. Teraz pozostaje wybrać kolorek i do dealera a potem cieszyć się nowym nabytkiem .

Więc dziś po jazdach testowych oboma autkami czyli Lineą i GP wybór już nie był taki trudny. Rację mieliście koledzy pisząc żę Linka z tym silnikiem sobie nie poradzi. Przejechałem się też T-Jetem - no to zupełnie inna mowa. Tak więc z racji tej że niestety nie stać mnie na T-Jeta a chciałbym auto a nie nieruchomość wybór padł na Grande Punto Zaliczka wpłacona, odbiór prawdopodobnie w czwartek. Jutro idę jeszcze z kolegą który mi posprawdza miernikiem grubość lakieru, łączenia blach, numery itd i wskaże dilerowi którego ma mi zarejestrować. Jedyne co mnie zastanowiło przy oglądaniu to spasowanie maski - dosłownie każdy egzemplarz miał minimalne nierówności - sam nie wiem czy wszytskie tak mają?
Proszę powiedzcie że dokonałem dobrego wyboru

Grande ma zalety w stosunku do linei - lepsze wykończenie, mniejsza masa, piate drzwi. Wadą jest mniejszy bagażnik, ale nadwozie typu hatchback plus tylna składana kanapa znacznie podnoszą funkcjonalnośc takiego nadwozia, przebijając nieraz sedana nawet z takim kufrem jak linea. Grande świetnie spisuje się też na trasie, a dla rodziny 2 + 1 może z powodzeniem stanowić pierwsze autko rodzinne. W mieście parkowanie także będzie łatwiejsze grandziakiem. Tak ze zalet dużo.

Wady: Mniej miejsca w grande na nogi na tylnej kanapie w stosunku do linki, chociaż źle w cale nie jest. . Nie jechałem linką ale ze słyszenia wiem że ma bardziej miękkie, komfortowe zawieszenie, no i większy rozstaw osi co = wygoda. Bagażnik - sedan to zaleta i wada . Jeśli będziesz miał jakieś torby, wózek, walizki - to sedan nieoceniony i 500l da radę - w punto niestety będzie trochę główkowania przy układaniu bagaży. Jak będziesz miał do przewiezienia większe paczki które po prostu do sedana nie wejdą to gp najprawdopodobniej fajnie się sprawdzi. No i ostatnia wada linki - cena. Jednak droższa niz GP jakby na to nie patrzeć.

Dzięki G360. Też już brałem pod uwagę wszystkie za i przeciw i chyba jednak dokonałem trafnego wyboru - a może sam siebie chcę przekonać
Z tyłu i tak będzie jeździć w zasadzie tylko córcia w foteliku. Co do bagaży - na te dwa wyjazdy wakacyjne w roku najwyżej zainwestuję w bagażnik dachowy. Co do komfortu jazdy jednym i drugim: jeżdziłem dzisiaj i nie zauważyłem żadnej różnicy. Może i Linea jest większa ale rozstaw osi chyba ma taki sam jak GP. Wewnątrz z przodu również nie zauważyłem różnicy, tylna kanapa - fakt więcej miejsca. Niewątpliwa zaleta Linei to bagażnik choć ze względu na otwór myślę ze po złożeniu tylnich siedzeń w GP gabarytowo większa paczka wejdzie.

Tak czy siak wybór dokonany klamka zapadła - co prawda jeszcze mogę się rozmyślić ... ale nie chcę

Jak tylko odbiorę umieszczę oczywiście fotki i do zobaczenia na najbliższym spociku
Mam nadzieję że przyjmiecie miło nowego do rodzinki

Z tego co piszesz GP w zupełności ci wystarczy. Nawet bez boxa spokojnie w trójkę się zapakujesz, ja przynajmniej dawałem radę i sobie nie krzywdowałem. Wybór ok.

nowe w salonie? sprzedawane w normalnej cenie?
trzeba bylo to zgosic do centrali fiata

Pozostaje mi pogratulowac,
dlaczego nie moge sie opanowac przed napisaniem kilku slow (pomimo, ze rzadko zagladam na forum) ?
dokladnie rok temu mialem ten sam dylemat,
kupilem linijke, jestem bardzo zadowolony z decyzji,
dlaczego odpowiadam w tym watku ?
poniewaz czytanie Forum bardzo mi pomoglo w moim wyborze,
natomiast w tym przypadku zastanawiam sie ile osob krytykujacych silnik 1,4 8v w linijce faktycznie (dluzej) takim autem jezdzilo ?

Zycze duzo zadowolenia z nowego fiacika

Tak z 80% GP na tym forum ma ten silnik, w tym moje . Nie podejrzewam ze w linei (cięższej) nagle stanie się demonem mocy i mistrzem oszczędności. Raczej będzie jeszcze marniej niż w GP. Ja do teraz żałuję ze nie dołożyłem 3000zł i nie zamówiłem 1,4 16v ale cóż - bywa. Przy zamawianiu kolejnega auta już doskonale wiedziałem jaki silnik zamówić

Stachu ja nie krytykuję Linijki broń Boże, sam miałem wielki dylemat co wybrać. Fakt nie jeździłem dłużej ani Grande ani Lineą ale po jeździe testowej miałem odczucie że Linea jest jednak za słaba - choć podkreślam jest to tylko moja ocena. Tak czy siak - może będę z czasem żałował że nie wybrałem Linei - nie wiem, mam nadzieję że GP też mi przyniesie wiele radości z jazdy i jakoś się w nim z rodzinką pomieszcze.
Pozdrawiam Cię serdecznie i jeśli uraziłem swoim postem - przepraszam.

P.S. Widzę że jesteś z Mysłowic - ja tam mam brata. Jak będę u niego chętnie się z Tobą spotkam i możemy się wymienić wrażeniami z jazdy naszymi autkami.

Tego zycze, tak trzymac !

Do Myslowic zapraszam, pogadamy, nawet byl chyba kiedys pomysl spot-a,
absolutnie nie czuje sie urazony, pozwolilem sobie zabrac glos w dyskusji, poniewaz z postow powyzej wynikalo (w uproszczeniu), ze "linijka 1,4 8v nie da sie jezdzic",
oczywiscie, ze nie jest to demon predkosci i dynamiki, ale moim skromnym zdaniem jezdzi sie bardzo przyjemnie, pewnie mam lekko spaczony poglad, poniewaz poprzednie 9 lat jezdzilem PII/1,2,
co do spalania, to nie oceniam, suche fakty, moje zuzycie za 11 miesiecy liczone realnie z tankowania (komputer zaniza ok. 1litr) wynioslo 7,25 l/100km, 90% miasto, krotkie przebiegi, jezdze raczej spokojnie,
dla mnie jest to wynik "wysoko akceptowalny"

Dlaczego stanalem w obronie linijki, mialem podobny dylemat "ekonomiczny" rok temu, na lepszy silnik nie moglem sobie pozwolic, wybralem lepsze wyposarzenie, oczywiscie, ze wolalbym 120KM, ale czasem trzeba isc na kompromis ;-)

Pozdrawiam Wszystkich

Tak więc zapewne przy najbliższej wizycie u brata możemy się spotkać, porównać oba autka i porozmawiać o wrażeniach z użytkowania.
Pozdrawiam serdecznie i również życzę dużo radości z jazdy i bezawaryjności!