witam, zgodnie z obietnica przedstawiam jak ustawic sobie dowolny przegieg na liczniku...
wymagane narzedzia:
- srubokret plaski
- srubokret krzyzakowy
- szpikulec
- klucz torx (nie wiem jaki bo zamiast tego uzywam plaskiego srubokreta )

do dzieła !


na poczatek odkrecamy trzy srubki:

po tym zabiegu sciagamy ten plastikowy "kolnierz" i mamy do odkrecenia kolejne dwa torx'y lub jak ktos sie nie dorobil odpowiedniego klucza( tak jak ja) to kombinuje i odkreca plasik srubokretem

po tym zabiegu licznik juz sie nieczego nie trzyma

teraz trzeba zdjac ta plastikowa oslone z szybka
aby to zrobic podwazamy wszystkie zaczepy


sciagamy ten caly plasik i mamy licznik na wierzchu...

teraz nalezy uzyc czegos do podwazenia drucika trzymajacego plastikowe trybiki... ja uzylem do tego szpikulca

ja podwazam z jednej strony... z tej z ktorej nie ma blaszki... z drugiej tez mozna wyjac ale jak sie podwazy ten drucik z jednej to wystarczy

nastepnie trzymajac uniesiony drucik lekko w gorze (strzalka czerwona ) szpikulcem ustawiamy odpowiednie dla siebie wartosci (strzalka niebieska )

najdluzej sie bawilem w rowne ustawienie kilometrow... nalezy ustawic jes rowno tzn cyferki na rownej wysokosci w okienkach bo pozniej te "lopatki" od trybow musza tam wejsc... jak bedzie nierowno to nie wejda... nie pchajcie na sile... musicie patrzec aby bylo rowno ustawione


a teraz uwaga !!! tak nie nalezy robic:

bo bedzie problem z wlazeniem tego drucika z plastikowymi trybami



zycze wszystkim powodzenia podczas "odmladzania" punciakow

hehe ciekawe

czy aby przypadkiem nie będzie takiego numeru, że.. na początku było powiedzmy 180kkm, cofnie się do 50kkm, czy wtedy kiedy powinno się pojawić 70kkm nie przeskoczy pierwsza cyfra i nie zrobi się nagle 170kkm?

kazda cyfra ustawiana jest niezaleznie od innej... nie ma tutaj jakiegos powiazania miedzy poszczegolnymi segmantami podczas przestawiania
po zlozeniu tworzy sie caly przebieg... jezeli cyfry sa rowno ustawione to najzwyczajniej przebieg zmienia swoja wartosc wraz z nabijaniem kilometrow... nie przewiduje tu jakis nieoczekiwanych zmian

fajny manual, ale według mnie nie powinienieś go tu umieszczać, bo każdy pierwszy lepszy handlarz będzie miał gotowca, a o naszym forum głośno wszedzie i tylko czekać jak 10-12 latki będą maiły 80tys przebiegu (no i oczywiście właściciel kobieta, w aucie nie palone )
nie lepiej byłoby wysyłać czy jakoś udostepniać osobom, które są już trochę na forum i od coś tam się w nie włączają

Krzycho90, każdy handlarz wie bardzo dobrze jak to się robi. Zresztą zwróć uwagę, że większość sprzedawanych samochodów w wieku od 8 do 12 lat ma przebieg 100tys.km (oczywiście udokumentowany )

no niby...
masz rację, sorka
zresztą, nie kupuje się samochodu tylko po jego przebiegu

ten manual jest po to aby mozna bylo sobie ustawic zadana wartosc po wymianie zegarow np na te z bogatszej wersji
nie nalezy go stosowac w celu oszukiwania przyszlych nabywcow swojego samochodu

tbeza tak se mów... :alien:

pod jednym wzgledem dobre b o jak wymieniamy licznik to trzeba by ustawic ile bylo km
Pod drugim wzgledem moze to byc przyczyna oszustwa przy sprzedawaniu mk nie dobrze jak sprzedawac to uczciwie!!

jezeli chcemy przestawic sobie liczbe kilometrow dlatego ze kupilismy drugi licznik z obrotkiem i wskaznikiem temp to nie ma sensu sie w to bawic o wiele prosciej,szybciej i wygodniej jest wykrecic ten licznik i wkrecic swoj te same mocowania wiec nie ma problemu

a mam pytanie Czy do punta 1.1 s z 96 roku można założyć deche z obrotkiem itp??
Cyz dużo jest przeróbek??

xspeed99 spokojnie sie da
u siebie robilem cos takiego
topic758-135.html

poczytaj sobie do konca tam mniej wiecej jest napisane co i jak

Ja deskę przełożyłem, "bułka z masłem". Przekręciłem też licznik ns orginalny przebieg- toszkę trzeba się namęczyć by cyfry się prosto ułożyły ale metodą prób i błędów efekt jest zadawalający. Sami zobaczcie na topic6354.html

Heh niby racja ale jak sie uszkodzi ten predkosciomiez i się włoży zamienik to trzeba jakoś cofnać lub dodać pare kilometrów

A możecie mi napisać czy do diesla bez obrotomierza tez sie da przełożyć deską, wiadomo o co chodzi, na jakiej podstawie jest wykonywany pomiar obrotów, bo temperatura to czujnik w głowicy??? Wnerwia mnie brak wskaźnika temperaturki, a i obrotomierz tez by sie przydał a jakbym dorwał deskę ze wskaźnikiem doładowania turbiny i ciśnieniem oleju to byłbym w siódmym niebie

W dieslu jak w benzynie można przełożyć deskę w ten sam sposób. Co do wskaźnika temperatury to musisz wymienić też czujnik. Wszystko jest opisane na forum.

3 dni przed przeczytaniem tematu dokładnie tak zrobiłem, choć na wyczucie. Cieszę się, że nic nie zepsułem, to naprawdę działa . W niedalekiej przyszłości chcę zmienić blaty na białe ale nie wiem jak zdjąć wskazówki a nie chcę ich połamać. Pomocy!!

Ja przy zmianie licznika nie bawiłem się w przekręcanie wczesniej miałem 260.000 km teraz mam 160.000 km

Bardzo fajna sprawa ale to pożywka dla nie uczciwych handlarzy

zmiana ilosci kilometrow na liczniku jest jak najbardziej legalna:D wg polskiego prawa;] ale przy sprzedazy auta powinnysmy poinformowac nabywce, ze zmienialismy przebieg naszego autka ze wzgledow wiadomych tylko dla nas:D np. chcielismy zrobic sobie 0km bo chcielismy wiedziec ile przejedziemy naszym autkiem;]

tak to wyglda ze strony prawnej;] i wtedy mamy swiety spokoj...

Powinniśmy Ha ha ale w Polsce już tak to jest przyjęte że większość spraw robi się odwrotnie a przepisy są po to żeby je łamać

Ja jestem ciekawy ktory kierowca sprzedający samochod przyzna sie ze licznik był przestawiany... 99% sprzedających sie nie przyznaje bo chce drozej sprzedac...

ja gdybym pomyslal na poczatku o tym to cofnalbym kropaska do 0 bo przebieg i tak mam udokumentowany:D wiec nei mam czego sie bac;p a kropasem bede jezdzil az mi gdzies stanie i nei ruszy... autko ktorym mam zamiar jezdzic do zarzniecia;P