Od wymiany paska rozrzadu w marcu tego roku (pompa wody nie byla wymieniana) dało sie slyszeć po rozgrzaniu silnika na wyższych obrotach dziwne "trykanie"
Jadąc wczoraj "trykanie" stało się o wiele bardziej głośniejsze, do tego zapaliła mi się czerwona kontrolka temperatury chłodzenia. Po ujechaniu 500m zatrzymałem się na światłach, wyłaczyłem na chwilę silnik i był problem z odpaleniem, musialem troche pokrecic (wczesniej palil od pierwszego). Do znajomych mialem z kilometr wiec postanowilem jakos tam dojechac, właczyłem ogrzewanie na max ale zamiast goracego powietrza lecialo zimne. Dojechalem do nich, podnioslem klape i czuc bylo ze sie niezle zagrzal bo az smierdzialo. Po odczekaniu az ostygnie odpalil normalnie. Tego samego dnia rano sprawdzalem poziom w chlodnicy i byl na max a po tym calym incydencie spadlo ponizej min.
Myslalem ze moze puscila uszczelka pod glowiaca ale przygazowalem i nie leciala woda z tłumika.
I nie wiem za bardzo co to mogloby byc... nie wiem od czego to trykanie na wyzszych obrotach no i to wczorajsze zagrzanie
Jesli ktos moze mi pomoc i wie co to moze byc to prosze o odpowiedz

Pozdrawiam

Szymon

Pompa to raczej nie jest, w niej nie za bardzo ma się co zepsuć, napędza ją bezpośrednio rozrząd, może co najwyżej (jak u mnie) trochę przeciekać, ale to nie były by takie objawy. Ja stawiam albo na uszczelkę, albo nagrzewnicę, skoro piszesz, że przy włączonym ogrzewaniu leci zimne powietrze.

fakt z nagrzewnica to moze cos byc bo po wlaczeniu ogrzewania czuc bylo zapach plynu i momentalnie parowaly szyby (przy wlaczonym obiegu powietrza z zewnatrz) ale zastanawia mnie skad te "trykanie" i tak jak pisalem, wczoraj zaczelo glosno "trykac" i chwile pozniej zapalila sie czerwona kontrolka cieczy chlodzacej

sim133 czekamy na 'Twoje Punto' w dziale o tym samym tutule

A z jaka częstotliwością jest to trykanie?? I mniej więcej z kąd ono dochodzi?? Trykanie mogło by oznaczać że coś wpadło w wiatrak od chłodnicy. A jak silnik się nagrzał to chłodnica była ciepła??

przy zimnym silniku trykania nie ma, nie ma ich takze przy niskich obrotach nawet jak silnik jest zagrzany dopiero jak wchodzi na wyzsze obroty to zaczyna trykac a czestotliwosc jest rownoległa z obrotami czyli im wiecej dam gazu tym szybciej i głosniej "tryka" i tak jak pisalem, wczesniej trykalo dopiero na naprawde wysokich obrotach i nie bylo to jakies głosne ale wczoraj zaczelo glosno trykac nawet przy nizszych obrotach niz wczesniej, acha i nie ma tego trykania gdy wrzuce na luz (olej do skrzyni byl uzupelniany niedawno) no i wczoraj jeszcze rownoczesnie skoczyla ta temperatura
a chlodnicy nie sprawdzalem, podnioslem maske i poczekalem az ostygnie

To trykanie masz pewnie ze skrzyni, przynajmiej tam wynikało by z opisu. Napisz jeszcze z kąd to trykanie dochodzi.

rozmawialem przed chwilka ze znajomym i on twierdzi ze poszla mi uszczelka pod głowica a to trykanie to zawory ktore podobno zaczynaja stukac gdy przegrzeje sie silnik...co o tym myslicie?

Ja bym sprawdził pierw czy gdy silnik jest ciepły to chłodnica jest ciepła. Co do zaworów to raczej nie. Prędzej obudowa filtra powietrza stuka albo klapka mieszalnika powietrza. Zresztą nie słyszałem by w Kropce ktos narzekał na odgłosy wydobywające się z pod pokrywy zaworów.

chyba doszedlem co to moglo byc, prawdopodobnie termostat sie przywiesil a ze nie mam termometra nie widzialem ze temperatura rosnie dopiero po wszystkim jak juz zapalila sie czerwona kontrolka, od tego ze silnik sie tak zagrzal byly te stuki zaworów
odpowietrzylem uklad zalalem woda i wydawaloby sie ze bedzie ok ale do konca nie jest, teraz wyraznie czuje jakby silnik stracil na mocy i na 2i 3 biegu w poczatkowej fazie wchodzenia na obroty czuje sie szarpniecie ( 2,3 szarpniecia) zanim normalnie zacznie pracowac. Nie wiem za bardzo co to moze byc ;/

Pewnie uszczelka pod głowicą do wymiany jest A teramostat teraz można wyjać i lecie jeździć jako tako. Ale im szybciej wymienisz tym lepiej.