Witam,
Od niedawna pojawiają mi się w trakcie jazdy samochodem dziwnego pochodzenia świsty, takie jakby mruczenie/miałczenie dochodzące z rejonu jednostki napędowej. Pojawiają się niezależnie od prędkości oraz tego czy silnik jest ciepły czy zimny i nasilają się do pewnego stopnia po czym milkną.

Co to może być?
Czy jest to możliwe, żeby takie odgłosy generowała pompa wody?

Alternator?

w zeszły piątek byłem na przeglądzie i takie komponenty jak alternator są sprawne.. bynajmniej tak twierdził diagnosta ;/

dobrze by było gdybyś wrzucił nagranie z tym dźwiękiem

jak uda mi się uchwycić to z pewnością wrzucę. Ono rozchodzi się w całej komorze silnika i do wnętrza te dźwięki przechodzą będąc bardzo słyszalne...

Objaw wydaje sie byc typowy dla alternatora, przynajmniej pamietam podobne zjawisko jak padl alternator w moim bylym Punto I. Sproboj sie przyjrzec czy w czasie jak trwaja te jeki to czy moze na przyklad nie przygasaja delikatnie swiatla, bo to wskazowaloby na alternator wlasnie.

Ciekawe spostrzeżenie, ale jak dotąd nie zauważyłem tego typu zjawiska.. Obejrzałem dziś dokładnie alternator biorąc Kropka na kanał i zero jakichkolwiek pęknięć obudowy..

[ Dodano: 05 Mar 2011 21:20 ]
Od kilku dni dziwne dźwięki ustały.. zrobiłem w tym czasie ponad 100km.. aż się dziwie co było powodem ich pojawienia..

A te dźwięki pojawiają się tylko przy zimnym silniku? Bo mi też tak świszczy/gwiżdże rano jak odpalę przez ok. 1 km. Ale dzieje się to mniej więcej w okolicach 2000-2800 obrotów i ustaje. Podejrzewam, że to coś w alternatorze, może jakieś łożysko czy co...

RallyKrzysiek jak świszcze to raczej na 90% łożysko

niezależnie od temp silnika, ale z tego co zaobserwowałem bardziej przy ciepłym silniku