Masz rację, rzecznik Fiata to krętacz, widziałem wczesniej inny materiał z jego wypowiedzią, facet kłamie i kpi z klientów fiata.

Jemu to chyba kazać nie muszą, ale dobre było jak to pracownik Fiata udowadniał, że wszystko jest ok, to to już było dopiero załośne jak widać, że nie działa a oni swoje wmawiają.

I wg mnie ogłosić przez UOKiK, że wzywają do serwisu, bo to zagraża bezpieczeństwu.

a aso w rybniku podkaldaja jakies podkladki zeby psikalo to wyzej...
prawdopodbnei beda chcieli to zrobic po cichu na pierwszym lepszym przegladzie lub wiziycie w aso

ja nie wiem co tak wszyscy się dobrali do tych sprysków , faktycznie śmierć na drodze...

Tak się zachowują mgiełkowe spryski , jakoś 3/4 polaków w pasku b6 nie płacze , a tam też mgiełka przy dużych prędkościach nie wali na szybę ... można z tym jeździć , przecież nikt nie jedzie non stop 200km/h , każdy w Polsce w końcu zwolni do 60km/h i spokojnie można szyby przetrzeć , popieram w 100% rzecznika Fiata , ludzie potrafią tylko wymyślać ...

Tak jak wspomniałem w moim przypadku auto było kilka razy w serwisie. Faktycznie spryskiwacze działają bajecznie do 60km/h. Niestety później jest coraz gorzej.
Przyczyną złego spryskiwania jest bardziej "postać" pod jaką ten płyn ma być "wyrzucany" na szybę. Gdyby był to strumień - byłoby OK. Niestety mgiełka nie ma szans na "dotarcie na całą szybę"

Obejrzałem reportaż i tylko się uśmiałem. Może dziwnie psika spryskiwacz, ale co z tego? Mi wystarcza.
Ale jak widać zawsze znajdą się ludzie, którzy mają chyba nadmiar wolnego czasu i kombinują - pisma, skargi, turbokamera...

mi akurat przeszkadza jak mi tak psika... piskam na wyceraczke jak jade to wtedy mam "rozbryzg" na cala szyby, nie lubei jak mi umyje tylko te czesc szyby przez ktora nie patrze..

Mi zastosowali w ASO te podkładki, dało to niewielką poprawę. U mnie praktycznie powyżej 40 km/h nie ma sensu ich używać, bo tylko rozmarzą i jeszcze gorzej widać. Zadna mi pociecha, że w pasku B6 też tak jest. Jezdze Oplami i tam to działa dobrze (fakt leje stumieniem bardziej, a nie mgiełką). Jak testowałem Bravo to jest ok, czyli jednak można. A sprawa sprysków mi dokucza na obwodnicy trójmiasta podczas chlapy, gdzie samochody chlapią na siebie a jednak minimum te 100km/h się jedzie.

Ten patenciarz to ja. Jak chcecie to opisze wszystko i zrobie fotki.

kociniak dajesz

Wlepy nie widziałem to skąd mogłem wiedzieć . No to czekamy

Cieszę się, że w moim autku spryskiwacze działają znacznie lepiej (bez kombinowania), niż to co pokazano w TV.

U mnie też lepiej działają niż pokazali w programie . Na filmie strasznie pienił się płyn , nie wiem co gość wlał do zbiorniczka , ale u mnie takie coś nie występuje . Owszem w poprzednim moim autku ( fiesta ) regulacja była "na szpileczkę" i super się sprawdzała .

jak dla mnei to porpostu bez urazy ale panowie nie umiecie z tego korzystac albo poprostu zal wam d**e sciska o plyn do spryskiwaczy, wystarczy trzymac cąły czas tak zeby aktywowały sie wycieraczki wtedy to one idelanie rozbijaja strumien płynu tak ze szyba jest czysta , nie mam z tym najmniejszych problemów , i przynajmniej wycieraczki nie chodza na sucho , proste

kociniak tylko ze ten Twój patent ma jedną wadę,podczas ruchu wycieraczek przemieszcza sie również spryskiwacz zamontowany na ramieniu wycieraczki przez co w pewnym momencie spryskujesz pobocze a nie szybę ,ja zastosowałem u siebie trzeci spryskiwacz,opisałem to chyba na 27 stronie tematu,i teraz jest wszystko super.

Chicane trzeci sprysk to fajna opcja nie powiem , myslałem nawet ze seryjnie sa trzy do momentu odebrania auta:)

ja zastosowałem trzeci bo mnie wkurzalo jak widziałem gdy ta długa wycieraczka (raczej jej końcowe 10 cm) szorowała po suchej szybie ,bo środek szyby pozostawał suchy,no a teraz mam ogółem 4 punkty zraszania-dwa oryginalne i środkowy podwójny -regulowany szpilką

Coś w tym jest u mnie wprawdzie spryskiwacze nie działaja idealnie ale mimo iż psikaja na dół szyby to na postoju można spokojnie umyć szybę a w czasie szybszej jazdy wystarczy:






Mimo iż nie przykładam wielkiej wagi do tego bo da się z tym żyć to jednak jest to frustrujące że kupuję nowe auto i muszę na własną rękę w nowym samochodzie kombinować z jakimiś podkładkami lub bóg wie z czym bo fiat nie potrafi wyprodukować nowych dysz i ich wymienić przecież w tak masowej produkcji to ile to może być warte 5zł? A zadowolenie klienta - bezcenne

Tak czy inaczej ktoś wcześniej napisał że wymienił na dysze od lanosa? to chyba lepsze niż robienie jakiś podkładek? tylko czy każde pasują czy tylko z jakieś lat prod lanosa? jak to jest - mógłby mi ktoś naświetlić sprawe?

wczoraj było nt temat w tvn turbo,dotyczyło co prawda GP to nowe ale rozwiązania te same co w klasycznym GP,wkładają w ASO jakies podkładko,zapewne aby punkt sprysku był wyżej,ja kiedys zamieniłem spryskiwacze w matizie na te z lanosa-o niebo lepiej-moze tutaj tez mozna z innego auta

Na wcześniejszych stronach była propozycja spryskiwaczy z Lanosa i inne knify, poczytaj

OK, to konstruktywne pytanie - czy jest aż tak źle? Nie da się ich ustawić po prostu wyżej? Na 99% aut takie rozwiązanie działa.

Będąc na spocie w Tychach, jedno z pierwszych pytań w sprawie AGP było: "Też ma problemy ze spryskiwaczami?" Trochę mi tak pytajnik nad głową urósł i zaczął pulsować na czerwono IMO jest całkiem OK. Jeździłem autami gdzie jest lepiej (abstrahując czy kosztują 60, 120, 180 czy 240k) ale nie widzę powodu na narzekanie.

Over & Out

Byłem świadkiem takiej rozmowy w ASO:


Ale o co chodzi z tymi spryskiwaczami ? Co Wam nie działa ? - mówi "miszcz" do młodych Państwa

Nie, no działają... - cichutko mówi dzieczyna

No to czego 4 litery zawracają - odpowiada "miszcz"

To ja troszkę z innej beczki.
Czy spryskiwacze działają? Tak działają

Mija pół roku :

Czy spryskiwacze działają? Tak działają, przy okazji wezmę komplet piór... i jeszcze szybę czołową

Co by nie było OT. U mnie spryskiwacze zostały dość poprawnie wyregulowane - od siebie dołożyłem jeszcze dwa ruloniki twardej tektury

dobra, generalnie chyba ogarnąłem ten lekki chlewik jaki się zrobił jak mam jeszcze jakiegoś posta usunąć - proszę o PW z linkiem do niego
i teraz już proszę na temat bez zbędnych teorii itd.

Moze teraz zasluze na lepe


Niestety, nie ma rozy bez ognia, jak to bylo w jednym polskim filmie. Ale za to niezaleznie od predkosci bedzie lalo na szybe. I wystarczy niewiele plynu aby szybe spryskac-to byl glowny cel.

W weekend ma byc ladna pogoda, porobie fotki, opisze i wrzuce, cierpliwosci.