Mam problem z kołami. W czasie jazdy na luzie zaczynając od 50-60 km/h i wrzucając luz na gładkiej drodze samochód dość szybko hamuje. Oczywiście nie używam hamulca w tym czasie. W czasie zjazdu z małej górki zamiast przyspieszać to hamuje. Zostały wymienione tarcze + klocki oraz szczęki tył. Dodatkowo w czasie jazdy słychać w przednim kole coś co ja bym nazwał wirującym dźwiękiem. W czasie zwalniania ten dźwięk stopniowo cichnie. Jeżeli ktoś ma pomysł to proszę o podpowiedz.

zapieczone zaciski wymiana

nie koniecznie zapieczone zaciski, coś może być źle złożone, kiepsko wyczyszczone, najlepiej obadać wszystko bo tak to tylko gdybać można, auto na lewarek i sprawdź czy koła się swobodnie obracają, z tym dźwiękiem może Ci się wydawać że przód a w rzeczywistości wyjdzie że tył

W warsztacie wszystko wyczyścili, a dzwiek był już przed wymianą. poczytałem troche tematy. Może to być łożysko ?

[ Dodano: 28 Sty 2012 22:11 ]

A jeszcze jedno. W czasie jazdy w mieście zużywa mniej gazu niż na trasie. Sprawa stwierdzona. Trasa około 400 km miasto 500 km na tej samej ilości gazu. Prędkość na trasie około 90 km/h

jeżeli było by to łożysko to wydobywał by sie charakterystyczny dźwięk (wycie) w zasadniczy sposób nie wpływające na na opory toczenia dalej stawiam na zapieczony tłoczek w zacisku miałem podopne objawy w cinquecencie sportingu

Naprawa dopiero jak odpuszczą mrozy. Znajomy mechanik nie ma ogrzewania w garażu a szkoda. Jak zrobię to dam znać.
Jeszcze jeden objaw. Hamuje przy bardzo delikatnym nacisnieciu pedała hamulca. W Sportingu pedał działał troche głębiej.

dokuvet, i tak zamierzasz jeździć

ja bym na tym nie jeździł w najlepszym wypadku będziesz miał przegrzane hamulce według mnie hamulce muszą być w 100% sprawne pierwsza i podstawowa zasada

dokładnie

Jeśli by trzymał zacisk, to felga powinna się grzać, a przynajmniej śruby powinny być gorące po przejechaniu się. Można by to w ten sposób wstępnie sprawdzić

skoro auto hamuje na wrzuconym luzie to oznacza że są gdzieś opory na kołach (np. uszkodzone łożyska) lub hamulce delikatnie hamują - miałem ostatnio taką sytuację w swoim kropku że przy skręcie w lewo i przyhamowaniu pedałem nożnym auto samo hamowało - pozniej hamulce przytrzymywały auto nawet jak jechałem prosto, problemu nie było dopiero jak kreciłem w prawo - diagnoza : nieprawidłowo poskładany przewód elastyczny hamulcowy przy prawym kole (wcześniej jeden mechanik mi przy tym kole gmerał), przy skręcie w lewo wężyk zaginał się w taki sposób że płyn nie cofał się i przytrzymywał zacisk - inne zamocowanie przewodu i problem z głowy - z tego co wiem podobne rzeczy dzieją się przy starych przewodach hamulcowych (niszczy się wewnętrzna powłoka która odchodzi od przewodu i zapycha światło przewodu)

i co ciekawe nie dało się przy powyższym odczuć że grzeją się tarcze czy śruby w kołach

proponuje sprawdzić to samo, ewentualnie wyczyścić tłoczki

PS. może być jeszcze kwestia ciasnego spasowania nowych klocków i tarcz (niedotarte) - napisz ile km zrobiłeś po wymianie tarcz i klocków

Odpowiadając na ostatni post przejechałem około 1000 km. Objawy w dalszym ciągu takie same. Dodatkowo delikatne dotknięcie hamulców i blokują się koła. na pewno przednie co do tylnych nie wiem. Natomiast hamulec ręczny trzyma na 1 ząbku. Jutro wizyta u mechanika. Jak odbiorę auto napiszę co wyszło. Sam jestem ciekaw wyniku naprawy.

reczny pwoinien trzymać od 4 ząbka za bardzo naciągnięta linka ale to nie ma wpływu na przednie chamulce

Autko u mechanika. Odbiór w poniedziałek. Napiszę co było bo sam jestem ciekaw co się dzieje.

[ Dodano: 13 Lut 2012 20:20 ]

Tak więc samochodzik odebrany. Sprawdzone hamulce, sprawdzone przewody hamulcowe, sprawdzone łożyska i nic . Po przełożeniu koła na lewa strone hałas był po lewej stronie. Być może coś nie tak z kołem.
Trochę lepiej z toczeniem się. Podejrzewam, że jednak coś zrobili.
Choć tak sobie myślę, że chyba pora zmienić mechanika.
Może ktoś zna mechanika na Mokotowie od fiacików, ale tylko od fiacików.

[ Dodano: 13 Lut 2012 21:57 ]

Mechanika znalazłem na forum. Stegny na Królewicza Jakuba. Jutro dzwonię. Jak coś będę wiedział dam znać.

[ Dodano: 14 Lut 2012 15:29 ]

Wizyta u mechanika na jutro na 17.00. Jak coś będę wiedział dam znać.

[ Dodano: 17 Lut 2012 10:30 ]

Z powodu śniegu w Warszawie nie można było sprawdzić kół. Trzeba zaczekać do odwilży. Wymieniłem tylko świece. Natomiast mam pytanie czy nierówna opona będzie dawała takie odgłosy o których pisałem wcześniej. Aby była jasność to miałem wrażenie w czasie wizyty u mechanika,że opona jest nierówna po stronie wew.

Tak.
Co do hamowania to sprawdź też ciśnienie w oponach - niby błahostka, ale jak będzie niskie, to opory toczenia będą duże przez co wzrośnie hałas i auto będzie bardziej zwalniać.

jak Ci poszły druty w oponie to tworzy sie taki guz na oponie i auto podskakuje podnieś autko i poobracaj kołem czy opona jest prosta gołym okiem da sie to dostrzec

Sam to moge sprawdzić ale pojade fachowców w Józefowie. Taki rodzinny warsztat. Może ktoś ich zna. Byłem u nich z Berlingo, z cienkim to i z kropka pojadę.
Co do jazdy to chyba sie troche poprawiło. Nie ma hamowania w miejscu, jest bardziej płynnie. Mam jeszcze takie pytanie. Jak wyglądają opony z nadlanym bieżnikiem oraz czy ktoś jeszcze cos takiego robi. Pytanie jest z tego powodu iż tylna opona ma takie farfocle na bokach. poniżej bieżnika a przed boczną częścią opony.

[ Dodano: 16 Mar 2012 21:54 ]

Aby zamknąć temat hamowania. Po przejechaniu paru kilomatrów nastąpiła poprawa lub ja ogłuchłem . Wybiegi 50-60 na godzinę około 500 m. Hałas z lewgo koła to chyba jednak opona, nic się nie grzeje. Po zmianie na letnie przkonam się. Dzięki wszystkim za pomoc.