Wróciłam właśnie z przeglądu technicznego i próbuję przeanalizować wyniki, choć niezbyt się na tym znam
Zastanawia mnie jedna rzecz, a mianowicie niedawno wymieniłam klocki, tarcze i szczęki oraz naprawiłam ręczny, natomiast na dzisiejszym przeglądzie całkowity wskaźnik skuteczności hamowania (hamulec roboczy) wynosi 47%, a postojowy 19%. Z tego co czytałam, to norma dla hamulca roboczego jest nie mniej niż 50% a dla ręcznego nie mniej niż 25%. Skąd przy nowych hamulcach takie słabe wyniki? Czy ja coś źle rozumiem, czy rzeczywiście coś jest nie tak? Nie zauważyłam by gorzej hamował

Po wymianie bębnów warto po jakimś czasie podjechać je wyregulować.

Bębnów nie wymieniałam.

Szczęki chyba też muszą się dołożyć... Tak mi kiedyś mechanik mówił. Jak jesteś zaniepokojona podjedź do mechanika i poproś o opinię Bo z hamulcami nie ma żartów.