witam. Mój problem polega na tym, że opadł mi zderzak. Ktoś może odpowiedzieć co i jak zrobić żeby wrócił na miejsce? Tak wstępnie patrzyłem to chyba w tym miejscu jest jakaś śruba ale żeby się do niej dostać trzeba zdjąć nadkole mam rację? Nie chciał bym coś na darmo zdejmować.

[ Dodano: 09 Lip 2012 08:18 ]

Aby ściągnąć zderzak nie trzeba zwalać nadkola.
Spróbuj delikatnie go odgiąć - tam jest taki "wczep wsuwany".
Ze zdjęcia wynika że właśnie to Ci się wyczepiło.
Jeśli nie będzie chciało iść, to odkręć dwie lub trzy śrubki od nadkola i jedną od wewnętrznej części bagażnika i dopasuj lepiej niż ASO :-)


Pozdrawiam,

dzięki już jako tako to poprawiłem ale za nadkolem znalazłem jakąś rurkę wolno sobie wisiała udało mi się ustalić że to ta sama co jest pod wlewem paliwa. Czy ona powinna być gdzieś wpięta czy tak luźno wisieć za nadkolem?

Mówisz o odpowietrzniku zbiornika paliwa? :>

mówię o tym małym otworku pod wlewem paliwa

pewnie jest to otwór żeby się nadmiar paliwa wylał jakby ci coś kapnęło poza wlew

Dokładnie tak, jak przelejesz to wylewa się spod tylnego zderzaka. Odpowietrzenia żadnego nie ma.

tak właśnie po deszczu otworzyłem ostatnio ta klapke od wlewu paliwa i było tam trochę wody. Te klapki od wlewu nie mają uszczelki więc to będzie raczej rurka odprowadzająca wodę. W tych czasach chyba nie możliwe jest przelać paliwo ;-)

Mi się tam parę razy zdarzyło na TESCOwym dystrybutorze. Poza tym jak to tradycyjnie w Puntach bywa wąż doprowadzający paliwo do zbiornika jest karbowany i się robi piana. Chyba, że chodzi Ci o to, że dzisiaj mało kto tankuje do pełna... nie rozumiem ludzi którzy tankują za określoną kwotę - 50 czy 100zł, co to za różnica czy będę tankował co tydzień za 100zł czy raz na dwa tygodnie, do pełna, za 200zł?

Bo wydaje im się że oszczędzają.