Witam

Po założeniu LPG mój lewy zegar ( wskaźnik benzyny oraz temperatury ) zwariował
Silnik nagrzany i wskazówka ani drgnie... Słyszę oraz czuję, że wentylator działa i chłodzi, a wskazówka wciąż na dole...

Po włączeniu świateł wskazówka poziomu benzyny leci w górę jak szalona :O Mam niby nalane poza korek, a faktycznie jest z 8 litrów i co teraz zrobić ?
Sam mam kable jakoś sprawdzać czy do gazownika jechać i mu zostawić auto by naprawił ?

Może coś pokrzaczyli jak puszczał wiązke do auta, zobacz jak tam kostka za licznikiem etc

Umówiłem się z nimi na 13, że przyjadę i zobaczą co i jak, ponieważ i tak muszę odebrać fakturkę
Pierwszy raz im się coś takiego zdarzyło ponoć
Chyba wezmę książkę ( sam naprawiam punto ) bo znów coś na kićkają i będzie pupa

Ale to zabawne jest Włączę światła i mam pełen bak Wyłączę i pusto

@edit:
Byłem u nich i niestety nic nie zrobili... Jedyne co to zamienili żarówkę od marchewy z jakąś obok i wskazówka już w ogólne się nie ruszała... Światła przednie zaczęły słabiej świecić oraz prawa tylna postojowa. Zamieniłem żarówkę z kontrolką świateł i teraz nie pamiętam która to i też nie mam teraz tej kontrolki podświetlonej

Czy przepalona żarówka może mi takie problemy robić ? Z tego co mi powiedzieli w warsztacie to licznik jakoś pobiera masę dziwnie ( chyba ) i przez to ta pozycja tylna, przednie światła i obie wskazówki nie działają poprawnie ( niby )

Co o tym sądzicie ?

Hah, na bank Ci pochrzanili kable, jak przeciągali drutem przewód do włącznika gazu. Niech to robią, albo rzecznik praw konsumenta.

Zgadza się, dlatego przy zakładaniu LPG ważniejszy się dobry warsztat montujący instalację gazową (niż sam model instalacji).

sprawdzal kable i są całe niby z jakims elektrykiem ma się on spotkac i dowiedzieć co i jak więc poczekam te pare dni, chociaż i tak chcę kupić te żarówki t5 i wymienić, bo może faktycznie to one coś mają z tym wspólnego...

Ogółem wskaźnik temp nie ma nic wspólnego z wentylatorem - wskaźnik ma osobny czujnik zamontowany w głowicy, a wentylator czujnik ma w chłodnicy. Ja na twoim miejscu sprawdził bym gdzie gazownik podłonczył zasilanie komputera gazu - na ogół powinien być podpięty prosto z akumulatora. Lecz jak podpioł się gdzieś w wiązce- to może być problemem.

komputer jest obok fiatowego kompa więc sprawdze to za chwile i wracam

Jak tam?

Polutowali mi dzisiaj tyły zegarów, pierdoła jedna ( nie mam linki prędkościomierza bo i tak mi on nie działa ) wsadziła mi kable przez miejsce dla linki prędkościomierza i zarysowała tyły zegarów przerywając to coś z tyłu i niszcząc zegary. Temat jest dalej wałkowany w Punto I - Elektryka ( nie działa podświetlenie tarczy paliwa/temperatury )